Sieć w regionie coraz bardziej dynamiczna
2015-05-21 00:00:00(ost. akt: 2015-07-01 16:36:32)
W czwartek, 28 maja, w „Gazecie Olsztyńskiej” i „Dzienniku Elbląskim” ukaże się instrukcja zawierająca informacje na temat strony internetowej chceinternet.pl. Dzięki instrukcji każdy mieszkaniec Warmii i Mazur będzie mógł dowiedzieć się, jak działa ta strona, czemu służy i jak się na niej zalogować. Dzięki „oznaczeniu” się na portalu każdy może wskazać miejsca, w których dostęp do internetu jest utrudniony.
O rozwoju sieci szerokopasmowej i portalu rozmawiamy z Gustawem Markiem Brzezinem, marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego.
— Kiedyś dobre drogi i uzbrojone tereny inwestycyjne przyciągały do gmin nowe firmy. To był podstawowy wyznacznik rozwoju gmin. Jak jest z tym teraz?
— Przedsiębiorstwa szukają miejsc, gdzie mają najdogodniejsze warunki do rozwoju. Bardzo wszechstronnie oceniają różne lokalizacje. W ostatnich latach, głównie dzięki wsparciu unijnemu, w naszym regionie powstało wiele atrakcyjnych terenów inwestycyjnych. Poprawiła się także sieć dróg. W czasach, kiedy coraz większa część PKB tworzona jest w tzw. e-gospodarce, kluczowym czynnikiem staje się dostęp do szybkiego internetu. Nowoczesne łącza to obecnie tak samo ważna infrastruktura komunikacyjna jak autostrady, czy linie kolejowe.
— Przedsiębiorstwa szukają miejsc, gdzie mają najdogodniejsze warunki do rozwoju. Bardzo wszechstronnie oceniają różne lokalizacje. W ostatnich latach, głównie dzięki wsparciu unijnemu, w naszym regionie powstało wiele atrakcyjnych terenów inwestycyjnych. Poprawiła się także sieć dróg. W czasach, kiedy coraz większa część PKB tworzona jest w tzw. e-gospodarce, kluczowym czynnikiem staje się dostęp do szybkiego internetu. Nowoczesne łącza to obecnie tak samo ważna infrastruktura komunikacyjna jak autostrady, czy linie kolejowe.
— Zatem jak przebiega budowa tej „internetowej autostrady” w regionie?
— Nowa sieć szerokopasmowa ma już ponad 2 tys. km długości. Pokazuje, jak duża i skomplikowana to inwestycja. Jesteśmy w zasadzie na samym końcu robót budowlanych. Po zakończeniu prac do publicznej sieci będą mogli podłączyć się prywatni operatorzy, który tworząc odcinki tzw. ostatniej mili będą oferować szybki internet mieszkańcom. Bardzo ważna jest pomoc i zrozumienie lokalnych samorządów. Bez ich wsparcia, m.in. zwolnień z opłat za zajęcia pasa drogowego w celu umieszczenia urządzeń, w którym budowana jest nowoczesna infrastruktura, jako region nie wykorzystamy w pełni szansy rozwojowej.
— Nowa sieć szerokopasmowa ma już ponad 2 tys. km długości. Pokazuje, jak duża i skomplikowana to inwestycja. Jesteśmy w zasadzie na samym końcu robót budowlanych. Po zakończeniu prac do publicznej sieci będą mogli podłączyć się prywatni operatorzy, który tworząc odcinki tzw. ostatniej mili będą oferować szybki internet mieszkańcom. Bardzo ważna jest pomoc i zrozumienie lokalnych samorządów. Bez ich wsparcia, m.in. zwolnień z opłat za zajęcia pasa drogowego w celu umieszczenia urządzeń, w którym budowana jest nowoczesna infrastruktura, jako region nie wykorzystamy w pełni szansy rozwojowej.
— Jednym z elementów wspierających osiągnięcie celów projektu sieci szerokopasmowej Polski Wschodniej jest portal chceinternet.pl. Czemu on służy?
— Portal chceinternet.pl ma pokazać, gdzie jest największy problem z dostępem do szybkiego internetu. To sygnał dla firm oferujących internet, że znajdą tam potencjalnych klientów, chętnych przyłączyć się do sieci szerokopasmowej. Obsługa strony jest bardzo prosta. Po wejściu na nią na interaktywnej mapie zaznaczamy swoją miejscowość. Oznaczenie się na mapie to nic innego jak pozostawienie kilku podstawowych informacji dotyczących swojego miejsca zamieszkania. Zgromadzone dane pomogą podjąć zarejestrowanym przedsiębiorcom decyzję o budowie tzw. „ostatniej mili” w danej okolicy.
— Portal chceinternet.pl ma pokazać, gdzie jest największy problem z dostępem do szybkiego internetu. To sygnał dla firm oferujących internet, że znajdą tam potencjalnych klientów, chętnych przyłączyć się do sieci szerokopasmowej. Obsługa strony jest bardzo prosta. Po wejściu na nią na interaktywnej mapie zaznaczamy swoją miejscowość. Oznaczenie się na mapie to nic innego jak pozostawienie kilku podstawowych informacji dotyczących swojego miejsca zamieszkania. Zgromadzone dane pomogą podjąć zarejestrowanym przedsiębiorcom decyzję o budowie tzw. „ostatniej mili” w danej okolicy.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez