Zgubiła się w lesie podczas grzybobrania. Na ratunek ruszyli policjanci i leśniczy

To miał być spokojny poranek z koszykiem w ręku i zapachem mchu w powietrzu. 65-letnia mieszkanka powiatu mławskiego wybrała się w sobotę (4 października) na grzyby do lasu między Zimną Wodą a Wałami. W pewnym momencie straciła jednak orientację w terenie i nie potrafiła wrócić do miejsca, z którego przyszła.

Około godziny 9:30 kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112, informując, że jest sama w lesie i nie wie, jak znaleźć drogę powrotną. Zachowała jednak zimną krew – odnalazła słupek oddziałowy i postanowiła czekać przy nim na pomoc.

Na miejsce natychmiast ruszyli policjanci, którzy nawiązali kontakt z leśniczym z Leśnictwa Zimna Woda. To właśnie jego doskonała znajomość topografii lasu pozwoliła błyskawicznie zlokalizować wskazane przez kobietę miejsce.

Po krótkich poszukiwaniach seniora została odnaleziona – cała, zdrowa, choć wyraźnie wystraszona. Dzięki sprawnej współpracy służb cała akcja zakończyła się szczęśliwie.

Policjanci przy okazji przypominają, aby wybierając się do lasu, zwłaszcza w pojedynkę, pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa:

* poinformować bliskich, dokąd się idzie,
* zabrać naładowany telefon, latarkę i elementy odblaskowe,
* zwracać uwagę na charakterystyczne punkty w terenie,
* nie oddalać się zbyt daleko od ścieżek.

Dzięki odpowiedzialnemu zachowaniu kobiety i szybkiej reakcji służb, tym razem historia zakończyła się szczęśliwie.