Luksus, brawura i 206 km/h – Maserati pędziło S7 jak tor wyścigowy. Skończyło się surową karą

2025-06-20 18:00:00(ost. akt: 2025-06-20 14:46:37)

Autor zdjęcia: mat. policji

Droga ekspresowa to nie tor wyścigowy. Przekonał się o tym 55-letni mieszkaniec Łodzi, który rozpędził swoje Maserati do 206 km/h na odcinku S7 koło Rączek. Policjanci z nidzickiej drogówki przerwali ten niebezpieczny rajd. Skończyło się wysokim mandatem i punktami karnymi.
Czwartek, godzina 10:00. Miejscowość Rączki w powiecie nidzickim. Policjanci z drogówki mierzą prędkość nadjeżdżających pojazdów na trasie S7. I wtedy – pojawia się on. Maserati, prędkość 206 km/h.

Za kierownicą 55-letni mieszkaniec Łodzi. Wystarczyła chwila, by funkcjonariusze podjęli interwencję i zatrzymali pojazd. Przekroczenie prędkości o 86 km/h skończyło się mandatem w wysokości 2500 zł i 15 punktami karnymi.

To nie tylko kara finansowa – to też poważne ostrzeżenie. Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Im szybciej jedziesz, tym mniej czasu masz na reakcję. A to często wystarczy, by z luksusu przejść do tragedii.

Na drogach liczy się nie tylko marka auta, ale przede wszystkim rozsądek kierowcy.

red, kpp

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B