Adwentowy płot pani Iwony
2024-12-01 17:13:41(ost. akt: 2024-12-01 17:22:50)
W oryginalny sposób powitała czas adwentu Iwona Bral z Nowego Miasta Lubawskiego. — Nie zawiesiłam tradycyjnego wieńca na drzwiach naszego domu, a postanowiłam przyozdobić ogrodzenie na podwórku posesji. Przechodniom się ten pomysł spodobał.
Pani Iwona Bral i jej mama — Lidia są znanymi w Nowym Mieście i okolicach koronczarkami. Swoje misterne frywolitki prezentują nie tylko na kiermaszach i wystawach, ale wykorzystują je do zdobienia choinek zarówno w swoim domu, jak i bazylice kolegiackiej w Nowym Mieście.
— Osobiście lubię podkreślać w trochę niekonwencjonalny sposób świąteczny czas i wymyślam co roku coś nowego. Od kilku lat na Wielkanoc zawieszałam na ogrodzeniu pisanki, zajączki i inne ozdoby związane ze świętami zmartwychwstania. Mieszkamy przy głównej ulicy Nowego Miasta i przechodniom spodobały się moje pomysły, co zachęciło mnie do kolejnych. W tym roku po raz pierwszy nasz płot przyozdobiłam w sposób adwentowy — opowiada pani Iwona. — Tym razem nie są to koronki w formie frywolitek, a ozdoby bardziej trwałe, ale już przygotowujemy z mamą koronkowe ozdoby na choinkę bożonarodzeniową do nowomiejskiego kościoła — dodaje nowomieszczanka. ul
— Osobiście lubię podkreślać w trochę niekonwencjonalny sposób świąteczny czas i wymyślam co roku coś nowego. Od kilku lat na Wielkanoc zawieszałam na ogrodzeniu pisanki, zajączki i inne ozdoby związane ze świętami zmartwychwstania. Mieszkamy przy głównej ulicy Nowego Miasta i przechodniom spodobały się moje pomysły, co zachęciło mnie do kolejnych. W tym roku po raz pierwszy nasz płot przyozdobiłam w sposób adwentowy — opowiada pani Iwona. — Tym razem nie są to koronki w formie frywolitek, a ozdoby bardziej trwałe, ale już przygotowujemy z mamą koronkowe ozdoby na choinkę bożonarodzeniową do nowomiejskiego kościoła — dodaje nowomieszczanka. ul
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez