Oszustwo „na węgiel” wraca wraz z sezonem grzewczym. Stracisz pieniądze i nie zobaczysz opału

2025-10-02 16:00:00(ost. akt: 2025-10-02 11:59:30)

Autor zdjęcia: pixabay

Sezon grzewczy dopiero się rozpoczął, a policjanci już ostrzegają przed oszustwami związanymi z zakupem opału. „Atrakcyjne ceny”, „szybka dostawa” i rzekomo sprawdzeni sprzedawcy – to najczęstsze chwyty przestępców. Zamiast węgla kupujący otrzymują... czarne kamienie albo nie dostają nic.
Wraz z nadejściem chłodniejszych dni rośnie popyt na opał. Niestety, równie szybko rośnie aktywność oszustów internetowych, którzy podszywają się pod sprzedawców węgla, ekogroszku czy pelletu. Nidziccy policjanci alarmują, by zachować szczególną czujność przy zakupach online.

Najczęściej stosowane metody to:

Sposób 1 - Oferta sprzedaży opału z zaliczką
Fikcyjna firma obiecuje nam dostarczenie eko-groszku, pelletu lub węgla po okazyjnej cenie po wpłacie przez nas całej kwoty lub zaliczki, a reszta ewentualnej zapłaty ma odbyć się przy odbiorze. Niestety pomimo dokonania przelewu węgiel nie dociera do klienta, a samo ogłoszenie lub strona internetowa oszustów, jak i ich numery telefonów kontaktowych znikają po pewnym czasie. Może się zdarzyć, że wspomniani wcześniej sprzedawcy zastosują metodę bez zaliczki, lecz wtedy dowiadujemy się, że nasze zlecenie będzie zrealizowane w późniejszym czasie – tym sposobem oszuści zachęcają nas mimo wszystko do dokonania zaliczki na wskazane konto.

Sposób 2 - Podszywanie się pod strony firm zajmujących się wydobyciem lub sprzedażą opału
Phishing, bo o nim tutaj mowa jest popularnym typem ataków opartych na podszywaniu się pod strony internetowe, wiadomości e-mail lub SMS. Sposób ten polega na tym, że przestępcy internetowi próbują Cię oszukać i spowodować, abyś podjął działanie zgodnie z ich zamierzeniami. Cyberprzestępcy, podszywając się między innymi pod firmy kurierskie, urzędy administracji, firmy zajmujące się sprzedażą węgla lub innego źródła energii, starają się wyłudzić nasze dane do logowania np. do kont bankowych lub używanych przez nas kont społecznościowych, czy systemów biznesowych.

Sposób 3 – Węgiel dosłownie „jak malowany”
Węgiel w atrakcyjnej cenie, szybko dostarczony do kupującego. Niestety „czar pryska” gdy spadnie deszcz, który pokazuje, że przywieziony tak szybko węgiel to nic innego, jak pomalowane na czarno kamienie.

Policja apeluje, by nie ufać ślepo internetowym okazjom. Kupując opał, należy zawsze sprawdzać sprzedawcę, czytać opinie i weryfikować adresy stron internetowych. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest wybór opcji płatności przy odbiorze – daje to gwarancję, że towar dotrze i będzie zgodny z zamówieniem.

Funkcjonariusze przypominają: w sieci oszuści liczą na naszą nieuwagę i pośpiech. To, czy damy się nabrać, w dużej mierze zależy od nas.


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B