Powiew zamierzchłego PRL-u na wystawie w bibliotece Norwida

Po wielu tygodniach przygotowań udało się otworzyć nasz kącik obrazujcy przedmioty „kultury materialnej” tamtych czasów, które pamiętają ludzie trochę wcześniej urodzeni — opowiada Joanna Główczewska, bibliotekarka Norwida. — Dawniej pomieszczenie, gdzie zgromadzono pamiątki było łącznikiem internatu że szkolną stołówką, później magazynem na książki biblioteczne — dodaje nauczycielka.
Jak doszło do powstania PRL-owskiej ekspozycji? Podczas remontu odkryto wiele archiwalnych wydawnictw, płyt i kaset magnetowidowych. — Urządzenie tego pomieszczenia nie byłoby możliwe bez darczyńców, którzy bezinteresownie przekazali cenne eksponaty. Często pamiątki rodzinne, i właśnie na otwarciu podziękowaliśmy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania i pomagali w urządzeniu nowej przestrzeni — mówi pani Joanna.
Było więc uroczyste przecięcie wstęgi, którego dokonał dr Andrzej Korecki, historyk nowomiejski wraz z Barbarą Przeradzką – Martko, dyrektorka Norwida. Byli uczniowie, nauczyciele pracownicy szkoły. Wszyscy zostali zaproszeni do stołu w dawnej stołówce, gdzie przy muzyce z adapteru z płyty winylowej rozbrzmiało Mazowsze utworem Ukochany Kraj. Na stole nie zabrakło przysmaków z PRL-u. Obowiązkowo na stole znalazł się blok z masy czekoladopodobnej, galaretki z cukrem, ciastka przez maszynkę podane na kryształowych talerzach i czerwona oranżada w kapslowanych butelkach, Krystynka oraz Pepsi. W szklankach w koszyczkach i metalowych uchwytach goście otrzymali kawę i herbatę oczywiście z fusami.
Organizatorki wystawy dostały w prezencie rajstopy, goździki i książki rodem z PRL-u, a goszczący na kameralnej uroczystości — Andrzej Korecki i Ryszard Ulatowski opowiedzieli wiele ciekawostek o minionych czasach oraz przekazali pamiątki do naszego mini muzeum.
Młodzież z zainteresowaniem wysłuchała wspomnień ale też podzieliła się swoją wiedzą o tym czasie, którą posiadają jedynie że wspomnień swoich bliskich.
— Zapraszamy do naszej biblioteki. Korzystajcie z nowej przestrzeni. To miejsce dla was - uczniów i nauczycieli. Nie znaczy to, że ekspozycja jest ograniczona do odwiedzin przez społeczność Norwida. Niewielkie grupy z nowomiejskich szkół podstawowych, a także goście indywidualni są mile widziani w naszym kąciku. Jest tu sporo ciekawostek, a nawet unikatowych przedmiotów — podsumowuje Joanna Główczewska.
Opr. ul