Lodówka nie została odebrana. Dlaczego?

2024-07-02 07:00:00(ost. akt: 2024-06-27 10:37:29)

Autor zdjęcia: Stock

Z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka Kozłowa. — Mam taki problem. Płacę za wywóz odpadów a w ostatnim czasie przewoźnik nie odebrał ode mnie lodówki, bo nie miała agregatu. A co to za różnica, przecież to wciąż odpad wielkogabarytowy. Podobnie było kiedyś jak chciałam wyrzucić drzwi, szyby, kibelek i wannę. Nie zostały zabrane, bo powiedziano mi, że to odpady budowlane. To jak to jest z tymi odpadami wielkogabarytowymi? — pytała mieszkanka.
— Przede wszystkim, jeśli chodzi o sprzęty elektryczne to należy pamiętać, że my tych odpadów nie zbieramy tylko je odbieramy na określonych warunkach. W uchwałach podejmowanych przez rady gmin jest zapis, że odbieramy tylko kompletny sprzęt. Oznacza to, że telewizor powinien mieć kineskop wraz z cewką kineskopową, lodówka agregat, pralka silnik. Recyklerzy nie odbierają od nas zdekompletowanego sprzętu, nie stanowi on bowiem wartości recyklingowej. Sprzęt niekompletny należy we własnym zakresie dostarczyć na złom — wyjaśnia Kazimierz Kordecki - przewodniczący Ekologicznego Związku Gmin ,,Działdowszczyzna".

Oznacza to, że na właścicielu sprzętu spoczywa obowiązek właściwego przygotowania go do odbioru. — Jeżeli chodzi o wymianę nowszych urządzeń to sprzedawcy powinni odbierać od kupujących zużyty sprzęt. Często słyszymy, że ktoś wieczorem wystawił sprzęt do odbioru i w nocy złodziej wymontował z niego elementy. Niestety, tu właściciele muszą płacić za swoją nieroztropność, bo firma nie odbierze niekompletnego sprzętu — wyjaśnia Kazimierz Kordecki.

Odpady wielkogabarytowe
Odpady wielkogabarytowe, podobnie jak zużyty, kompletny sprzęt elektryczny i elektroniczny, zabierane są raz na kwartał, zgodnie z harmonogramem. — Do odpadów wielkogabarytowych zaliczamy wszystko to, co nie zmieści się do pojemnika, tj. kanapy, łóżka, szafy, biurka, dywany, wykładziny, stoliki, krzesła, wózki dziecięce, rowery — wyjaśnia Kazimierz Kordecki.

Planujesz remont?
Planując remont należy wziąć pod uwagę zagospodarowanie odpadów budowlanych, stanowiących odpady komunalne. W tym celu powinniśmy wynająć kontener od firmy świadczącej usługi komunalne. — Do 500 kg odpadów budowlanych można jednorazowo bezpłatnie przekazać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Odpady powinny być posegregowane, a transport organizujemy we własnym zakresie. Oddzielnie segregujemy gruz, oddzielnie styropian, oddzielnie okna czy stolarkę okienno-drzwiową. Odpady nie powinny być pomieszane, by w PSZOK-u można było je składować w oddzielnych miejscach magazynowania — wyjaśnia Kazimierz Kordecki - przewodniczący EZG ,,Działdowszczyzna". Odpady powyżej 500 kg przyjmowane są odpłatnie, zgodnie z cennikiem PSZOK. — Co ważne, wanny, brodziki, kabiny prysznicowe, armatura łazienkowa stanowią odpady budowlane i nie powinny być wystawiane z odpadami zmieszanymi lub wielkogabarytowymi — wyjaśnia Kazimierz Korecki.

Styropian
Zużyte styropianowe tacki należy wrzucać do odpadów zmieszanych. Wyjątkiem jest styropian służący do ocieplania budynku - traktowany jest on jak odpad budowlany.

Jak jest z tą segregacją?
Do zielonego pojemnika/worka wrzucamy opakowania ze szkła: butelki, słoiki. — Nie wrzucamy natomiast szkła płaskiego. Ono zalicza się do odpadów budowlanych. Przy wymianie okien najlepiej oddać nam je w całości. Dotychczas razem ze szkłem zbieraliśmy metal, czyli puszki, garnki, pokrywki, pręty, druty. Teraz zbieramy je razem z plastikiem (żółty pojemnik, worek) — wyjaśnia przewodniczący związku. Do żółtego pojemnika/worka zbierane są również wszystkie opakowania wielomateriałowe, tj. kartoniki po mleku, napojach, sokach- dotychczas były one odbierane z papierem. — W żółtych pojemnikach zbierane są odpady pochodzące z plastiku, czyli folie, torebki plastikowe, różnego rodzaju opakowania, butelki z plastiku, opakowania po śmietanie czy jogurtach, pojemniki po chemii gospodarczej, tj. mydła, szampony, odżywki, balsamy. Wskazane jest, żeby pojemniki po produktach spożywczych (jogurty, serki, śmietana, mleko, masło) były płukane przed wyrzuceniem — zachęca Kazimierz Kordecki. Do bioodpadów zaliczamy m.in. liście, trawę, pozostałości roślinne, drobne gałęzie oraz pozostałości z przygotowania posiłków domowych, obierki, resztki owoców, warzyw. Wyjątek stanowią resztki mięsa i kości, które wrzucamy do pojemnika na odpady zmieszane. — Mamy prośbę, żeby bioodpady wrzucać do pojemnika lub worka luzem, a nie w reklamówce lub innym opakowaniu. Większe gałęzie powinny być pocięte i powiązane w pakiety do 1,5m. długości. Bioodpadów nie oddajemy do PSZOK, natomiast większe ilości można dostarczyć bezpłatnie bezpośrednio do kompostowni w Zakrzewie — wyjaśnia Kazimierz Kordecki. Makulatura zbierana jest do niebieskiego pojemnika. Zalicza się do niej niezatłuszczony papier, prasę, książki, kartony. Do czarnego pojemnika/worka wrzucamy pozostałości resztkowe po segregacji odpadów.

Leki i baterie
Przeterminowane leki można bezpłatnie oddać do apteki. — Jeżeli chodzi natomiast o baterie to w marketach, urzędach znajdują się pojemniki. Zużyte baterie można dostarczać też do sklepów z punktem elektrycznym — dodaje Kazimierz Kordecki.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5