Polecam! ,,Zanim się pojawiłeś"

2016-12-25 16:00:00(ost. akt: 2016-12-24 10:35:28)

Autor zdjęcia: Archiwum

Autorką książki pt. ,,Zanim się pojawiłeś" jest brytyjska dziennikarka i pisarka Jojo Moyes. Co robisz, jeśli chcesz uszczęśliwić osobę, którą kochasz, ale wiesz, że to złamie twoje serce?
Na to pytanie musiała odpowiedzieć dwudziestosześcioletnia Louisa Clark. Bohaterka mojej książki prowadzi ustabilizowane życie, można powiedzieć, wręcz monotonne.

Codziennie idzie do pracy i wraca do domu. Od czasu do czasu spotyka się ze swoim chłopakiem Patrickiem. Mimo że są ze sobą siedem lat, dziewczyna nie wie, czy go kocha. Patrick jest typem egoisty. Liczy się dla niego tylko sport i jego własne przyjemności.

Niestety, Louisa jest zmuszona poszukać nowej pracy. Zostaje zatrudniona jako opiekunka osoby niepełnosprawnej. Poznaje trzydziestopięcioletniego Williama Traynora, który dwa lata wcześniej uległ wypadkowi, przez co został całkowicie sparaliżowany.

Początkowo nie dogadywali się. Rozmawiali ze sobą służbowo. Byli zupełnie inni. Will był bardzo samolubny. Myślał, że kalectwo usprawiedliwia takie zachowania.

Natomiast Louisa była pełna energii. Nie rozumiała, jak można myśleć tylko o sobie. Z dnia na dzień ich kontakty się poprawiły, a stało się to za sprawą przypadkiem podsłuchanej rozmowy.

Louisa usłyszała, że rodzice zawarli z synem układ. Polegał on na tym, że jeśli nic się nie zmieni w życiu Willa, chłopak podda się eutanazji. Dziewczyna postanowiła zrobić wszystko, aby zmienić jego decyzję. Natomiast Will starał się poszerzać jej horyzonty i perspektywy.

Nie jest to typowe romansidło. Książka pokazuje jak ciężkie życie wiodą osoby niepełnosprawne. Daje dużo do myślenia oraz porusza tematy, które zwykle są pomijane, takie jak: samobójstwo, kalectwo czy też eutanazja.

Uczy nas akceptowania cudzych decyzji, z którymi niekoniecznie musimy się zgadzać. Podejrzewam, że większość osób już widziało film, jednak nie dorównuje on książce. Należy pamiętać, że film to tylko i wyłącznie połowa książki.

Akurat w tej powieści narratorką jest Louisa, więc czytanie sprawia większą przyjemność oraz łatwiej możemy zrozumieć jej uczucia.

Dodam, że książkę czyta się cudownie, a zakończenie na pewno Was zaskoczy. Zachęcam do przeczytania tej powieści, chociażby dlatego, abyście dowiedzieli się, czy przez te sześć miesięcy ciężkiej pracy Louisy udało jej się zmienić zamiary Willa.

Kamila Adamska, uczennica kl. 1 lo "b" ZSZiO

Lubisz czytać? Chcesz polecić książkę? Opisz swoją ulubioną pozycję czytelniczą i prześlij do nas na adres: nidzica@gazetaolsztynska.pl Nie zapomnij dołączyć zdjęcia!

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5