Tysiące biegaczy, tysiące kibiców, tysiące uśmiechów...
2018-04-25 16:00:00(ost. akt: 2018-04-25 11:39:28)
21 i 22 kwietnia Warszawa stała się miejscem kumulacji pozytywnej energii biegaczy, wspierających ich kibiców i mieszkańców stolicy.
Szósta już edycja Orlen Warsaw Marathon to najważniejsze w Polsce wydarzenie biegowe wyróżnione prestiżowym IAAF Silver Label, nadanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).
Narodowe Święto Biegania, jak już tradycyjnie nazywa się tę imprezę, przyciągnęło nad Wisłę ponad 16 tysięcy zawodników, na czele których stanęła światowa czołówka biegaczy.
Narodowe Święto Biegania, jak już tradycyjnie nazywa się tę imprezę, przyciągnęło nad Wisłę ponad 16 tysięcy zawodników, na czele których stanęła światowa czołówka biegaczy.
Wydarzenie to zainaugurowały rywalizacje dzieci i młodzieży przeprowadzone w ramach programu „Lekkoatletyka dla każdego”. Projekt ten powstał w celu zaszczepiania i rozwoju ducha sportowego wśród najmłodszych.
Główna celebracja odbyła się następnego dnia. W bezchmurną, słoneczną niedzielę, w podniosłej atmosferze wspólnie odśpiewanego hymnu narodowego, rozpoczęła się niezwykła przygoda na dwóch dystansach: 10 km i 42,195 km.
Tuż po starcie wyścigu osób niepełnosprawnych na wózkach typu „Handbike” przyszła kolej na biegaczy.
Tuż po starcie wyścigu osób niepełnosprawnych na wózkach typu „Handbike” przyszła kolej na biegaczy.
10-kilometrowy Bieg OSHEE zgromadził 8,5 tysiąca osób, natomiast z maratonem postanowiło się zmierzyć ponad 4,5 tysięcy. Punktualnie o 9:00 uczestnicy obu dystansów wystartowali spod Stadionu Narodowego i podążyli w przeciwnych kierunkach po nowe rekordy życiowe. Trasy tegorocznej edycji zaplanowano tak, by przybyli mieli możliwość podziwiania najbardziej interesujących zakątków stolicy, m.in. Stare Miasto, Krakowskie Przedmieście, Wilanów i Park Łazienkowski.
Słoneczna aura z wzrastającą z godziny na godzinę temperaturą wystawiła niejednego zawodnika na ciężką próbę. Chłodzący, aczkolwiek chwilami silny i porywisty wiatr był wątpliwym sprzymierzeńcem w walce o wynik. Niezawodni byli jednak kibice.
„Tysiące biegaczy, tysiące kibiców, tysiące uśmiechów. Klimat nie do opisania” – relacjonuje Zuzanna Śliwka, uczestniczka Biegu OSHEE – „Na żadnym z biegów nie widziałam takiego wsparcia ze strony kibiców. Ludzie uśmiechali się, dzieci wystawiały rączki, żeby przybić piątki mocy. To niby błahostki, ale pozostaje w sercu i daje dużo radości”.
Pierwszym męskim zawodnikiem na mecie Biegu OSHEE (10 km) został Mengistu Zelalem z Etiopii, natomiast zwyciężczynią – Louise Small z Wielkiej Brytanii.
Na królewskim dystansie pierwsze męskie miejsce podium zajął Ezekiel Omullo z Kenii, a pierwszą kobietą okazała się Nasstassia Ivanova z Białorusi.
Na królewskim dystansie pierwsze męskie miejsce podium zajął Ezekiel Omullo z Kenii, a pierwszą kobietą okazała się Nasstassia Ivanova z Białorusi.
„Nidzicę Biega” reprezentowali w Biegu OSHEE:
Tomasz Pisarski – czas 40:58, 472/5354. w Open M,
Kamil Oszczęda – czas: 45:26, 1084/5354. w Open M,
Arkadiusz Prusik – czas: 47:11, 1392/5354. w Open M,
Wojciech Koszewski – czas: 48:41, 175/5354. w Open M,
Zuzanna Śliwka – czas: 49:36, 276/3111. w Open K,
Alina Baranowska – 56:17, 968/3111. w Open K,
Edyta Dzido – czas: 58:04, 1253/3111. w Open K.
Tomasz Pisarski – czas 40:58, 472/5354. w Open M,
Kamil Oszczęda – czas: 45:26, 1084/5354. w Open M,
Arkadiusz Prusik – czas: 47:11, 1392/5354. w Open M,
Wojciech Koszewski – czas: 48:41, 175/5354. w Open M,
Zuzanna Śliwka – czas: 49:36, 276/3111. w Open K,
Alina Baranowska – 56:17, 968/3111. w Open K,
Edyta Dzido – czas: 58:04, 1253/3111. w Open K.
Z maratonem zmierzyli się nidziczanie:
Ewa Lisek – czas: 3:16:25, 20/678. w Open K, 8. miejsce w K-30,
Grzegorz Baranowski – czas: 3:48:28, 1570/3772. w Open M, 656. miejsce w M-40,
Jacek Kowalczyk – czas: 3:55:35, 1887/3772. w Open M, 680. Miejsce w M-30,
Marek Maculewicz – czas: 3:56:46, 1943/3772. w Open M, 810. miejsce w M-40.
Ewa Lisek – czas: 3:16:25, 20/678. w Open K, 8. miejsce w K-30,
Grzegorz Baranowski – czas: 3:48:28, 1570/3772. w Open M, 656. miejsce w M-40,
Jacek Kowalczyk – czas: 3:55:35, 1887/3772. w Open M, 680. Miejsce w M-30,
Marek Maculewicz – czas: 3:56:46, 1943/3772. w Open M, 810. miejsce w M-40.
„ W sercu Polski spotykają się ludzie z różnych części świata. Każdy ma swoje życie, ale wszystkich nas łączy wspólna pasja do sportu. A emocje… Tego nie da się opisać. To trzeba przeżyć” – dodaje Zuzanna dumnie dzierżąca na piersi połyskujący w słońcu medal.
E.L., Z.Ś
Fot. Marek Maculewicz,Zuzanna Śliwka, Artur Śliwka, Alina Baranowska, Grzegorz Baranowski, Wojciech Koszewski, Edyta Dzido, Jacek Kowalczyk, Monika Kurowska, Dawid ŻądłowskiOrlen Warsaw Marathon.
Fot. Marek Maculewicz,Zuzanna Śliwka, Artur Śliwka, Alina Baranowska, Grzegorz Baranowski, Wojciech Koszewski, Edyta Dzido, Jacek Kowalczyk, Monika Kurowska, Dawid ŻądłowskiOrlen Warsaw Marathon.
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: NidzicaBiega
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
piechur #2491375 | 88.199.*.* 25 kwi 2018 19:17
Brawo. Nidzica Biega co raz szybciej..
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz