W Wielki Piątek, według dawnych wierzeń, nie można się było czesać.

2018-03-30 07:30:00(ost. akt: 2018-03-29 20:05:45)

Autor zdjęcia: źródło: Neidenburg/Nibork/Nidzica

Emilia Sukertowa w swojej książce "Mazurzy w Prusach Wschodnich" z 1927 roku tak pisze o Wielkim Piątku.
Wielki Piątek gdzieniegdzie tylko uważany jest za święto. Mazurzy, na ogół pobożni, starannie unikający wszelkiej roboty w święta, w Wielki Piątek oddają się przeważnie pracy.

W dniu tym wedle starożytnego zwyczaju należy pomyśleć o pasiekach, które dziś jednak coraz rzadziej się spotyka.

Gospodarz-pszczelarz wstaje o świcie, wysypuje mąkę razówkę na talerz lub miskę glinianą, udaje się z nią do sadu, gdzie ustawione są ule.

Obchodzi takowe kilkakrotnie, powtarzając następujące zaklęcie: "Wy pszczoły, królowe, siadajcie na roli i na łąkach swego pana, jak Chrystus Pan nakazał, zbierając wosk i miód" - a czyniąc trzykrotnie znak krzyża, dodaje: "W imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen".

Jednej czynności w Wielki Piątek wykonywać nie należy - podobnie jak w dzień Zmartwychwstania - mianowicie: czesać się, gdyż w przeciwnym razie kury cały rok grzebać będą w ogrodzie, czyniąc wielkie spustoszenia.


źródło: Neidenburg/Nibork/Nidzica


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B