Katastrofa budowlana w Mławie. Dwie osoby nie żyją. Na miejscu pracują nidziccy strażacy

2024-11-20 15:00:00(ost. akt: 2024-11-20 13:32:54)

Autor zdjęcia: Straż pożarna/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Marian Zubrzycki

Po zawaleniu się w środę dachu hali kontroli pojazdów w dawnej zajezdni autobusowej w Mławie spod gruzów wydobyto dwie martwe osoby. Trwa akcja ratunkowa. Poszukiwane są kolejne osoby mogące być w obiekcie w chwili katastrofy – przekazała PAP policja.
Dach hali kontroli pojazdów zawalił się w środę około godz. 11.00.

„Według ekipy ratunkowej spod gruzów wydobyto dwie osoby. Okazało się, że nie żyją. Trwa akcja ratunkowa” – poinformowała PAP rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mławie asp. szt. Anna Pawłowska.

Podkreśliła, że w hali mogło znajdować się więcej osób. „Ustalamy, ile” – dodała.

Hala, gdzie doszło do katastrofy, stoi przy ul. Grota-Roweckiego na terenie dawnej zajezdni PKS.

Katastrofa w Mławie. Dziewięć zastępów straży na miejscu

Jacek Dryll z Komendy Powiatowej PSP w Mławie poinformował w TVN 24, że około godz. 10.49 strażacy otrzymali pierwsze zgłoszenie dotyczące zawalenia stropu hali oraz, że miejsce zadysponowano dziewięć zastępów straży pożarnej.

"Kierujący działaniem ratowniczym po przybyciu na miejsce otrzymał informacje od świadków zdarzenia, że prawdopodobnie trzy osoby znajdują się pod gruzami" - powiedział Dryll.

"Przeszukujemy pozostałe miejsce zawaliska pod kątem osób poszkodowanych" - przekazał Dryll.

Katastrofa w Mławie. Grupa poszukiwawczo-ratownicza jedzie na miejsce

"Na miejscu mamy obecnie siedem zastępów PSP, wysłana została również specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza, która przeszuka budynek - poinformował PAP rzecznik mazowieckiej straży pożarnej bryg. Karol Kroć.

Rzecznik potwierdził, że w Mławie doszło do zawalenia się dachu hali magazynowej.

Rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka przed godz. 12 przekazała, że dwa śmigłowce LPR są już na miejscu, jeden dolatuje. "To są śmigłowce z Olsztyna, z Bydgoszczy i Sokołowa Podlaskiego" - powiedziała. (PAP)

— Do zdarzenia wyjechała też specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Nidzicy — poinformował asp.sztab. Andrzej Osowski - Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nidzicy.

akuz/ aba/ mar/

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5