Tam i pług nie przejedzie

2016-01-15 15:00:00(ost. akt: 2016-01-15 12:11:18)
Spadł śnieg a wraz z nim przyszły pierwsze problemu drogowców. I nie chodzi tylko o kierowców, którzy muszą dostosować się do nowych warunków, ale również o tych, którzy mają w obowiązku zadbać o odpowiednie odśnieżenie ulic.
Wraz z pierwszymi opadami na ulice Nidzicy i drogi w gminie wyjechały pługi i piaskarki. W tym roku Przedsiębiorstwo Usługowe Gospodarki Komunalnej odpowiada nie tylko za stan dróg gminnych ale również powiatowych na terenie miasta. - Ale trzeba pamiętać, że na terenie Nidzicy są różni zarządcy dróg. Nasza spółka miejska odpowiada w tym roku za drogi gminne oraz powiatowe na terenie miasta, natomiast za drogi wojewódzkie, czyli ulice: Działdowską, Traugutta, Sprzymierzonych, Mickiewicza, Wyborską i część Słowackiego odpowiada już kto inny, Zarząd Dróg Wojewódzkich – informuje Andrzej Jabłonka, prezes PUGK.
Spółka gminna dwoi się i troi by na czas odśnieżyć wszystkie trakty. - Robimy tak naprawdę więcej niż powinniśmy, ponieważ służby porządkowe powinny zacząć wypuszczać sprzęt w teren dopiero po ustaniu opadów. My nie czekamy, tylko wraz z pierwszymi opadami nasz sprzęt pojawia się na ulicach. - dodaje Andrzej Jabłonka.
I właśnie w tym momencie zaczynają się pierwsze schody. Bo jest część ulic w mieście, które powinny być już dawno odśnieżone, ale cały czas zalega na nich śnieg. Chodzi o mniejsze, gminne uliczki, takie jak chociażby Kozłowskiego czy Krucza. Wszystko przez parkujące na ulicach samochody mieszkańców. - To są zbyt wąskie ulice, by w momencie, gdy na poboczach stoją auta mógł tam wjechać ciężki sprzęt. W kilku przypadkach musieliśmy już wycofywać pługi – wyjaśnia prezes PUGK. Na wspomnianych ulicach nie ma zakazu parkowania. Dlatego nie można zmusić mieszkańców, by w momencie silnych opadów parkowali samochody gdzie indziej. - Jednak apelujemy do mieszkańców, szczególnie tych mniejszych ulic w mieście, o to by w miarę możliwości parkowali swoje samochody na posesjach oraz by zwracali uwagę, czy na ich terenie nie pojawił się ciężki sprzęt. Jeżeli ulice będą udrożnione to zapewniam, że każda ulica w mieście będzie na czas odśnieżona – zapewnia Leszek Śpiewak, zastępca Burmistrza Nidzicy.
Duże zagrożenie w ruchu drogowym stanowią odpadające z samochodów kawałki lodu lub śniegu. Dlatego ze szczególną uwagą powinniśmy usunąć śnieg i błoto z dachu i przyczep samochodów ciężarowych. Oderwana duża bryła lodu może spowodować uszkodzenie szyb innych pojazdów lub zmusić innych kierowców do gwałtownego hamowania. Odśnieżone powinny być również szyby i światła, które zapewniają kierowcom dostatecznie dobre pole widzenia.
Policjanci apelują o prawidłowe odśnieżanie pojazdów. - Kierowcy muszą mieć zapewnione pełne pole widzenia, aby swobodnie i bez nerwów mogli korzystać z dróg i sygnalizacji. Lekkomyślni kierowcy muszą być świadomi, że gdy zatrzyma ich patrol policji, za nieodśnieżony samochód zostaną ukarani mandatem w wysokości od 20 aż do 500 złotych - ostrzega st.asp. Izabela Demska.

Fot. Straż miejska kontroluje wąskie ulice, jednak nie może zmusić mieszkańców do przeparkowania aut

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5