Zwycięstwo w meczu zadedykowali koledze z zespołu

2018-10-21 19:17:14(ost. akt: 2018-10-22 16:33:37)
Zwycięski mecz piłkarze Startu Nidzica zadedykowali koledze z zespołu Mateuszowi Karwackiemu

Zwycięski mecz piłkarze Startu Nidzica zadedykowali koledze z zespołu Mateuszowi Karwackiemu

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W niedzielę (21 października) w meczu 12 kolejki piłkarskiej Ligi Okręgowej gr.2 Start Nidzica na własnym stadionie wygrał z Delfinem Rybno 4:0 (4:0)
Start Nidzica przełamał fatalną passę i w meczu 12 kolejki pewnie na własnym stadionie wygrał z Delfinem Rybno 4:0.

Zwycięstwo w tym spotkaniu piłkarze Startu Nidzica zadedykowali koledze z zespołu Mateuszowi Karwackiemu który w minionym tygodniu wstąpił w związek małżeński.

Pierwsza połowa spotkania Startu z Delfinem to zdecydowana, twarda i szybka gra gospodarzy. Pod bramką gości co rusz dochodziło do groźnych spięć podbramkowych. Festiwal strzelecki rozpoczął już w 4 minucie kapitan zespołu Paweł Sobotka który przytomnie wykorzystał podanie z prawej strony od Grzesia Walkiewicza.

Na drugiego gola dla gospodarzy kibice nie musieli długo czekać. W 14 minucie tym razem zdobywca pierwszego gola Paweł Sobotka asystował Kamilowi Godlewskiemu który podwyższył rezultat na 2:0 dla gospodarzy.

Minutę później Kuba Wenta mógł zdobyć kolejnego gola ale w ostatniej chwili obrońca Delfina wybił piłkę na rzut rożny. W 17 minucie pierwsza groźniejsza akcja gości i po rzucie rożnym głową piłkę próbował skierować Szymon Łatkowski lecz na posterunku był nidzicki bramkarz Karol Bruzda.

Mijają kolejne minuty i po rzucie rożnym Kamila Godlewskiego Tomek Jaroszewski trafia piłką w słupek bramki gości. Dziurawa była lewa strona defensywy Rybna którą skrzętnie wykorzystywał w tym meczu Grzesiu Walkiewicz. To on w 23 minucie po podaniu piłki od Pawła Sobotka zdobył trzeciego gola dla Startu.

Na 10 minut przed zakończeniem I połowy ten sam zawodnik ponownie wykorzystując lukę na lewej stronie obrony gości strzałem pod nogami bramkarza gości Łukasza Piórkowskiego zdobył czwartego gola dla swego zespołu.

Start Nidzica wysoko prowadził do przerwy z Delfinem Rybno 4:0 który nie wiele miał do powiedzenia w tej części gry.

Po zmianie stron tempo gry wyraźnie spadło. Gospodarze zadowoleni z wysokiego prowadzenia kontrolowali grę a rywal dążył do zmiany niekorzystnego dla siebie rezultatu.

II połowa pechowo zaczęła się dla młodego zawodnika Startu Kuby Wenty który w jednym ze starć z zawodnikami Rybna nabawił się kontuzji i musiał opuścić boisko. W 59 minucie doskonałą okazje marnuje Kamil Godlewski gdzie nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem zespołu gości.

W 80 minucie ładną akcję lewą stroną przeprowadził grający po przerwie Mateusz Szczypiński lecz jego podania wzdłuż pola karnego nie wykorzystał Mateusz Rogoziński.

Nerwowo i całkiem niepotrzebnie zrobiło się w samej końcówce meczu. Zawodnik Delfina Przemysław Leśniewski brutalnie fauluje Pawła Sobotka za co otrzymał czerwoną kartkę.

Start Nidzica wygrał zasłużenie mecz 12 kolejki z Delfinem Rybno 4:0, był zespołem zdecydowanie lepszym od rywala i mógł pokusić się nawet o wyższe zwycięstwo.

Po meczu trener Startu Nidzica Bartosz Kruschel powiedział:
* Zagraliśmy dobry mecz. Chłopacy zagrali tak jak założyliśmy sobie przedmeczem. I połowa dobra, w II może nie do końca wytrzymaliśmy fizycznie, ale wiadomo Mateusz Karwacki brał ślub i większość drużyny tam była na tej uroczystości i siłą rzeczy może troszeczkę nas podcięło, ale w przeciągu całego meczu byliśmy zdecydowanie lepsi i zasłużenie wygraliśmy. Najważniejsze że się przełamaliśmy, że mamy 3 punkty bo już taki dołek psychiczny zaczynał się po woli robić.

Start Nidzica: Bruzda - Sobotka - Jaroszewski - Woźniak - Wenta - Walkiewicz - Płatek - Rutkowski - Zasadzki - Rzepczyński - Godlewski oraz Szczypiński, Rogoziński, Roczeń


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Nie ładnie #2608324 | 178.235.*.* 24 paź 2018 16:17

    Co wstyd i usunięty post dlaczego ? wygrana cieszy ale znów zadyma na meczu prezes uderzył schodzącego do szatni zawodnika gości dlaczego ?Kto jest ten Pan prezes już nie po raz pierwszy

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5