Dariusz Grzebski na III miejscu
2023-04-25 16:00:00(ost. akt: 2023-04-25 11:08:35)
Kolejny ultrastart, kolejne podium, tym razem na najniższym jego szczeblu. Bieg rozpoczął się punktualnie o 5 rano i już od samego początku zapowiadało się porządne bieganie.
Kilkaset metrów asfaltu, skręt w lewo, pierwszy mocny podbieg pod Górę Chrobrego i wbiegliśmy w malowniczy Las Bażantarnia. Strome zbocza, wzgórza, urwiska, strumyki, które ciężko przeskoczyć. Już na tym etapie nogi mocno odczuły tempo i przewyższenia.
A tempo było solidne, biegłem drugi z minutową stratą do lidera. Liczyłem dystans do kolejnego punktu żywieniowego, szybko uzupełniałem płyny i goniłem. Pilnowałem systematyczności jedzenia i picia.
Praktycznie do 65 km biegłem sam i pomimo początkowych "górek" biegło mi się wyjątkowo luźnie. Niestety, przez zerwane oznaczenia pomyliłem trasę, straciłem kilka cennych minut i zostałem wyprzedzony przez dwóch zawodników. Początkowo straciłem chęć na dalszą rywalizację. Ostatnie kilometry to jednak próba mojej siły mentalnej, potrafiłem nadrobić utracony dystans i z minutową przewagą wbiec na metę jako trzeci.
Ultra Wysoczyzna to kolejna świetnie zorganizowana impreza, w której miałem możliwość uczestniczyć. Piękno przyrody, wymagające technicznie tereny biegowe, pozytywnie nastawieni wolontariusze, kibice na trasie biegu. To wszystko sprawia, że chce się tu wrócić za rok.
Tak więc, Ultra Wysoczyzna, do zobaczenia.
Tak więc, Ultra Wysoczyzna, do zobaczenia.
Dariusz Grzebski/FB
Fot. - Przemek Świderski / Marcin Gadomski
Fot. - Przemek Świderski / Marcin Gadomski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez