Poznaj polskiego autora: "Broken Wings. American Dream." Irminy Marii
2025-01-05 08:00:00(ost. akt: 2025-01-02 09:08:55)
Sylwia Białowąs
"Może marzenia nie są po to, by je spełniać, tylko po to, by je mieć?". Marzenia uczą nas, że życie to coś więcej niż rutyna. To droga, którą sami rysujemy. Nawet jeśli czasem błądzimy, to właśnie w tych poszukiwaniach odkrywamy siebie. Warto marzyć. Nawet o niemożliwym. Bo marzenia, choć czasami pękają jak bańki mydlane, są jedyną rzeczą, która pozwala nam latać.
Droga Irmino,
Rok temu nasze drogi się przecięły i z wielką przyjemnością patronowałam Twojej debiutanckiej powieści "Broken Wings". Pamiętam ile emocji przyniosła mi Twoja książka i jak bardzo chciałam poznać dalsze losy bohaterów... Z niecierpliwością czekałam na "Broken Wings. American Dream". Doczekałam się... Kolejny raz Twoje słowa przeniknęły do mojego serca. Zabrałaś mnie ponownie do świata Liwii i Antona, którzy stają przed nowymi wyzwaniami. Liwia opuszcza Warszawę i zmierza na zabieg do USA. Anton po trudnych doświadczeniach i kilkutygodniowym pobycie w Paryżu wyrusza w samotną podróż przez Stany.
Rok temu nasze drogi się przecięły i z wielką przyjemnością patronowałam Twojej debiutanckiej powieści "Broken Wings". Pamiętam ile emocji przyniosła mi Twoja książka i jak bardzo chciałam poznać dalsze losy bohaterów... Z niecierpliwością czekałam na "Broken Wings. American Dream". Doczekałam się... Kolejny raz Twoje słowa przeniknęły do mojego serca. Zabrałaś mnie ponownie do świata Liwii i Antona, którzy stają przed nowymi wyzwaniami. Liwia opuszcza Warszawę i zmierza na zabieg do USA. Anton po trudnych doświadczeniach i kilkutygodniowym pobycie w Paryżu wyrusza w samotną podróż przez Stany.
Jak powiodą się ich losy, ja już to wiem... I wierz mi chcę więcej. Ta historia pokazuje, że warto marzyć, choć czasami rzeczywistość bywa inna, niż się spodziewamy. Dziękuję za przypomnienie tego, co w życiu najważniejsze, bo kim bylibyśmy bez miłości, przyjaźni i drugiego człowieka. Jako że jestem #teamAnton tym razem książkę zaczęłam czytać z perspektywy tego bohatera i muszę przyznać, że w tej kwestii nic się nie zmienia, chociaż przyznaję, że i serce też mocniej biło przy części Liwii.
Bardzo poruszyła mnie również historia Toma (uwielbiam gościa i chciałabym go poznać na żywo). Jestem pełna podziwu jak pięknie przeplatasz wątki, zachwycając czytelnika metaforami. To była piękna historia, która zostanie ze mną na długo. Dziękuję.
Czytelniczka, Sylwia
Czytelniczka, Sylwia
"Broken Wings. American Dream." Irminy Marii to historia przenosząca czytelnika w wir emocji, trudnych wyborów i pięknych refleksji nad życiem. To powieść o ludziach, którzy zmagają się z problemami takimi jak my, o ludziach szukających swojego miejsca na świecie.
Autorka porusza wiele współczesnych problemów jak hejt w sieci i przypomina o tym, że "Słowa potrafią zranić bardziej niż słowa". To też historia o samotności, stracie i tęsknocie, o pokręconych relacjach międzyludzkich, pokazująca, że nawet to co dzieli ludzi, da się naprawić. To historia o miłości, przyjaźni, nieporozumieniach, obawach.
Polecam serię Broken Wings wszystkim, którzy szukają ciepła, inspiracji i nadziei w trudnych chwilach. Jestem na TAK i czekam na więcej.
Sylwia Białowąs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez