Agro Partner Old Boys tryumfuje w rozgrywkach NHLPN

2018-02-26 21:10:16(ost. akt: 2018-02-26 21:12:43)
W finałowym meczu do końca trwała zażarta walka

W finałowym meczu do końca trwała zażarta walka

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

25 lutego 2018 r. w hali widowiskowo-sportowej w Nidzicy rozegrano ostatnią 16 kolejkę spotkań w Nidzickiej Halowej Lidze Piłki Nożnej.
Zwycięzcą Nidzickiej Halowej Ligi Piłki Nożnej sezonu 2017/1018 zostali piłkarze Agro Partner Old Boys którzy w meczu finałowym zremisowali z Alpi Janowiec Kościelny 1:1. 3 miejsce przypadło Cubie Napiwoda która rozgromiła ZWO 9:1. Z I ligi spadają Zryw Szkotowo i Blues Brothers Zagrzewo a Podwórkowy Klub Sportowy zagra w meczu barażowym 10 marca o utrzymanie się w lidze.

W II lidze sytuacja od dłuższego czasu była jasna. Awans do I ligi wywalczyły zespoły Zibud Old Boys II i Nadleśnictwo Nidzica. W meczu barażowym o awans do I zagra zespół z Janowca Kościelnego Marian i Przyjaciele.

Finałowy mecz o 1 miejsce w I lidze pomiędzy zespołami Agro Partner Old Boys zgromadził komplet publiczności w nidzickiej hali widowisko – sportowej. Agro Partner miał 1 punkt przewagi nad Alpi i wystarczał im remis w tym spotkaniu. Alpi natomiast koniecznie musieli wygrać te spotkanie by cieszyć się z końcowego tryumfu w rozgrywkach.

I połowa to wybitnie asekuracyjna gra obydwóch drużyn. Nikt nie forsował tempa a główną uwagę obydwa zespoły skupiły na obronie własnej bramki. Mecz ożywił się i nabrał właściwego tempa tuż po zmianie stron. W 11 minucie fatalny w skutkach kiks popełnił bramkarz Alpi Robert Pokrzywnicki który wysunięty do połowy boiska dał sobie odebrać piłkę Kubie Stasiukiewiczowi, ten podał ją do będącego tuż przed pustą bramką Grzesia Mroza i Old Boys objęli prowadzenie w tym meczu.

Od starty gola przez zespół Alpi mecz nabrał właściwego tempa. Mnóstwo akcji, interwencji bramkarzy uatrakcyjniły te piłkarskie widowisko. W 14 minucie żółtą kartką ukarany został Robert Sobotka z Agro Partner i jego zespół najbliższe 2 minuty grał w liczebnym osłabieniu. Alpi w tym czasie non stop przebywał na połowie przeciwnika i zamykał rywal niczym w hokejowym zamku. Piłka jak po sznurku ,,szła’’ od nogi do nogi zawodników z Janowca lecz ci drudzy fatalnie strzelali i żaden ich strzał nie trafiał w światło bramki.

Gdy wydawało się że mecz zakończy się jednobramkowym zwycięstwem Old Boys na 15 sekund przed zakończeniem spotkania na rajd zdecydował się Radek Langowski i strzałem na długi słupek zaskoczył bramkarza Agro Partner . Wynik remisowy 1:1 utrzymał się już do końca spotkania i po meczu ogromna radość piłkarzy Old Boys z tytułu mistrzowskiego.

Cuba Napiwoda wypunktowała młodzież z ZWO aż 9:1. Rekordową ilością goli w jednym meczu popisał się zawodnik Cuby Krzysztof Dąbkowski która sześciokrotnie trafiał do bramki rywala a tym samym wyprzedził w klasyfikacji najlepszych strzelców I ligi Grzegorza Mroza z Agro Partner. Pozostałe gole dla Cuby zdobyli Kamil Godlewski -2 oraz Przemysław Byller. Honorowe trafienie dla ZWO zaliczył Bartek Powirski.

W meczu praktycznie o nic Isoroc pokonał Zryw Szkotowo 3:2. Ci pierwsi mieli już wcześniej zapewnione utrzymanie się w lidze a ci drudzy już od kilku kolejek wstecz pogodzeni byli z degradacją do II ligi. W tym spokojnym meczu Isoroc wygrał 3:2 po golach Mateusza Rogozińskiego -2 oraz Mateusza Cieślaka, dla Zrywu do siatka rywala trafiali Jacek Świtkowski i Kamil Oczkowicz.

Stalmot & Wolmet wygrał z Na Podwójnym Gazie 2:1. Stalmot chcąc utrzymać się w lidze musiał wygrać te spotkanie i nie zawiódł swoich fanów. Gazownicy dla odmiany rozegrali jedne ze słabszych swoich meczy i zasłużenie przegrali ten mecz. Gole dla Stalmotu zdobyli Damian Kowalski i Łukasz Bieniek, dla Gazowników Alan Piotrowski.

Ciekawy przebieg miało spotkanie Blues Brothers Zagrzewo z PKS-em. Obydwa zespoły posiadały identyczny bilans punktowy, w meczach bezpośrednich też było na remis jedynie lepszy bilans bramkowy ze wszystkich spotkań miał PKS i im aby wybronić się w walce o utrzymanie się w lidze wystarczał remis. Tak też się stało mecz zakończył się remisem 1:1. Adrian Podowski w 9 minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Pierwszego gola zdobyli Brothersi po strzale Przemka Małeckiego, wyrównał w 18 minucie Przemek Smoliński.

Kamet przegrał z Fc Miami 1:2. W tym meczu też obydwóm zespołom nic nie groziło. Gra była szybka i ciekawa, piłkarze grali na luzie i stworzyli niezłe piłkarskie widowisko. Gole dla Fc Miami zdobył Rafał Pikoluk -2, dla Kametu Grzesiu Walkiewicz.

W II lidze lider tych rozgrywek wysoko ,,rozjechał’’ Nadleśnictwo Nidzica 7:1. Obydwa zespoły już wcześniej zapewniły sonie awans do I ligi nie mniej Zibud Old Boys posiadał wyraźną przewagę i zdecydowanie wygrał ten mecz. Bogatym łupem bramkowym w tym meczu podzielili się Andrzej Łochnicki i Zbigniew Dumański po -2 oraz Bogdan Powirski (efektowny gol bramkarza Zibudu z połowy boiska), Robert Stasiukiewicz i Robert Wiński. Gola dla Nadleśnictwa strzelił Paweł Szantar.

Marian i Przyjaciele pewnie wygrali z Zatorzem 3:1 i zapewnili sobie prawo gry w meczu barażowym o awans do I ligi który rozegrany zostanie 10 marca. Gole dla Marianów zdobyli Grzegorz Ławicki -2 oraz Bogus Moszczyński, dla Zatorza Mariusz Kaniecki.

Kram Nidzica pokonał Młodych Orłów 1:0. Kolejny mecz w którym każdym z zespołów nic nie groziło. Gola na wagę zwycięstwa w tym meczu zdobył w ostatniej minucie spotkania Łukasz Dobies.

PSS Społem Piekarze ulegli Źródlanym Łyna 2:6. Piekarze osłabieni brakiem ,,Żarówki’’ nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalem który grał szybciej i skuteczniej. Gole dla Źródlanych zdobyli Dawid Dzierzęcki -3 oraz Tomek Pejs, Przemek Bandurski i Marcin Redys, dla Piekarzy Krzysztof Smoliński i Wojtek Boczkowski.

Apotex wygrał z Fox River 6:1 i dzięki temu przy porażce Piekarzy awansował na 7 miejsce w tabeli II ligi. Gole dla Apotexu zdobyli Konrad Nidzgorski -3 oraz Szymon Borczon -2 i Kuba Węgierski, dla Fox River Bartosz Kurkiewicz.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5