W tym roku nie będzie studniówek...

Studniówka to pierwszy oficjalny bal uczniów, zdających egzamin maturalny. Odbywa się na 100 dni przed egzaminem dojrzałości. Któż nie pamięta swojej studniówki? Ten nastrój powagi, poczucia dorosłości towarzyszył wszystkim uczniom liceów i techników. Każdy pamięta bieganinę po sklepach w poszukiwaniu najpiękniejszej sukni, butów, garniturów i koszul. Ten dreszczyk emocji przed pierwszym oficjalnym balem w życiu.

Pamiętamy także, że elegancko ubrani uczniowie i nauczyciele uroczyście otwierali bal odtańczeniem poloneza, który od dawna uważany jest za najbardziej reprezentatywny taniec polski. Staraliśmy się także sprostać przesądom studniówkowym. Chyba najbardziej znanym jest obowiązkowa czerwona podwiązka nakładana przez uczennice na lewą nogę. Przez 100 dni nie obcinało się włosów, bo ponoć wiedza w nich się ukrywa. Chłopcy dobierali taki garnitur, aby iść w nim na egzamin maturalny, bo to zapewniało zdanie matury.
Niestety, tegoroczni maturzyści nie doświadczą tego, czym jest studniówka. Pogodzili się z tym, ale mają nadzieję, że po wszystkim spotkają się wszyscy na balu pomaturalnym.

O tym, jak maturzyści przyjęli wiadomość o odwołaniu studniówek, rozmawiamy z uczniami nidzickich szkół.

Eliza Józefowicz - uczennica liceum w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.
Brak studniówki przyjęliśmy ze smutkiem, choć początkowo mieliśmy nadzieję, że może jednak uda się zorganizować tę imprezę. Braliśmy też pod uwagę, że może taka sytuacja nastąpić, że studniówka się nie odbędzie ze względu na coraz większą liczbę zachorowań i późniejsze zamknięcie szkół. Było nam przykro, ale rozumiemy, że jednak bezpieczeństwo i zdrowie na pierwszym miejscu.
Bal studniówkowy to przede wszystkim integracja klasowa, dobra zabawa, ale też jest to znak zbliżającej się wielkimi krokami matury, która dla nas wszystkich jest bardzo ważna. Mamy w planach zorganizowanie balu klasowego już po zakończeniu roku, po maturach i po zniesieniu ewentualnych obostrzeń. Mamy nadzieję, że uda nam się to zorganizować, ja jestem jak najbardziej za taką inicjatywą. Studniówka kojarzy mi się przede wszystkim ze zbliżającą się maturą, z zamknięciem pewnego etapu w życiu, z polonezem, ważnym balem, na który mogłaby założyć piękną suknię i na którym miałaby okazję przeżyć wyjątkowe, niezapomniane chwile. Myślę, że przede wszystkim straciliśmy czas na spędzenie takich chwil razem, potańczenie i pobawienie się.
Czy czuje się przygotowana do matury? — Z przedmiotów, które są dla mnie ważne, czuję że jestem przygotowana do matury, gdyż pracuję na to przez cały okres edukacji, dodatkowo okrojony zakres materiału sprawił, że poczułam się nieco pewniej. Mam nadzieję że wysiłek mój i nauczycieli przyniesie oczekiwane rezultaty w postaci dobrze zdanej matury — zapewnia Eliza.

Kinga Kosińska - uczennica liceum w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących
Podobnie jak jej koleżanka spodziewała się, że studniówki nie będzie, ponieważ pandemia towarzyszy uczniom już od dłuższego czasu.
—Do końca jednak miałam cichą nadzieję na to, że to wydarzenie się odbędzie przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Niestety, obecne obostrzenia nie pozwalają na tego typu imprezę. Trudno się pogodzić z tym faktem, gdyż jest to na pewno niezwykłe przeżycie dla każdego z nas —mówi Kinga. Była to przez nią, jak i jej rówieśników długo wyczekiwana chwila. —Jednak zdrowie jest najważniejsze i chociaż nie jest nam łatwo, musimy pogodzić się z tym faktem, że studniówka się nie odbędzie — dodaje. Studniówka to dla niej pierwszy krok w dorosłe życie, poprzedzający maturę. — Jest mi przykro, że nie będę miała szansy celebrować tych chwili — podkreśla Kinga. Zapewnia, że ze względu na obecną sytuację pandemiczną w trosce o zdrowie własne i bliskich jej klasa nie planuje żadnego spotkania, ale ma nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy i uda się zorganizować spotkanie klasowe. Przed nimi egzamin maturalny. Czy są przygotowani?
— Myślę, że jesteśmy wyjątkowym rocznikiem nie tylko ze względu na studniówkę. Nasze nauczanie zdalne miało swój początek już w drugiej klasie, w wyniku czego nie jest nam łatwo, jednak mam nadzieję, że nasz wspólny wysiłek, uczniów jak i nauczycieli, przyniesie dobry efekt w postaci pozytywnych wyników maturalnych — mówi Kinga.

Alicja Banul, kl. 3a Zespół Szkół Ogólnokształcących
Jest mi przykro, że studniówki się nie odbędą, ponieważ liczyłam, że i ja będę mogła nauczyć się poloneza i potem go zatańczyć. Studniówka jest raz w życiu. W tym dniu również uczniowie z nauczycielami mogli spędzić wspólnie czas. Przez pandemię wiele celów i marzeń wypadło lub zostały przesunięte na później. Wspomnienia związane z tym wydarzeniem nie zaistnieją. Jedyne co będzie mi się kojarzyło ze słowem ,,studniówka" to pandemia.

Weronika Madyś kl. 3d Zespół Szkół Ogólnokształcących
Ja i większość moich kolegów z klasy spodziewaliśmy się, że nasza studniówka się nie odbędzie. Oczywiście jak każda maturzystka nadal rozglądałam się za tą wyjątkową kreacją i zastanawiałam się nad doborem partnera do zatańczenia poloneza, ale traktowałam to raczej jako coś, co jest skazane na pozostanie w sferze planów i marzeń. Mimo że czekałam na ten moment, który jest dla mnie zamknięciem pewnego etapu w naszym życiu, to już na końcu drugiej klasy liceum wiedziałam, że lepszą decyzją jest odłożenie go na spokojniejsze czasy. Szczerze mówiąc jestem dumna z tego, że podjęliśmy mądrą decyzję w imię wyższego dobra, by chronić nasze rodziny i nauczycieli i szybciej wrócić do normalności.

roz, zl, ar