Służba i motoryzacja – jak sierżant Piotr Adamkiewicz ratuje polskie jednoślady
2024-09-12 13:00:00(ost. akt: 2024-09-12 10:30:30)
W pracy jest zawsze gotowy do tego, by służyć na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców powiatu nidzickiego, a w czasie wolnym „służy pomocą” starym motocyklom i motorowerom. Policjant sierż. Piotr Adamkiewicz jak sam mówi, swoją przygodę z jednośladami zaczął już w wieku 7 lat, a tą pasją zaraził go tata. Dziś kolekcja funkcjonariusza liczy 20 różnych pojazdów i stale się powiększa.
Sierżant Piotr Adamkiewicz jest policjantem Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnnego Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy. W Policji służy 4 lata i od początku związany jest z nidzicką jednostką. To sumienny i zdyscyplinowany policjant, który zawsze chętnie pomaga innym oraz zdecydowanie lubi to co robi. Swój czas dzieli na życie rodzinne, służbę i swoje hobby.
Pasją Piotra jest renowacja starych, zabytkowych jednośladów, motocykli i motorowerów, którą zaraził się od swojego taty. To z nim już w wieku 7 lat wspólnie odnawiał i zaczął jeździć na motorynce, Komarze, Romecie, Ogarze. Później pojawiła się WSK, SHL, Junak, Simson, MZ.
Jak sam opowiada:
„Większość moich pojazdów uratowałem przed wywiezieniem na złom i odkupiłem od ludzi z okolicy, np. motorower Komar 2350 sprzedał mi listonosz z mojej miejscowości”.
Policjant sam szuka części i naprawia swoje „zdobycze”. Kiedyś motocykle z PRL i części do nich były ogólnodostępne i w niskich cenach. Sytuacja zmieniła się, kiedy przestano produkować części do tych motocykli.
„Polska w latach 60. i 70. była w czołówce producentów motocykli i motorowerów na świecie. Te, które uniknęły przetopienia w hucie są teraz odnajdowane i restaurowane. Produkcja tych pojazdów została całkowicie wstrzymana w latach 80. Obecnie Polska nie produkuje motorowerów i motocykli”
„Polska w latach 60. i 70. była w czołówce producentów motocykli i motorowerów na świecie. Te, które uniknęły przetopienia w hucie są teraz odnajdowane i restaurowane. Produkcja tych pojazdów została całkowicie wstrzymana w latach 80. Obecnie Polska nie produkuje motorowerów i motocykli”
- mówi policjant i dodaje, że renowacja takiego jednośladu zajmuje mu około 2 lata w zależności od stanu i rodzaju pojazdu.
Jego kolekcja liczy około 20 jednośladów produkcji PRL i DDR i stale się powiększa. Jednak największym sentymentem darzy Junaka M10, MZ 250, WSK 125, Simsona S51 i Simsona Sr 50 z przyczepką. Dużą grupę stanowią polskie motorowery z czasów PRL m.in. Komary i Romety, motorynki M2, M3, 301. Podkreśla, że swojej pasji jest w stanie poświęcić wiele czasu, bo zależy mu, aby odnawiane motocykle, które składają się na jego kolekcję wyglądały jak w czasach swojej świetności, miały oryginalne wyposażenie i części – a trzeba przyznać, że to nie lada wyzwanie.
Większość egzemplarzy, które posiada policjant, jest zabytkami, a najstarszy z nich to Simson SR2 z 1958 r., który czeka na odrestaurowanie, ponieważ aktualnie Piotr szuka do niego części. Na naprawę czeka również Simson S51 Enduro z 1987 r. i wózek boczny WB1 z 1965 r. do motocykla Junak.
Służba w Policji wymaga poświęceń, często kosztem czasu i życia prywatnego. Jednak jak pokazuje przykład nidzickiego policjanta, można pogodzić trudną i wymagająca pracę z realizacją własnych zainteresowań.
(ap/tm)
Kolekcja jednośladów
Piotr Adamkiewicz sprzed lat
Egzemplarz przed renowacją
Egzemplarz w trakcie renowacji
Jeden z egzemplarzy z przyczepką
źródło zdjęć: KPP Nidzica
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez