Co dalej z nidzickim "klasztorkiem?

2023-02-11 16:00:00(ost. akt: 2023-02-10 22:06:45)

Autor zdjęcia: Halina Rozalska

Burmistrz Jacek Kosmala zapowiedział, że gmina planuje złożyć wniosek o dofinansowanie remontu "klasztorka" w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, wnioskując o maksymalną kwotę 3,5 mln złotych.
Sprawą nidzickiego klasztorka zajmujemy się od 2017 roku, gdy zarządzeniem Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych z dnia 8 marca 2017 r. Budynek Ekspozytury w Nidzicy został zamknięty. Powodów było kilka.

Jak poinformował nas wówczas Rafał Sztarski z Archiwum Państwowego w Warszawie, budynek był od samego początku jedynie użytkowany przez Archiwum Państwowe w Warszawie na mocy użyczenia. W zasobie archiwalnym Ekspozytury zgromadzono blisko 3 km akt, w tym wiele materiałów kat. A związanych bezpośrednio z działalnością osób i instytucji mających siedzibę w Warszawie (m.in. akta notariuszy warszawskich, urzędów m.st. Warszawy i jej dzielnic, wymiaru sprawiedliwości, spółdzielni, zakładów pracy). Ponadto, w Ekspozyturze przechowywano dużą ilość dokumentacji kat. B (m.in. akt osobowych), która – jak wykazała m.in. kontrola NIK-u – powinna znajdować się w jednym, dedykowanym do niej archiwum.

— Istotnym powodem likwidacji ekspozytury był również fakt, iż magazyny, w których znajdowały się materiały archiwalne, nie odpowiadały współczesnym standardom przechowywania. Koszt zaadoptowania tych pomieszczeń jest zbyt wysoki i nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego — wyjaśniał Rafał Sztarski.

Poza tym przechowywanie akt warszawskich w Nidzicy było również kłopotliwe z punktu widzenia użytkowników Archiwum Państwowego w Warszawie, którzy mieli utrudniony dostęp tych akt, a co za tym idzie, również czas oczekiwania na przeprowadzenie kwerend archiwalnych z akt znajdujących się w Ekspozyturze był wydłużony.

W lutym 2018 roku radni podczas sesji rady gminy wyrazili zgodę na nabycie budynku klasztorka.

W lipcu burmistrz Jacek Kosmala zwrócił się do ówczesnego starosty Grzegorza Napiwodzkiego, jako do organu, który zdecyduje o przyszłych losach nieruchomości, z wnioskiem o nieodpłatne przekazanie obiektu, gdyż chciałby tam utworzyć Multicentrum.

— Gdy archiwum zostało zlikwidowane, poszukiwałem sposobu zagospodarowania tego obiektu. Najlepszym rozwiązaniem, w mojej ocenie, w ocenie Zarządu i rady powiatu była propozycja złożona przez burmistrza Jacka Kosmalę — mówił ówczesny starosta.

Na przekazanie budynku zgodę wyraził wojewódzki konserwator zabytków. Potrzebna była również zgoda wojewody, który w listopadzie 2017 roku wyraził na to zgodę.

5 marca 2018 roku ówczesny starosta Grzegorz Napiwodzki i burmistrz Jacek Kosmala podpisali akt notarialny. Budynek byłego archiwum przeszedł na własność gminy. O tym, jak zagospodarować budynek po byłym archiwum na XXI sesji dyskutowali radni rady miejskiej. Burmistrz Jacek Kosmala podkreślił, że oczekiwania społeczne są takie, by przenieść do byłego archiwum bibliotekę. Dodał, że dyrektor biblioteki chce rozszerzyć działalność. Biblioteka miałaby dwie kondygnacje. Na parterze znajdowałaby się czytelnia, w której mieszkańcy mieliby bezpłatny dostęp do czasopism i gazet codziennych.

Byłaby także kawiarenka, w której można wypić kawę, herbatę, porozmawiać, integrować się. W bibliotece miałaby znaleźć się również czytelnia, w której dzieci mogłyby spędzać czas z animatorem. Oczywiście w budynku będzie zaprojektowana winda. Zaznaczał, że zostają dwie kondygnacje: piętro i strych lub strych i piwnica. Te pomieszczenia trzeba będzie też zagospodarować.

Burmistrz Jacek Kosmala zaprosił mieszkańców Nidzicy na konsultacje w sprawie zagospodarowania klasztorka, które odbyło się 28 lutego 2020 roku. Na spotkanie przyszło wielu mieszkańców Nidzicy oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych.

Podczas spotkania Burmistrz Jacek Kosmala przypomniał, że budynek ten, dzięki staraniom byłego starosty Grzegorza Napiwodzkiego, gmina Nidzica otrzymała za 0 złotych. Pomysłów było dużo. Pierwszy, jaki powstał, to przeniesienie do klasztorka biblioteki, o co prosili przede wszystkim seniorzy. Padła też propozycja, żeby biblioteka zajęła 2 kondygnacje, żeby na dole była czytelnia z kawiarenką, gdzie można będzie poczytać czasopisma, wypić kawę, gorącą czekoladę, porozmawiać. Przedstawiciele poszczególnych organizacji pozarządowych byli zainteresowani otrzymaniem pomieszczenia dla swojej działalności. Takie propozycje składali harcerze, Nidzicki Uniwersytet III Wieku, PomysLove Podwórko oraz organizacje charytatywne. Padł również pomysł, aby utworzyć "otwartą przestrzeń", w której wszyscy mogliby się spotykać, współpracować. Powinno to być miejsce, w którym każdy czułby się swobodnie. Byłby to taki Inkubator Energii Społecznej. Padła także propozycja utworzenia muzeum, które będzie pełniło funkcję edukacyjną. Propozycje te zyskały poparcie obecnych na spotkaniu. Burmistrz Jacek Kosmala zapowiedział, że gmina Nidzica planuje złożyć wniosek o dofinansowanie w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, wnioskując o maksymalna kwotę 3,5 mln na remont klasztorka.

— Remont klasztorku zostanie wykonany, by stworzyć na jego terenie bibliotekę oraz miejsce dla lokalnych organizacji. Docelowo planowane jest również powstanie muzeum w murach klasztorku. Zamierzenia gminy są zgodne z postulatami mieszkańców zgłoszonymi w 2020 roku — poinformowała Ewa Wadecka - zastępca kierownika Wydziału Pozyskiwania Środków Pomocowych, Rozwoju i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Nidzicy.

Mieszkańcy pytają, czy w razie remontu klasztorka, zostanie w nim lub będzie przeniesiony magazyn z darmowymi rzeczami, który obecnie mieści się klasztorku.

— Jeśli do czasu rozpoczęcia robót budowlanych (realizowanych w ramach projektu, na który gmina możliwe, że uzyska wsparcie finansowe), będzie istniała potrzeba kontynuacji działalności magazynu w obecnej formie, zostanie przeniesiony on w inne miejsce — informuje Ewa Wadecka.

— Obecny magazyn rzeczy dla potrzebujących znajdujący się w klasztorku, obsługiwany jest przy współpracy z przedstawicielami PCK oraz Nidzickiego Uniwersytetu III Wieku. Należy podkreślić, że magazyn funkcjonuje w oparciu o społeczne zaangażowanie członków wymienionych organizacji z Gminą Nidzica — dodaje Ewa Wadecka.

Potrzebę funkcjonowania magazynu potwierdzają zarówno mieszkańcy Nidzicy, jak i osoby go obsługujące. — Jest bardzo potrzebny, a widać to po sporej liczbie osób, która odwiedza ten magazyn. W ten sposób pomagamy sami sobie — zapewniała w wywiadzie do Gazety Nidzickiej Barbara Galas, która obsługuje magazyn.




2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B