Rzemieślnicze podsumowanie na walnym zebraniu w siedzibie Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości

— Podsumowujemy dziś kolejny rok pracy zarządu naszego cechu. Sprawozdanie, które chcę przedstawić walnemu zgromadzeniu jest jednym z podstawowych dokumentów stanowiących podstawę do rozliczenia zarządu cechu z działalności — nie tylko za okres sprawozdawczy — powiedział na początku zebrania Zdzisław Nowiński, starszy nowomiejskiego cechu.
Na koniec 2023 roku Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Nowym Mieście skupiał 91 firm. Na dzień 31 grudnia 2023 roku przygotowanie zawodowe młodocianych pracowników prowadzone było w 64 firmach, a ogólna liczba młodocianych uczących się zawodu w zakładach rzemieślniczych wynosiła 199 osób, w tym 2 osoby w formie pozaszkolnej. W 2023 roku naukę zawodu ukończyło 54 uczniów w tym 1 w formie pozaszkolnej. Do egzaminu czeladniczego przed Komisjami Warmińsko-Mazurskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Olsztynie przystąpiły 47 osoby, a 7 osób zdawało egzamin zawodowy przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną. Jeszcze w minionym roku w cechu spisano 108 umów o pracę w celu przygotowania zawodowego. W zawodach rzemieślniczych były to 82 umowy i kolejne 26 umów w zawodzie sprzedawca.
Pośród najczęściej wybieranych zawodów jest fryzjerstwo i mechanika samochodowa. Niepokojącym zjawiskiem, według zarządu cechu, jest brak zainteresowania zawodami budowlanymi. — Młodzież nie chce ciężko pracować i kiedyś może zabraknąć fachowców w tej dziedzinie — usłyszeliśmy na cechowym zebraniu.
Warto wiedzieć, że najważniejsze obowiązki statutowe zarządu i pracownika biura cechu to sprawy oświatowe, dbałość o ciągłość tradycji i integrację środowiska oraz administrowanie budynkiem, który niegdyś wzniesiony został siłami ówczesnych rzemieślników. Kolejnym zadaniem statutowym realizowanym przez zarząd jest dbałość o ciągłość tradycji i integrację środowiska poprzez organizowanie imprez okolicznościowych i kulturalnych dla członków cechu.
Tu warto odnotować ciekawostkę historyczna, która mówi, że nowomiejska organizacja cechowa ma wielowiekowe tradycje. Dość przypomnieć, że już w XIV wieku podstawą egzystencji miasta stanowiło rzemiosło i handel. Najstarszym był cech sukienników, który posiadał już w roku 1418 rozporządzenie w sprawie cięcia sukna. Ten czas można uznać za początek rzemiosła w grodzie nad Drwęcą. Tak więc gród nad Drwęcą może być dumny w wiekowych tradycji rzemieślniczych.

Działalność Cechu realizowana jest z przychodów własnych, w których skład wchodzą składki członkowskie, wpływy z wynajmu lokali użytkowych oraz przychody za usługi świadczone przez biuro Cechu.
— Uzupełnieniem naszych finansów są przychody za usługi świadczone przez cech dla osób zrzeszonych jak i niezrzeszonych. W biurze cechu rzemieślnicy mogą zlecić sporządzenie dokumentów związanych z zatrudnieniem młodocianych pracowników, choćby takich jak umowy o pracę w celu nauki zawodu, wnioski o zawarcie umowy o refundację z OHP, wnioski o refundację, a także o egzamin oraz wnioski o dofinansowanie z gminy za wyszkolenie ucznia — dodaje starszy cechu.
W roku 2023 cech pozyskał drugą transzę środków z Rządowego Programu „Polski Inkubator Rzemiosła na lata 2021–2030”. Dzięki pozyskanym funduszom w Szkole Podstawowej nr 2 przeprowadzono trzy konkursy – plastyczny, literacki oraz poetycki. Zorganizowane zostały również wycieczki dla uczniów podstawówek do zakładów pracy. Młodzież brała udział w lekcji przedsiębiorczości w znanej firmie „BioBabalscy” w Pokrzydowie, a także w „Kuźni Dziadka Jana” w Gwiździnach oraz w firmie DREW BAK z Gwiździn. Celem konkursów i wyjazdów zawodoznawczych było kształtowanie pozytywnego wizerunku pracy zawodowej i promowanie wiedzy o rynku pracy. Jego szczególną wartością jest wczesna edukacja o zawodach i propagowanie szacunku dla pracy. Była to również okazja do promocji kształcenia dualnego w rzemiośle.
Podczas zebrania grupa najbardziej zasłużonych rzemieślników została uhonorowana resortowymi odznakami i medalami.
Kto otrzymał takie w wyróżnienie — napiszemy na łamach kolejnej „Gazety Nowomiejskiej”.
Stanisław R. Ulatowski