,,Pomarańczki" pobiegły w Gąsiorowie

Domową atmosferę biegu tworzyło to, że meta i start biegu była na terenie Gospodarstwa Agroturystycznego Stary Ogród dla odcinków 33 i 13 km, tylko start biegu na 3 km był w zaprzyjaźnionym pensjonacie w Giławach o bardzo uroczej nazwie „Uroczysko Deresze”.

Wszystkie trzy trasy przygotowano tak aby były wyzwaniem dla każdego biegacza i obfitowały w podbiegi, zbiegi, leśne ścieżki, piasek, błotniste niespodzianki, leśne ścieżki oraz niesamowite wrażenia gwarantowane przez pogodę, przyrodę i organizatorów.

Na powitanie dla zawodników zorganizowano naleśnikowe party z bardzo smacznymi naleśnikami z różnorodnym nadzieniem, następnie już na mecie czekała woda, izotoniki, owoce, kiełbaski z grilla oraz domowe ciasto co tworzyło bardzo uroczą atmosferę rodzinną.

Dodatkowo po biegu można było zamoczyć się w ogrodowym basenie aby ochłodzić się po biegu w dużym słońcu.

Naszą drużynę na trasie na 3 km reprezentowali:
1. Mariusz Kozicki IV. miejsce w Open Mężczyzn
2. Artur Szczepkowski V. miejsce w Open Mężczyzn
3. Bożena Żbikowska VI. miejsce w Open Kobiet

Ogólnie panująca atmosfera była bardzo przyjazna i nasz trójka z wielką przyjemnością wróci tu za rok.

Nawiązując do historii biegu, należy wyjaśnić, że wzięła się stąd, że organizator Tomasz Domżalski cztery lata temu postanowił uczcić swoje 33 urodziny biegiem zorganizowanym dla znajomych biegaczy, ale okazało się ze jest ich całkiem sporo dlatego trzeba było temu wydarzeniu nadać charakter sportowy i tak zaczął się bieg „Gąsiorowo 33”.

Po zakończonym pierwszym biegu zawodnicy domagali się kontynuacji i stąd już od czterech lat grono biegaczy spotyka się w Gąsiorowie, gdzie mają gwarancję wielu atrakcji i dobrej zabawy sportowej.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna