FMR Alpi też potrafi wygrać
2019-01-13 10:40:13(ost. akt: 2019-01-13 13:36:07)
W sobotę 12 stycznia w hali widowiskowo - sportowej w Nidzicy rozegrano 9 kolejkę spotkań Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej
Kilka ciekawych wyników padło w 9 kolejce Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej.
Do największej niespodzianki doszło w meczu FMR Alpi z Marianem i Przyjaciele. Zespół z Janowca jeden z kandydatów do końcowego zwycięstwa w rozgrywkach przegrał z ostatnim zespołem ligowej tabeli 1:2. Kunsztem strzeleckim błysnął w tym meczu Żarówka czyli Kuba Smoliński z FMR zdobywca obydwóch goli a dla Mariana bramkę zdobył Kamil Rutkowski. Porażka Marianów znacznie pogorszyła sytuacje w tabeli tego zespołu.
Dotychczasowy lider Cuba Napiwoda zremisowała z Brothersami z Zagrzewa 2:2. Mecz chce każdy wygrać , każdy zespół walczy o komplet punktów w związku z czym sporo walki i zawziętości oglądamy. Emocje udzielają się zawodnikom ale nie zawsze tylko te sportowe. Bramkarz Cuby Napiwoda Marcin Majewski brutalnie sfaulował na oczach dziesiątek kibiców Mateusza Lewikowskiego za co otrzymał czerwoną kartkę. Fakt, że został wcześniej sprowokowany przez tego zawodnika nie mniej wychodząca z hali nidzicka publiczność wyrażała swoje głębokie niezadowolenie z postawy zawodnika z Napiwody. Bramki w tym meczu zdobyli dla Cuby Krzysztof Dąbkowski i Kamil Godlewski, dla Brothersów Przemek Małecki i Mateusz Lewikowski
Agro Partner Old Boys pokonali Stalmot & Wolmet 3:1. Do przerwy zanosiło się i w tym meczu na niespodziankę albowiem zespół z Sienkiewicza po golu Bartosza Bunalskiego prowadził w tym meczu 1:0. Po zmianie stron Old Boys ostro wzięli się do roboty i z nawiązką odrobili starty po golach Szymona Zieji - 2 i Roberta Stasiukiewcza.
Kamet Nidzica wysoko pokonał nidzickich ,,Gazowników'' 4:1. Kamet od początku grał swoje i zasłużenie wygrał ten mecz. Gole dla zwycięzców zdobyli Kuba Stasiukiewicz -2 oraz Kuba Gratunik i Karol Bruzda, dla pokonanych Mateusz Karwacki.
Ciekawie zapowiadał się mecz Isorocku z Fc Miami. Obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli i zaciekle walczą o ukończenie rundy wstępnej w pierwszej szóstce. Na razie minimalnie lepszy jest Isoroc. W meczu po zaciętej walce padł remis 2:2. Gole dla Isorocku zdobył Mateusz Ginap -2 dla Fc Miami Kamil Michalski i Dawid Tomasik. Ostatnia minuta spotkania to oblężenie bramki Isorocku ,a co najmniej 2-3 sytuacje z których mógł paść decydujący gol dla Fc Miami seryjnie zmarnował Wojtek Boczkowski.
W ostatnim meczu I ligi PKS z Nadleśnictwem również padł wynik remisowy 2:2. Gole dla PKS-u zdobyli Damian Płoski i Adrian Podowski, dla Nadleśnictwa Paweł Szantar i Tomek Jagielski.
W meczach II ligi nadal prowadzi Polonia Muszaki która skromnie bo skromnie ale najważniejsze że skutecznie inkasuje na swoje konto kolejne 3 punkty wygrała 1:0 po golu Kamila Józefowicza z KTS Smolany.
Odrodzili się piłkarze Żelazna którzy wysoko rozprawili się z sąsiadami zza miedzy Renegatami z Łyny aż 5:1. Bramki w tym meczu zdobyli dla Żelazna Kacper Karaszewski i Daniel Karla -2 i Patryk Karaszewski, dla Renegatów Wojciech Kujawski. Zwycięstwo żelaźnian znacznie przybliżyło ich do gry w grupie mistrzowskiej II ligi.
Kram raczej niespodziewanie przegrał z Leuro Young Boys aż 2:6. Do 16-stej minuty było remisowo na tablicy wyników. Końcówka Leuro piorunująca i końcowe wysokie zwycięstwo tego zespołu. Gole dla zwycięzców zdobyli Radek Olszewski -3 oraz Damian Antczak, Marek Sadowski i Jakub Fydrych, dla Kramu najlepszy strzelec tego zespołu Krystian Kielecki -2.
Skorpion Tartak Napiwoda pokonał Zatorze 4:2. Bramki w tym mecz zdobyli dla Skorpiona Piotr Olber -2 oraz Mateusz Majewski i Szymon Wiśniewski, dla Zatorza Dawid Duchna -2.
Równie skromnie bo skromnie, ale najważniejsze że skutecznie za 3 punkty wygrały swój mecz Młode Orły z Apotexem. Jedynego gola w tym meczu zdobył Mateusz Piotrowski.
Jerzy Boczkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez