Warmia i Mazury stają się centrum farm fotowoltaicznych
2024-10-07 08:48:36(ost. akt: 2024-10-07 08:48:49)
Wysypisko w Łęgajnach działało od połowy lat 70. XX wieku. Każdego roku lądowało tam ponad 60 tys. ton komunalnych śmieci z Olsztyna. Miejsce to stało się utrapieniem dla mieszkańców okolicznych miejscowości. Skarżyli się na smród, rozwiewane przez wiatr odpady, gromadzące się gryzonie... Już od 1997 r. domagali się zamknięcia uciążliwego zakładu. Byli już tak zdesperowani, że grozili zablokowaniem drogi dojazdowej. W końcu władze Olsztyna zamknęły wysypisko. Zleciły też wybudowanie nowoczesnego zakładu gospodarowania odpadami i rekultywację wysypiska.
Projekt ruszył w 2013 r. Zakładał budowę 3 stacji przeładunkowych w gminach Lidzbark Warmiński, Mrągowo i Szczytno oraz powstanie zakładu unieszkodliwiania odpadów komunalnych w Olsztynie. Przy okazji inwestycji zrekultywowano 8 składowisk odpadów komunalnych: w Kotle Dużym koło Pisza, w Dywitach koło Olsztyna, w Adamowie koło Biskupca, w Zełwągach koło Mikołajek, w Medynach koło Lidzbarka Warmińskiego, w Kierwinach w gminie Kiwity, w Długiej koło Sępopola i największe, liczące ponad 11 hektarów, w Łęgajnach na terenie gminy Barczewo. Łącznie zrekultywowano przez przykrycie warstwą gruntu około 30 hektarów nieczynnych już składowisk.
Kilka lat temu terenem w Łęgajnach zarządzał Olsztyński Zakład Komunalny. Spółkę tę miasto sprzedało prywatnej firmie, która urządziła właśnie spalarnię odpadów medycznych.
Kilka lat temu terenem w Łęgajnach zarządzał Olsztyński Zakład Komunalny. Spółkę tę miasto sprzedało prywatnej firmie, która urządziła właśnie spalarnię odpadów medycznych.
— Niezależnie od tego planujemy zagospodarowanie terenów w Łęgajnach — mówi Jarosław Dzioba, prezes prywatnego Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego. — W tej sprawie wystąpiliśmy o wydanie odpowiednich decyzji m.in. do służb sanitarnych oraz środowiskowych. I dodaje: — Planujemy urządzić tam farmę fotowoltaiczną, co nie będzie ingerowało w środowisko. Szacujemy, że rocznie wyprodukujemy w ten sposób 30 MWh.
Warmia i Mazury stają się prawdziwym centrum takich farm. Jedna z największych zlokalizowana jest pod Wielbarkiem. Korzysta też ze swojej farmy m.in. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Olsztynie.
Na taką farmę postawiła również spółka zarządzająca lotniskiem w Szymanach. Jej powstanie związane jest z projektem „Energy biznes – farma fotowoltaiczna i pompy ciepła”, który zrealizowany zostanie w ramach RPO 2014-2020. Całkowity koszt wynosi przeszło 26,5 mln zł, z czego 9,7 mln zł to unijne pieniądze.
Największa farma w regionie powstała pod Nidzicą. Zajmuje ponad 100 ha powierzchni. Instalacja może zapewnić energię 40 tys. gospodarstw domowych. Podnidzicka farma jest drugim pod względem wielkości takim obiektem w Polsce.
Na taką farmę postawiła również spółka zarządzająca lotniskiem w Szymanach. Jej powstanie związane jest z projektem „Energy biznes – farma fotowoltaiczna i pompy ciepła”, który zrealizowany zostanie w ramach RPO 2014-2020. Całkowity koszt wynosi przeszło 26,5 mln zł, z czego 9,7 mln zł to unijne pieniądze.
Największa farma w regionie powstała pod Nidzicą. Zajmuje ponad 100 ha powierzchni. Instalacja może zapewnić energię 40 tys. gospodarstw domowych. Podnidzicka farma jest drugim pod względem wielkości takim obiektem w Polsce.
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez