Futbolowe święto w Gwiździnach

W pierwszej kolejce niewątpliwym wydarzeniem było spotkanie Wichru Gwiżdziny z ITR Jeziorak Iława. Piłkarze z Iławy po nieudanym poprzednim sezonie tym razem zapowiadają skuteczną walkę o awans do klasy A, natomiast Wicher buduje nowy zespół, a ponadto po rocznym remoncie otwarto boisko z nową trybuną, oświetleniem i odrestaurowaną murawą.

Okoliczności te spowodowały, że rekordowa ilość kibiców zawitała w niedzielne popołudnie w Gwiździnach. Niespodzianki nie było, wygrał Jeziorak 0:3, ale gospodarzom należą się także słowa uznania za kilka ciekawie rozegranych akcji.

O kilka słów po meczu poprosiliśmy trenera gospodarzy Dariusza Urbańskiego.
— Moi młodzi zawodnicy chyba zostali przytłoczeni atmosferą tego meczu. Nowe boisko, duża liczba jak na te rozgrywki kibiców, renomowany przeciwnik, spowodowały, że graliśmy nerwowo, a doświadczony zespół gości nas wypunktował. Mam nadzieje, że dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach, jaką teraz mamy, pozwoli wrócić zespołowi do równowagi, a ja na treningach postaram się poprawić nasze błędy w grze — powiedział trener.

My ze swej strony podkreślmy, że nie zawsze wynik meczu jest najważniejszy. Cieszy fakt, że dzięki takim działaczom jak Bolesław Groszkowski, Ryszard Domżalski i przy przychylności wójta gminy Nowe Miasto Tomasza Waruszewskiego powstał piękny obiekt, jakiego pozazdrościć mogą ościenne gminy.

Andrzej Błaszkowski

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie