Pomagamy dzięki wielkim sercom pomagających

2017-04-15 16:00:00(ost. akt: 2017-04-15 00:05:42)
Jednym z pierwszych podopiecznych Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” był Krzyś. Chłopiec urodził się z retinopatią. Żeby ratować jego oczy, trzeba było zorganizować mu operację za granicą. Udało się dzięki pomocy młodej jeszcze Fundacji. Jak mówi Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzający Fundacji, takich pozytywnie zakończonych spraw jest wiele. — W niektórych przypadkach udało się tak poprowadzić rehabilitację, że dzieci z niepełnosprawnościami stanęły na własnych nogach — dodaje.
Fundacja „Przyszłość dla Dzieci” finansuje badania, zabiegi, operacje, leki, przejazdy i pobyty w placówkach leczniczych. Pomaga także dzieciom i młodzieży z domów dziecka i rodzin w trudnej sytuacji finansowej. — Z roku na rok potrzebujących przybywa — mówi Iwona Żochowska-Jabłońska. — Co miesiąc wpływa do nas kilkanaście nowych próśb od rodziców chorych dzieci. To często dramatyczne historie ludzi, którzy Finansujemy dojazdy do szpitali, turnusy rehabilitacyjne, nie wspomnę o niestandardowym leczeniu w przypadku np. nowotworów, których NFZ nie pokrywa. Pomoc z zewnątrz to często jedyna szansa na ratowanie życia.

Ola, Agnieszka i Patrycja Głogowskie

Obrazek w tresci


Ola ma 14 lat. Od urodzenia cierpi na genetyczną wadę słuchu.
Jej siostry bliźniaczki Agnieszka i Patrycja mają 12 lat i podobnie jak Ola, od urodzenia nie słyszą. Dziewczynki są wesołe i uśmiechnięte, lubią spędzać czas na zabawie z rodzeństwem. Aparaty słuchowe Agnieszki i Patrycji są w dobrym stanie ale Ola bardzo potrzebuje nowych. Dotychczasowe aparaty są już stare i bez przerwy się psują. Sprawny aparat to dla Oli podstawa do kontaktu z rodziną, rówieśnikami i otoczeniem.

Kornelia Janusz

Obrazek w tresci

Kornelia urodziła się z wrodzoną wadą serca i zespołem Downa. Wada serca pod postacią wspólnego kanału przedsionkowo - komorowego i niedomykalnością wspólnej zastawki powoduje konieczność wykonania operacji. Potrzebna będzie również intensywna rehabilitacja ze względu na niskie napięcie mięśniowe i ogólnie spowolniony rozwój organizmu.

Kaja Leszczyńska

Obrazek w tresci

Kaja jest pogodną i roześmianą dziewczynką. Na co dzień zmaga się jednak z dolegliwościami zespołu Downa. U dziewczynki stwierdzono również wadę serca oraz zaburzenia widzenia lewego oka. Kaja wymaga stałej, intensywnej rehabilitacji. Jest pod opieką Poradni Logopedycznej, Psychologicznej, Rehabilitacyjnej i Okulistycznej. Koszty zajęć rehabilitacyjnych, dojazdów do specjalistów i na rehabilitację oraz zakup obuwia ortopedycznego przekraczają możliwości finansowe rodziny

Staś i Zosia Siedlikowscy

Obrazek w tresci

Staś jest pod opieką naszej Fundacji z powodu niedosłuchu. Chłopiec urodził się z niedosłuchem zmysłowo- nerwowym, w związku z czym potrzebuje aparatów słuchowych. Staś uczęszcza na zajęcia z logopedą i surdologopedą. Jest pod stałą opieką Specjalistycznego Ośrodka Diagnozy Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu PZG w Olsztynie. Największym wydatkiem związanym z leczeniem synka, jest dla rodziców zakup aparatów słuchowych oraz koszty związane z dojazdami na rehabilitacje i wizyty kontrolne.

Zosia urodziła się z obustronnym niedosłuchem zmysłowo - ruchowym. W związku z wadą słuchu dziewczynka potrzebuje aparatów słuchowych. Musi mieć je jak najszybciej, aby jej mowa mogła się rozwijać na poziomie rówieśników. Obecnie jest rehabilitowana u specjalistów w Olsztynie i Nidzicy. Dziewczynka ma również wzmożone napięcie mięśniowe.Największym wydatkiem rodziców Zosi jest zakup dwóch aparatów słuchowych oraz wydatki związane z wyjazdami na rehabilitację, do lekarzy oraz do protetyka słuchu.

Adrian Węgierski

Obrazek w tresci

Adrianek choruje na rozszczep kręgosłupa, wodogłowie oraz ma wrodzoną wadę serca. Chłopiec przeszedł szereg operacji. Niedawno ponownie poddany został w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie operacji usunięcia przykurczów obu stawów kolanowych. Jest pod stałą opieką wielu specjalistów m.in. poradnii ortopedycznej, neurologicznej i kardiologicznej. Największe koszty. które ponoszą rodzice, to zakup leków, pieluchomajtek oraz dojazd do specjalistów i zakupy sprzętu rehabilitacyjnego

Amelia Ziemnicka

Obrazek w tresci

Dziewczynka urodziła się zdrowa. Po ukończeniu 3 miesięcy rodzice Amelki zaobserwowali u niej mniejsze napięcie mięśniowe oraz brak zainteresowania otoczeniem dziecka. Diagnoza jaką usłyszeli rodzice od specjalistów z CZD w Warszawie była dla nich trudna do zaakceptowania. U Amelki stwierdzono autyzm wczesnodziecięcy. Pomimo swego wieku dziewczynka chodzi bardzo niepewnie, nie mówi, wydaje tylko proste dźwięki. Amelka leczona jest CZD w Warszawie, dodatkowo objęta jest opieką Centrum Diagnozy, Leczenia i Terapii Autyzmu w Olsztynie. Dziewczynka wymaga systematycznej rehabilitacji domowej oraz wyjazdów na specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5