Historia szkoły w Jabłonowie Dybach
2016-05-15 10:00:00(ost. akt: 2016-05-17 14:18:45)
Historia szkoły w Jabłonowie Dybach zaczyna się w połowie lat 30- tych XX wieku, kiedy władze szkolne i administracyjne podjęły decyzję o budowie szkół na terenie pogranicza polsko - niemieckiego. Nowo budowane szkoły miały stać na granicy z Prusami Wschodnimi jako strażnice polskości tych ziem. Szkoła w Jabłonowie Dybach miała zastąpić dwie mieszczące się w prywatnych izbach szkoły w Jabłonowie Maćkowiętach i Miecznikowie - Cyganach.
27 kwietnia 1938 roku odbyło się zebranie okolicznej ludności. Ustalono wówczas, że szkoła będzie mogła powstać szybciej, jeśli mieszkańcy zaangażują się w jej budowę. Miejscowa ludność wykazała wielkie zainteresowanie nie tylko słowem, ale i czynem. Mieszkańcy zwozili materiały budowlane pomagali przy budowie, porządkowali teren, a nawet zbierali pieniądze.
Budowę szkoły ukończono w terminie. We wrześniu 1938 roku szkoła była gotowa na przyjęcie uczniów. Szybkie zakończenie prac budowlanych było zasługą Izydora Korniszewskiego oraz Komitetu Budowy, któremu przewodniczył Antoni Bukowski z Jabłonowa Dyby. Na mocy decyzji Kuratorium Okręgu Szkolnego Warszawskiego patronem Publicznej Szkoły Powszechnej w Jabłonowie Dybach został Król Władysław Jagiełło.
We wrześniu także na Zamku Królewskim w Warszawie w obecności Prezydenta II Rzeczypospolitej prof. Ignacego Mościckiego z rąk ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego prof. Wojciecha Świętosławskiego szkoła otrzymała sztandar.
Pod opieką radiotelegrafistów
1 października 1938 roku Publiczna Szkoła Powszechna im. Króla Władysława Jagiełły w Jabłonowie Dybach została otwarta. W szkole zamieszkali i rozpoczęli swą pracę trzej nauczyciele: Izydor Korniszewski z byłej szkoły w Jabłonowie Maćkowiętach jako kierownik, Eugeniusz Chądzyński z byłej szkoły w Miecznikowie-Cyganach oraz Stanisława Jagielska z Warszawy (mama obecnej właścicielki budynku po dawnej szkole).
W roku szkolnym 1938/39 uczyło się w szkole około 130 dziewcząt i chłopców z okolicznych wsi. Ponieważ szkołą znajdowała się w strefie przygranicznej (do dawnej granicy polsko-niemieckiej było ok 1 km) opiekę nad szkołą objął Pułk Radiotelegraficzny z Warszawy. Wojsko utrzymywało stały kontakt ze szkołą, zaopatrywało w potrzebne pomoce dydaktyczne, uzupełniało księgozbiór szkolny, dostarczało dla dzieci zeszyty i tornistry, a dla najuboższych przysyłało ubrania.
Rok 1939
Gdy wybuchła wojna nauczyciele ze szkoły w Jabłonowie Dybach musieli opuścić swoje miejsce pracy i zamieszkania. Korniszewski walczył w obronie Mławy, potem Warszawy. Był także organizatorem i dowódcą oddziału AK w Wieczfni Kościelnej. Został aresztowany w 1943 roku i zamordowany w Pomiechówku. Chądzyński walczył w obronie Modlina, dostał się do niewoli, przeżył obóz jeniecki. Nie wrócił do Jabłonowa, ale pracował przez wiele lat w liceum Mławie.
Stanisława Jagielska wyszła za mąż w 1939 roku za W. Zdanowskiego. W okresie okupacji prowadziła tajne nauczanie. Po wojnie osiadła w Poznaniu. W szkole zorganizowano mieszkania dla kolonistów niemieckich. Szkoła przetrwała wojnę i okupację bez większych zniszczeń. Tuż po wojnie szkoła wznowiła swoją działalność, ale nauczyciele zatrzymywali się tu na krótko. Sytuacja zmieniła się w 1950 roku, kiedy kierownikiem szkoły został Jerzy Łopatecki, który kierował nią 33 lata.
Kiedy rozpoczynałam pracę w tej szkole zapytałam pana Jerzego jak przetrwały dokumenty nadania i wręczenia imienia szkoły, książki oraz sztandar. Odpowiedział, że kiedy rozpoczynał pracę to wszystko już było, nikt nie dochodził w jaki sposób one ocalały. Były i już.
Odnowiona, rozbudowana
i zamknięta
i zamknięta
W połowie lat 50-tych ówczesne władze zakazały używania imienia szkoły, lecz do końca tego zarządzenia pan Jerzy nie wykonał. W starych ramach umieścił Matejkowski portret Króla Jagiełły i powiesił go w kancelarii szkolnej. Portret wisiał w szkole do momentu zamknięcia szkoły czyli do 1999 roku. Kolejnym dyrektorem szkoły został syn pana Jerzego - Marek Łopatecki.
Miało to miejsce w 1983 roku. Za jego kadencji i przy wielkim wsparciu inspektora oświaty Krzysztofa Margola szkoła została odnowiona i rozbudowana. Formalnie także odzyskała swoje dawne imię. W 1989 roku w 50 rocznicę jej istnienia kuratorium oświaty w Olsztynie potwierdziło nadanie szkole imienia Króla Władysława Jagiełły. W 1997 roku funkcję dyrektora przejął pan Jacek Górny i pełnił ją do 1999 roku. W 1999 roku w związku z reformą oświatową (utworzenie gimnazjów) oraz niżem demograficznym, szkoła została zamknięta, a uczniowie zostali włączeni do obwodu Zespołu Szkół w Janowcu Kościelnym.
Przez kilka lat szkoła nie była użytkowana, stała pusta- do czasu, gdy Czesława Zdanowska z Poznania, chciała zobaczyć miejsce, gdzie w roku 1938 pracę rozpoczynała jej Mama. Na pustym placu szkolnym spotkała pana Szulczaka- dawnego ucznia mamy. Opowiedział, że szkołę zamknięto i wystawiono na sprzedaż. W 2005 roku Szkoła miała już nowego właściciela- Czesławę Zdanowską.
Kiedy w 2008 roku uczestniczyłam jako gość w uroczystym spotkaniu z okazji 70-lecia istnienia szkoły zorganizowanym przez panią Czesławę Zdanowską usłyszałam w mowie powitalnej jakże znamienne słowa: Chcę dziś ocalić od zapomnienia Szkołę w Jabłonowie Dybach – „Szkołę legendę” znaną z opowieści mojej Mamy (Stanisławy Zdanowskiej z domu Jagielskiej).
Mama uczyła w Niej w roku szkolnym 1938/39. Był to pierwszy rok istnienia szkoły i ostatni przed wybuchem II Wojny Światowej. Szkoła w Dybach pozostała w sercu Mamy na zawsze. W 2005 roku kupiłam tę szkołę, nieczynną już od kilku lat. Proszę mnie nie pytać dlaczego to zrobiłam – to dość długa historia pełna emocji, bez logicznego wytłumaczenia. Po prostu był to jeden z tych przypadków, kiedy czegoś nie można nie zrobić. Jest coś niezwykłego w tym miejscu. Tego wewnętrznego spokoju, kiedy siedzi się pod ogromną lipą pamiętającą czasy narodzin Szkoły, nie da się z niczym porównać.
Opracowanie Ewa Czechowska na podstawie fragmentów prasy lokalnej, wspomnień Czesławy Zdanowskiej oraz własnych.
Czytaj e-wydanie
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Agata #2293722 | 69.156.*.* 24 lip 2017 04:21
To byla kochana szkola
odpowiedz na ten komentarz
ewa #2021152 | 5.172.*.* 4 lip 2016 20:51
chodziłam do tej szkoły w latach 1988-1995.wspominam ją z wielkim sentymentem, była to wspaniała wiejska szkoła jakich dziś już niema.
odpowiedz na ten komentarz
Nanette #1995529 | 217.99.*.* 18 maj 2016 21:30
Szczególnie ostatnie zdania tak bardzo mnie poruszyły, przypomniały o przemijaniu (co było smutne) a równocześnie napełnily optymizmem w związku z piękną postawą Córki p. Zdanowskiej. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam tę publikację i proszę o więcej podobnych, które uczą czytelników nie tylko historii ale również postaw, uczuć itp
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
DT #1994744 | 83.9.*.* 17 maj 2016 19:22
Było zdjęcie uczniów i już nie ma zdjęcia. Cyrki
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
AP #1993946 | 178.235.*.* 16 maj 2016 19:06
Może ktoś mi odpowie, będę wdzięczny - gdzie obecnie znajduje się sztandar szkoły, który szkoła otrzymała w 1938 r. na Zamku Królewskim w Warszawie w obecności Prezydenta II Rzeczpospolitej prof. Ignacego Mościckiego. Czy aby jest w miejscu godnym na jakie zasługuje. Dziękuję za odpowiedź.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)