Kapsuła Czasu na dachu z listem do Odkrywców

Częściowo odrestaurowane iglice z dachu biblioteki, czyli dawnego „domu dyrektora” zademonstrowano na uroczystości zakończenia roku szkolnego w obecności nauczycieli, uczniów Norwida oraz wykonawców prac remontowych. Wówczas zapowiedziano, że we wnętrzu jednej z iglic znajdzie się „kapsuła czasu” z aktualnymi informacjami dotyczącymi szkoły oraz zdjęciem całej społeczności Norwida, które zostało wykonane podczas uroczystości. Pośród pamiątek znalazły się także egzemplarze „Gazety Nowomiejskiej” i "Gazety Olsztyńskiej", w których jest opis remontu biblioteki i znalezisk odkrytych podczas prac remontowych.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że budynek biblioteki w 2026 roku będzie miał 120 lat.
Remont tak zacnego, historycznego zabudowania przyniósł niespodzianki.
— Wielkie było zaskoczenie, kiedy szef firmy — pan Łukasz Tański z Olsztyna, przyszedł do biblioteki i przekazał niesamowite pamiątki, które odnaleźli na strychu, podczas wymiany dachu, jego pracownicy. Były to głównie książki pamiętające czasy dawnego progimnazjum, a jak wiemy nasza szkoła ma tradycje sięgające 1858 roku. Najstarsze odnalezione wydawnictwo z drukarni w Lipsku, z pieczęcią progimnazjum, jest datowane na 1887 rok. Ogółem „ten bibliofilski skarb” liczy kilkanaście broszur książek z epoki. Jest to niezwykle cenne odkrycie i posłuży zorganizowaniu kącika z historycznymi pamiątkami — opowiada Joanna Główczewska, prowadząca bibliotekę Zespołu Szkół im. C.K. Norwida.
Książki to nie wszystkie przedmioty, które odnaleziono podczas remontu. W zbiorach kącika znajdzie się również stary miedziany czajnik i oryginalny otwieracz z ciekawą stylistyką rączki oraz szklane naczynia.
Podczas zakończenia roku szkolnego zostało odczytane pismo, które obecnie znajduje się wraz z innymi pamiątkami we wnętrzu Kapsuły Czasu.
List w całości prezentujemy w ostatnim wydaniu „Gazety Nowomiejskiej”.
Stanisław R. Ulatowski
Iglice z domu dyrektora po zdjęciu z dachu

Iglica po konserwacji z kapsułą czasu w środku