Dziś Światowy Dzień Rzucania Palenia

2019-11-21 07:00:00(ost. akt: 2019-11-19 11:35:14)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Co roku w trzeci czwartek listopada obchodzimy Światowy Dzień Rzucania Palenia. Chodzi o to, by zachęcać w nim palaczy do odstawienia papierosów przynajmniej na jeden dzień.
Każdy wypalony papieros kosztuje nas 11 minut z naszego życia, palacze żyją od 10 do 15 lat krócej. Trucizny papierosowe osłabiają również system odpornościowy organizmu. System immunologiczny potrzebuje pół roku, by dojść do siebie. A dopiero po roku od odstawienia palenia ryzyko zawału serca u palaczy spada o połowę. Trzeba aż 10 lat bez papierosów, by zmniejszyło się ryzyko zachorowania na raka płuc.

W ciągu kilku ostatnich lat obok mody na niepalenie dało się zauważyć trend na e-palenie, które stało się niezwykle popularne wśród młodych ludzi i nastolatków.

E-papieros, a właściwie liquid, który jest podgrzewany do temp. około 200-300oC
i odparowywany w trakcie jego palenia, w swoim składzie zawiera nikotynę o różnym stężeniu (zaw. 0% - 3,6%), wodę, glikol propylenowy (zaw. 50% - 99,6%) lub glicerynę albo mieszaninę tych związków, a także od kilku do kilkunastu substancji zapachowo-smakowych z atestami dopuszczalności do stosowania w kosmetykach i artykułach spożywczych.

Elektroniczne papierosy miały wspomagać walkę z uzależnieniem od palenia tytoniu, tymczasem według danych amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) liczba nastolatków przyznających się do palenia e-papierosów w ciągu ostatniego miesiąca tylko pomiędzy 2017 a 2018 rokiem wzrosła aż o 36 proc. (z 3,6 mln do 4,9 mln).

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO):
Wskazuje Polskę jako państwo z największym na świecie odsetkiem osób nieletnich, które kiedykolwiek paliły elektroniczne papierosy wynoszącym: 62,1% (4,2mln!)

Informuje, że co roku z powodu chorób odtytoniowych umiera na świecie ok. 7 mln ludzi. W Polsce liczba ta wynosi ok. 70 tys.

Oczywiście 24 godziny nie wystarczą, mają jedynie zachęcić do całkowitego porzucenia nałogu. Na początku lat 90. spożycie tytoniu w Polsce należało do najwyższych na świecie. Rocznie sprzedawano ponad 100 mld papierosów. Od tego czasu poziom palenia spadł o ponad połowę, a w 2017 roku konsumpcja papierosów wyniosła ok. 40 mld sztuk.

Od kiedy Polacy zaczęli masowo rzucać palenie, gwałtownie spadać zaczęły zachorowania i umieralność na choroby przyczynowo związane z papierosami, miedzy innymi na raka płuc, zawały serca, czy przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. U mężczyzn w wieku 20 - 64 lata współczynnik umieralności z powodu raka spadł w latach 1990-2017 o ponad połowę. Ciągle jesteśmy jednak na początku drogi. Papierosy pali około 8 mln Polek i Polaków.

W ostatnim czasie niepokojące jest palenie e-papierosów, zwłaszcza przez ludzi młodych, dla których e-papieros to nieodzowny gadżet. Wprawdzie e- papierosy nie zawierają substancji smolistych, ale sprzyjają mocniejszemu uzależnieniu. Ich głównym składnikiem jest nikotyna i glikol propylenowy (rozcieńczalnik nikotyny), czasem woda, dodatek alkoholu i substancje smakowe. Glikol propylenowy może powodować podrażnienie górnych dróg oddechowych oraz oczu i zapalenie spojówek. Dym e-papierosów zawiera nikotynę, którą wdychają także palacze bierni.

Najnowsze badania wskazują, że zbyt częsty kontakt jamy ustnej z nikotyną może przyczynić się do rozwoju nowotworów. Nikotyna ma szczególnie niebezpieczny wpływ na zdrowie młodych ludzi, których mózg dopiero się rozwija. Działa jak uzależnienie chemiczne, powodując zaburzenia myślenia, wpływając na umiejętności poznawcze, zapamiętywanie, sprzyjając gorszym wynikom edukacyjnym. W USA rejestrowane są nowe nietypowe choroby płuc, niezwiązane z zakażeniem bakteryjnym czy wirusowym. Lekarze łączą je z vapowaniem (paleniem e-papierosów). Wszystkie hospitalizowane osoby z objawami ze strony układu oddechowego były użytkownikami e- papierosów.

O skutkach palenia e-papierosów wciąż wiadomo niewiele, dlatego wciąganie młodych ludzi w nałóg nikotynowy jest poważnym zagrożeniem, ale koncerny tytoniowe pozyskują w ten sposób swoich klientów. Przypomnijmy, że miejsca publiczne objęte są całkowitym zakazem palenia od 15 listopada 2010 roku, a znowelizowana ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z 22 lipca 2016 roku zakazuje w tych miejscach także palenia e-papierosów. Łamanie zakazu grozi mandatem karnym.

Wyniki najnowszych badań wskazują, że 24% społeczeństwa Polski nałogowo pali tytoń, co przekłada się na niechlubne statystyki związane z tym nałogiem:
-      w 39% polskich domów pali się tytoń,
-      49% osób palących pali co najmniej paczkę papierosów dziennie,
-      co czwarty Polak pali w obecności dzieci, a co ósmy w obecności kobiet w ciąży,
-      blisko 60% palaczy używa tytoniu w obecności niepalących dorosłych,
-      45% mieszkańców Polski uważa, że nie przestrzegany  jest zakaz palenia w miejscach publicznych.

Europejski Kodeks Walki z Rakiem w pierwszym punkcie zawiera zalecenie „Nie pal. Nie używaj tytoniu w żadnej postaci”. Nie bez znaczenia jest jego miejsce w hierarchii dyrektyw dotyczących zdrowego stylu życia, gdyż ocenia się, że w krajach rozwiniętych 25-30% wszystkich zgonów z powodu nowotworów ma związek z paleniem tytoniu. To właśnie z powodu tego nałogu, co sześć sekund umiera jeden człowiek. Tytoń zabija od 30% do 50% palaczy.

Oprócz śmiertelności palenie tytoniu powoduje przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, a także zwiększa ryzyko m.in. wystąpienia chorób układu krwionośnego, pokarmowego, udaru mózgu, infekcji i alergii.
 
Dotychczas jedynym znanym i najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie chorób odtytoniowych jest RZUCENIE PALENIA
 
Obecnie uzależnienie od tytoniu traktowane jest jak choroba, którą trzeba leczyć. Jest wiele sposobów na uwolnienie się od nałogu: od silnej woli przez terapie farmakologiczne dostosowane indywidualnie do każdego palacza, a także wsparcie psychologiczne.

Porady specjalistów znacznie zwiększają szanse na rzucenie palenia.
Pomocna w tym zakresie jest Telefoniczna Poradnia Pomocy Palącym pod numerem 801 108 108. Terapeuci wspierają dzwoniących w zerwaniu z nałogiem, proponują im wspólną pracę nad znalezieniem motywacji i pomagają w opracowaniu tzw. indywidualnego planu działania. Pacjenci, którzy korzystają z usług poradni, mogą liczyć na opiekę w trakcie całego procesu rzucania palenia.
Jeśli masz zamiar rzucić lub jesteś w trakcie rzucania palenia i potrzebujesz porady, zadzwoń!

Jeśli chcesz pomóc rzucić palenie komuś z twoich bliskich, zadzwoń!
Jeśli chciałbyś namówić kogoś z twoich bliskich aby rzucił palenie, a nie wiesz jak to zrobić, zadzwoń!

Wszystkie osoby uzależnione od tytoniu mogą także poprosić o wsparcie swojego lekarza oraz skorzystać z pomocy poradni leczenia uzależnień.
Prof. Zatoński w poradniku „Jak rzucić palenie” pisze:

„Nie istnieje cudowna recepta , która każdemu chętnemu umożliwia zaprzestanie palenia. (…) Tyle jest sposobów ilu byłych palaczy. Ty także musisz znaleźć swoją drogę, aby zaprzestać palenia”.
 
Trzymamy kciuki za powodzenie w walce z uzależnieniem !

 

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Henry #2822070 | 185.220.*.* 21 lis 2019 16:59

    Spalałem dziennie 30 sztuk papierosów. Musiały być bo nic mi nie wychodziło bez nich. Trudno było się skupić nad wykonywaną pracą a w towarzystwie bez papierosa ani rusz. Popatrzyłem na ludzi palących papierosy, strasznie oni wyglądają zachowują się jak dzikie stwory. Palą wszędzie, gdzie popadnie zostawiając smród. Powiedziałem sobie dość tego śmierdzidła no i przestałem palić. Minęło 20 lat i mnie nie rusza do palenia, obyło się bez podradni, bez psychologów, tylko trzeba chcieć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5