Legendy i tajemnice Złotych Gór

2010-10-13 02:00:00(ost. akt: 2013-07-17 10:52:06)

Autor zdjęcia: Jerzy Grala

Złote Góry, to pasmo najwyższych wzniesień w powiecie nidzickim. Najwyższy szczyt, na którym stoi wieża obserwacyjna Nadleśnictwa Jedwabno, ma 229 m n.p.m.
Ten malowniczy zakątek naszego powiatu znakomicie nadaje się do pieszych i rowerowych wędrówek. Rozpościera się pomiędzy Muszakami, a Zimną Wodą. Wycieczka  w Złote Góry to gwarancja niezapomnianych przeżyć, jakie daje kontakt z dziewiczą przyrodą: piękne widoki, jak w górach i odczucie tajemniczości, które towarzyszy  przez cały czas wędrówki przez Złote Góry.
Na polowania przyjeżdżali tutaj dygnitarze  hitlerowscy Erich Koch i Hermann Göring.

Stara legenda mówi o tym, że przerażenie wśród okolicznej ludności wywoływała prześliczna panna, która wydostawała się z podziemnego pałacu przez zagłębienie w ziemi, przez co wszyscy omijali Złote Góry. A kiedy trafił tu zabłąkany młodzieniec, który miał szansę wybawić ją z przeznaczenia - musiał tylko pocałować ropuchę pokrytą strupami i trądem, ale nie dał rady. Zaklęcie pozostało na wieki. 
W 1920 i 1921 roku drwal z Jabłonki, o nazwisku Brattka opowiadał o śnie, w którym anioł zaprowadził go do ukrytych w głębi Złotych Gór skarbów. Aby skarby te wydostać należało zmówić modlitwę i śpiewami wydrzeć je podziemnemu demonowi.

Mazurzy, którzy uwierzyli w tę opowieść, wystawali na wzgórzu, często nawet po nocach, zaklinając duchy modlitwami i zaklęciami. Całe zamieszanie przerwał nadleśniczy Wolfgang Rahm z Zimnej Wody, który zakazał pielgrzymom wstępu pod pretekstem ochrony przeciwpożarowej.

Dzieje
Złotych Gór
Przy drodze ze Złotych Gór do wsi Wały stoi pomnik gajowego Gustawa Napierskiego, który w 1920 roku został zastrzelony przez kłusowników.

Od 1942 roku swoją leśniczówkę i domek myśliwski w Złotych Górach miał gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch i zapraszał na wspólne polowania m.in. Hermanna Göringa.  W 1945 roku, przed wkroczeniem Rosjan obok domku myśliwskiego niemiecka Werwolf wybudował leśny schron.



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nidziczanin #795375 | 79.124.*.* 29 sie 2012 17:16

    do tak ciekawego artykułu przydałaby się mapka

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. zainteresowany #36498 | 88.199.*.* 12 sie 2010 20:17

      Super, nie wiem tylko jak tam dojechać rowerem. Może ktoś zorganizuje wspólne zwiedzanie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5