Nidzica, miasto nad Nidą- krótka historia naszego miasta

2012-07-13 11:00:00(ost. akt: 2013-04-06 17:23:02)
W Nidzicy odbywały się cotygodniowe targi

W Nidzicy odbywały się cotygodniowe targi

Autor zdjęcia: archiwum

Nidzica liczy sobie już 631 lat. Została lokowana na prawie chełmińskim. Akt lokacyjny ówczesnego Neidenburga w roku 1381 wydał ówczesny mistrz Zakonu Krzyżackiego Winrych von Kniprode. Wkrótce dzięki doskonałemu położeniu miasto zostało siedzibą prokuratorii. 

Dwa systemy fortyfikacyjne




Plan Nidzicy był typowym przykładem miasta krzyżackiego. Nidzica posiadała układ przestrzenny w kształcie prostokąta o wymiarach 271 x 181 metrów. Ulice przecinały się pod kątem prostym. W centrum miasta znajdował się ratusz. Nidzica jako miasto przygraniczne posiadała dwa powiązane ze sobą systemy fortyfikacyjne.

Był to zamek z przedzamczem oraz mur obwodowy z basztami na rogach i mur dodatkowy od strony wschodniej. Otoczone murami miasto posiadało dwie bramy wjazdowe usytuowane na osi północ-południe. Całość murów obronnych wzmocniona była licznymi basztami. Mury obronne dochodziły do 5,70 metrów wysokości i 1,60 metrów grubości. Miasto dodatkowo otoczone było fosą, zasilaną wodami z odnogi Nidy. Sama zaś Nida broniła dostępu do miasta od strony zachodniej i północnej. Funkcję obronną w murach pełniły także kościół parafialny i klasztorek. Krzyżacy pobudowali również warowny zamek, który miał bronić granicy krzyżacko - mazowieckiej.

Mieszkańcy Nidzicy trudnili się piekarstwem, rzeźnictwem, szewstwem, handlem, krawiectwem oraz garncarstwem. Wyrabiano też bogato zdobione kafle.




Z rąk do rąk



8 lipca 1410 roku w Nidzicy pojawiły się wojska Władysława Jagiełły, które zajęły zamek bez większego oporu. Przez 7 dni Władysław Jagiełło odpoczywał na zamku.

Po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem król oddał Nidzicę księciu Januszowi Mazowieckiemu, ale we wrześniu miasto zwrócono Zakonowi. Po zakończeniu wojny trzynastoletniej w wyniku postanowień pokoju toruńskiego w 1466 roku Nidzica została oddana Krzyżakom w zamian za Nowe Miasto Lubawskie i znalazła się w granicach lennych wobec Polski Prus Krzyżackich.




Nidzickie targi



Po sekularyzacji Prus w 1525 roku nastąpił długi okres pokoju i dobrobytu. Na czele Nidzicy stanął starosta książęcy.

W XVI wieku wyrabiano żelazo z rudy darniowej, a w majątkach wiejskich uruchamiano gorzelnie. Po sekularyzacji zakonu krzyżackiego w 1525 roku mieszczanie bogacili się na handlu z Gdańskiem, Elblągiem, Toruniem, Królewcem. Odbywały się cotygodniowe targi. Nidziczanie zajmowali się sukiennictwem, garncarstwem, kołodziejstwem.

Wielu rzemieślników zajmowało się produkcją sanek i niecek. Duże dochody przynosiły browary i gorzelnie. W 1539 roku naprawiono mury miejskie. W połowie XVI wieku był w Nidzicy dom dla biednych oraz szpital. Na placu kościelnym stanęła szkoła. Na początku XVII wieku w rynku ustawiono liczne kramy, a obok ratusza stanęła łaźnia.



Czas wojen, klęsk i epidemii



Pomyślny okres został przerwany w XVII wieku. Czas wojen i klęsk doprowadził miasto do znacznego zubożenia. Już w 1628 roku pod murami miasta pojawili się Tatarzy. W 1664 roku połowę miasta strawił pożar, a w latach 1709 - 1711 na dżumę zmarło 200 mieszkańców. Miasto wymagało przebudowy. Rozpadła się Brama Polska, zniszczony został kościół, ratusz, zasypano fosę. Generalnego remontu wymagała także szkoła, która cieszyła się bardzo dobrą opinią. Uczono w niej po łacinie, niemiecku i polsku. Nidzica miała też szkołę elementarną dla biedoty oraz szkołę dla dziewcząt.

W 1709 roku założono też szkołę rolniczą dla chłopców. Przebudowę miasta wstrzymały wojny napoleońskie. W 1818 roku do Nidzicy został przeniesiony radca sądowy Ferdynard Tymoteusz Gregorovius. To dzięki niemu odbudowano zamek. W 1830 roku stał się on siedzibą urzędów. Były też mieszkania prywatne i więzienie. W 1831 roku Nidzicę nawiedziła epidemia cholery, a w 1835 kolejny pożar. Miasto trapiły lata głodu z powodu nieurodzaju. 
Mimo tych klęsk Nidzica jako miasto nadgraniczne szybko zaczęła się rozwijać. Kwitł handel, a ludność zajmowała się przemysłem ceramicznym i kaflarstwem. Powstawały także cegielnie. Istniała tu jedyna w tym terenie wytwórnia słomianych kapeluszy. Podczas powstania styczniowego Nidzica była punktem przerzutowym broni. 



Tylko 17 głosów za Polską



W związku z przewidywanymi operacjami wojskowymi w Prusach Wschodnich, jakie miała przeprowadzić armia Samsonowa, miasto przygotowywało się do obrony. Podczas działań wojennych trwających od 22 do 30 sierpnia 1914 roku miasto czterokrotnie przechodziło z rąk do rąk. Największe straty poniosło centrum, w którym spłonęło 167 domów mieszkalnych, kościół, klasztorek i ratusz. Po wojnie odbudowę Nidzicy wsparli mieszkańcy Kolonii. 11 lipca 1920 roku w czasie plebiscytu mieszkańcy Nidzicy opowiedzieli się za przynależnością do Prus Wschodnich. Za Polską głosowało jedynie 17 osób.



Czas wyzwolenia


1 września 1939 roku Niemcy zajęli Działdowszczyznę , która na powrót włączona została do powiatu nidzickiego. Z rejonu Nidzicy trzecia armia hitlerowska na początku II wojny uderzyła w kierunku warszawskim. W mieście powstały obozy pracy dla różnych narodowości. Produkcja w zakładach podporządkowana była celom wojennym.

Z różnych stron podbitej Polski przybywali jeńcy, którzy jako robotnicy przymusowi pracowali przy budowie dróg, fortyfikacji, w zakładach produkcji przemysłowej, rolniczej, gospodarstwach rolnych i majątkach ziemskich. Pierwsze bomby rosyjskie spadły na Nidzicę w październiku 1944 roku i zniszczyły budynek Urzędu Pracy. Ludność cywilna wycofywała się na zachód drogami wiejskimi w kierunku Ostródy i drogą kolejową w stronę Waplewa. Ostatnie grupy opuściły Nidzicę 19 stycznia.



Opracowała Halina Rozalska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5