Kto zostanie burmistrzem Nidzicy? [SONDA]

Kampania wyborcza nie rozpoczyna się w momencie wywieszania banerów z podobiznami kandydatów tylko znacznie wcześniej. Po dość niespodziewanym ogłoszeniu daty wyborów samorządowych przez premiera Donalda Tuska może zacząć robić się nerwowo. Nie znamy jeszcze nazwisk wszystkich kandydatów, ale niektórzy już głośno mówią, że rozważają start w najbliższym wyścigu o fotel burmistrza Nidzicy.

— Doświadczenie, potrzeba dalszej ciężkiej pracy na rzecz mieszkańców naszej małej ojczyzny, skuteczność i konsekwencja w realizacji stawianych celów a przede wszystkim ogromne wsparcie mieszkańców skłania mnie do ponownego startu w wyborach na stanowisko burmistrza Nidzicy. Wsłuchując się w głosy mieszkańców i mając na uwadze jak wiele jeszcze jest do zrobienia, znając skuteczne możliwości pozyskiwania środków, korzystając z wyrobionych przez ostanie lata relacji z instytucjami państwowymi i urzędem marszałkowskim oraz wojewódzkim chcę dalej służyć mieszkańcom oraz ziemi nidzickiej.

Przez ostanie lata Nidzica bardzo się zmieniła, wybudowaliśmy i przebudowaliśmy dziesiątki dróg, ulic i ścieżek rowerowych, wybudowaliśmy ponad czterdzieści kilometrów sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, zrewitalizowaliśmy rynek miasta, tereny nad jeziorkiem, zamek i wzgórze zamkowe, wybudowaliśmy trzy sale gimnastyczne przy naszych szkołach podstawowych, jesteśmy w ciągłym remoncie szkół i przedszkoli, starając się, żeby nasze dzieci, młodzież i nauczyciele mieli godne warunki nauki i pracy. Budowa nowych boisk do piłki nożnej, zaplanowana budowa obiektu lekkoatletycznego, na który posiadamy projekt z pozwoleniem na budowę stawiają nas w czołówce regionu. Nie zapomnieliśmy o żadnej grupie wiekowej jeśli chodzi o naszych mieszkańców bo dla nas to państwo byliście, jesteście i będziecie najważniejsi.

Dbamy o organizacje pozarządowe i wszystkich którzy chcą tworzyć nową Nidzicę. Udało nam się wspólnie przeprowadzić wiele imponujących zbiórek na rzecz osób potrzebujących. Nidzica jest doceniana na poziomie województwa i kraju. To nie wszystko gdyż nie da się w kilku słowach podsumować rozwoju, wielkich dzieł i tego co się wydarzyło w ostatnich latach, oddania i ciężkiej pracy zarówno mojej jak i ludzi którzy mi w tym pomagali. Należy niestety powiedzieć i mam tego świadomość że nie wszystko się udało, wiele jest do poprawienia i zrobienia. Moim marzeniem jest doprowadzić do końca budowę największego zakładu pracy w powiecie nidzickim.

Za trzy miesiące odbędą się wybory. Jeśli uważacie państwo że nie zmarnowałem ostatnich lat i docenicie moje starania i ciężką pracę oraz pozytywne zmiany w naszej gminie to proszę o wasz głos na moją osobę. Znacie mnie, bo jestem jednym z was. Moje atuty to ciężka praca, sumienność, konsekwencja w działaniu i pokora, bo zawsze mam świadomość że jestem na tym stanowisku do pracy i że jestem państwa pracownikiem, a wszystkie sukcesy tej gminy to nasze wspólne osiągnięcia. — mówił Jacek Kosmala.

Start w wyborach potwierdziła też sołtys Waszulek Anna Lewikowska. — Decyzja o zamiarze kandydowania na burmistrz miasta i gminy Nidzica wynika z mojej głębokiej wiary w potencjał naszej społeczności oraz pragnienia wspólnego kształtowania naszej przyszłości. Wierzę, że możemy tu stworzyć otoczenie sprzyjające rozwojowi gospodarczemu, zacieśnić więzi społeczne i wspólnie z mieszkańcami całej gminy miejsko-wiejskiej podejmować istotne decyzje w kierunku tworzenia wspólnoty, z której możemy być dumni. Pragnę, abyśmy stali się miastem i gminą jeszcze bardziej przyjazną i atrakcyjną, zarówno dla mieszkańców, odwiedzających nas turystów, lokalnych przedsiębiorców, sektora organizacji pozarządowych, a także potencjalnych nowych inwestorów — mówiła Anna Lewikowska.

— Rozpatruję możliwość startu w wyborach na burmistrza, ponieważ wielu mieszkańców w rozmowach zadaje mi pytanie, czy wezmę w nich udział. Zachęcają mnie do tego kroku i motywują swoją pozytywną oceną mojej osoby — przyznaje. — Jestem radnym drugą kadencję, pomimo faktu, że zawsze w opozycji do burmistrza wydaje mi się, że moja praca wniosła dużo merytoryki w pracy rady i w rozwoju gminy. Wspierałem wiele inwestycji. Najbliższa mi infrastruktura sportowa i szkolna rozwija się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że żłobek, o który upominałem się latami powstanie w ciągu najbliższych dwóch lat.

A, żeby było jak w popularnym w naszym mieście turnieju ,,Od przedszkola do Old Boya’’ potrzebna jest bardzo budowa DPS, o który z kolei upominam się od kilku lat. Na razie bez skutku. Potrzebne jest także wsparcie mniej popularnych dyscyplin sportu takich jak taniec, gimnastyka, tenis ziemny czy lekkoatletyka. Brakuje mi także wsparcia dla uczniów zdolnych i rozwijania ich zainteresowań. Z punktu widzenia mieszkańca, a także radnego brakuje mi współpracy z burmistrzem. Na tym stanowisku potrzebny jest dialog, a nie monolog — mówił Jacek Zieliński.

Nie wiemy jeszcze czy lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej wystawią swoich kandydatów. Do tematu wrócimy.