W Nidzicy będą problemy z kupnem węgla

2022-06-09 16:00:00(ost. akt: 2022-06-09 11:59:36)
węgiel

węgiel

Autor zdjęcia: PAP

W Nidzicy są 3 punkty sprzedaży węgla. 2 z nich w obecnej chwili nie mają węgla w sprzedaży. Tylko w jednym punkcie można jeszcze kupić orzech i kostkę. Co będzie dalej z zaopatrzeniem w węgiel? Na razie nie wiadomo.
Jak na razie tylko w składzie węgla w Szerokopasiu można kupić orzech i kostkę w cenie 2550 zł za tonę. Czy firma będzie nadal sprzedawała węgiel, to zależy od tego w jakiej cenie będzie mogła go kupić. Właściciel dodaje, że cena idzie cały czas w górę.

W pozostałych 2 punktach węgla nie ma.

W składzie węgla Dąbrowski przy ul. Kolejowej obecnie węgla nie ma. Sprzedaż z tego powodu została wstrzymana.

— Czekamy ze wznowieniem sprzedaży na ceny zakupu węgla — mówi właściciel.
W kolejnym składzie PHU Finkieklan też węgla nie ma.

— Ja węglem handluję od 1989 roku i takiej sytuacji, jak teraz, jeszcze nie było. Polskiego węgla dla klientów indywidualnych jest bardzo mało. Ja kupowałem z polskich kopalń węgiel w 2001 roku bardzo dużo. Miałem 3 składy. Mam nawet dyplom: Sprzedawca Roku. To był bardzo dobry węgiel. Teraz w kopalniach najwięcej jest miału głównie nadającego się dla energetyki. Był też węgiel groszek, którym ogrzewano zakłady przemysłowe. Indywidualny odbiorca szuka orzecha lub kostki. Grubego węgla w całej produkcji jest niewiele.

Może mnie przyjmą do polskich kopalń w sierpniu, ale to nic pewnego. W sklepie internetowym wystawili na sprzedaż 24.000 ton węgla i w ciągu 6 godzin się rozeszło. Trudno przewidzieć co będzie dalej. Jakie będą ceny też nie wiem. Na węgiel rosyjski nałożone są sankcje i nie można go sprowadzać. Wiem, że węgla na razie nie będę miał. I nikt się tym nie przejmuje — mówi Zdzisław Finkieklan. W jego firmie ostatnia cena węgla wynosiła 1800 złotych.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5