Nidziczanie rozczarowani restauracją. Radny: takich głosów są dziesiątki
2025-10-03 08:08:28(ost. akt: 2025-10-03 08:24:26)
Podczas wolnych wniosków na sesji Rady Miejskiej w Nidzicy padły mocne słowa dotyczące działalności lokali gastronomicznych. Radny Andrzej Ruś zwrócił uwagę, że trafiają do niego głosy mieszkańców i turystów oburzonych tym, jak funkcjonuje restauracja na zamku.
— To nie do pomyślenia, żeby w sobotę wypraszać ludzi o godz. 18 czy 19. To nie jest jeden głos, takich sygnałów są dziesiątki. Wielokrotnie o tym słyszałem od dawnych mieszkańców Nidzicy, którzy przyjeżdżają tu ze znajomymi w wakacje. Pytają, gdzie mogą się spotkać, a tak naprawdę poza Pomarańczą – otwartą tylko w weekendy – nie mają gdzie pójść. Nawet młodzi ludzie po 20. roku życia pytają o miejsce, gdzie można usiąść choćby na kawę — mówił
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
radny Andrzej Ruś.
Nidzica może wprowadzić zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Jest wniosek radnych
Do dyskusji włączył się radny Karol Bruzda, który podkreślił, że z tego powodu klub Razem dla Nidzicy złożył wniosek o wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach 22:00–6:00.
— To ma przełożenie na nidzickich przedsiębiorców. Jeśli mieszkaniec nie kupi alkoholu na stacji, będzie zmuszony pójść do pubu czy restauracji. Dzięki temu zwiększy się sens otwierania lokali do późnych godzin — argumentował radny.
Burmistrz Jacek Kosmala zaznaczył, że gmina nie ma narzędzi, aby wymuszać godziny pracy prywatnych przedsiębiorców.
— Rynek rządzi się swoimi prawami. Jeśli jest klient i zysk, to restauracja jest otwarta dłużej. Jeśli go nie ma, utrzymanie pracowników i kuchni kosztuje. Jeśli chodzi o restaurację Ordo na zamku, rozmawiałem z właścicielem. Zwolnił całą załogę, zatrudnił nowego kucharza i menadżerkę. Obiecał, że w piątki, soboty i niedziele lokal będzie czynny do godz. 22. Wcześniej właściciel chorował, przez co nie mógł dopilnować wielu spraw. Teraz chce wprowadzić nową jakość — wyjaśniał Jacek Kosmala.
Dodał też, że dziś jedyną pizzerią otwartą do 22, a w soboty nawet dłużej, jest Gruby Benek.
Burmistrz podkreślił, że jeśli radni przyjmą zakaz nocnej sprzedaży alkoholu, w ciągu kilku miesięcy będzie można ocenić, czy rzeczywiście wpłynie on na większą opłacalność prowadzenia pubów i restauracji w Nidzicy.
— W innych miastach takie rozwiązanie przełożyło się na lepsze wyniki lokali gastronomicznych. Liczę, że u nas będzie podobnie — dodał.
zl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez