Panie Wojtku! Ma Pan 100% racji! Tylko proszę uważać: zaraz może Pan zostać uznany za pseudo-Polaka ;) Szczególnie w naszym małym, lokalnym piekiełku, któremu przewodzi entelygent Gosiewski ;)) Pozdrawiam serdecznie :)
Popieram w 100%. Panu Ryszardowi już dawno się to należało!
wyniki ankiety mówią same za siebie! Brawo dla rady miasta! Może myślą, że oni więcej zdziałają niż Pan Ryszard. Pozostaje mi tylko, życzyć im szczęścia!
Wydaje mi się to tak absurdalne i nikczemne, że trudno wyrazić grzecznie swoje zdanie. I to są radni, którym powinno zależeć na docenianiu osób autentycznie zasłużonych dla naszego miasta. Można tylko się domyślać, komu zależy na podnoszeniu własnej wartości kosztem tych prawdziwych i autentycznych zapaleńców. Nie znałem osobiście Pana Ryszarda Soroki, ale nie widzę lepszej Osoby dla imienia Festiwalu Kresowego. Muszę już przerwać, bo za dużo i mało kulturalnie napisałbym na temat nie-naszych radnych.
i tyle. Jestem za uczczeniem pamięci Ryszarda Soroko. Festiwal to Jego dziecko a radni niech się wzniosą ponad podziały poliryczne, bo to wstyd dla PiS, SLD a największy dla Mrągowskiej Wspólnoty Samorządowej, z której ramienia Ryszard Soroko został radnym powiatowym w 2002 roku. Przeciwko swojwmu głosowaliście? Wstyd!
Ze smutkiem przeczytałem zarówno informację jak równiez list Pana Glinki, z którym w całości się zgadzam i identyfikuję. Myslę, ze mało kto w tym mieście i województwie czuł kresowy klimat jak nieżyjacy od blisko 2 lat Rysiek Soroko, może dlatego,że wywodził się z kresów, wszak urodził sie w samym Wilnie. Chciałbym poznać jaką argumentację przedstawili przeciwnicy tej idei. Niestety obawiam się,że małostkowość i zawiść co niektórych ( nazwisk nie wymienię, wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi) była przewodnim laitmotiwem takiego a nie innego rozstrzygniecia. A myślę,że była niepowtarzalna okazja wzniesienia się nad dawne urazy, niecheci, resentymenty i pokazania klasy, o która w dzisiejszych czasach tak trudno. O ile nie dziwi mnie specjalne postawa radnych z SLD to zdumienie musi budzić postawa radnych spod szyldu bogoojczyżnianego PIS-u. Chyba, że o tym zadecydowały wzgledy natury czysto koniunkturalnej. Bardzo to smutne. Nie pozdrawiam.
kto mi powie : kto zorganizował PIERWSZY KABARETON w Mrągowie 5.08.1997 roku??? pod tytułem " Team i Tym " z meczem 11- stki Górskiego na naszym stadionie w Mrągowie - tej osobie też należy się HOŁD !!! potem pomysł został "skradziony" lub " sprzedany" i wystepuje teraz pod nazwą " Mazurska Noc kabaretowa " :((
Pierwszy kabareton w mragowie zrobił Andrzej Rafałowski!!!!
Idea organizacji Kabaretonu w Mrągowie wyszła od Piotra Plewy, mrągowianina, aktora z Kabaretu Rafała Kmity. Rozmawiałem na ten temat z Piotrem jesienią 1997 r. Przestawiłem pomysł burmistrzowi i koalicjantom. Brałem udział w rozmowach z przedstawicielami krakowskiej Paki, organizatora Kabaretonu. Efektem był pierwszy i w konsekwencji kolejne kabaretony. Burmistrzem w tym czasie był Karol Nowak, wiceburmistrzem Tadeusz Łapka. Ja byłem Przewodniczącym Rady Miasta. To jednak oni, władza wykonawcza, w szczególności pan Łapka, przyczynili się do tego, że mamy w Mrągowie Kabareton. Nie zauważyłem, by w owym czasie pan Rafałowski o czymkolwiek decydował. Tyle gwoli wyjaśnienia. Apeluję do Państwa o godne, pozbawione złych emocji wypowiedzi. Temat jest zbyt bolesny i poważny. Wojciech Glinka
brawo i nie słuchajcie Wojciecha Glinki, on nie wie co mówi, jak zwykle zresztą :)))
Popieram, pomysłodawcą pierwszego Kabaretonu był pan Rafałowski.
Tak rzekłem ja były i obecny Król Julian....
PIERWSZY KABARETON I MECZ GÓRSKIEGO ZORGANIZOWAŁ ANDZREJ RAFAŁOWSKI Z PIOTREM PLEWA I TO, CO WYPISUJE PAN WOJCIECH GLINKA TO JAKIEŚ BREDNIE !!! NAJLEPIEJ NIE ROBIĆ NIC, ALBO ROBIĆ ŹLE, A POTEM POŁOŻYĆ ŁAPĘ I PŁOWIĆ SIĘ W NIE SWOICH ZASŁUGACH, A PRZY TYM OCZERNIAĆ TEGO PRAWDZIWEGO , KTÓRY COŚ ZROBIŁ DOBREGO , ŻENADA, JAK PAN PATRZY W LUSTRO , PANIE WOJCIECHU ??? I POWIEM PANU , ŻE BARZDO POMYLIŁ PAN DATY- KABARETON, O KTÓRY MOWA ODBYŁ- ZACZĄŁ SIE 5 SIERPNIA 1997 ROKU I NIE BYŁO NAWET WTEDY PANA W RADZIE MIASTA !!! I JAK PAN MÓGŁ " ROZMAWIAĆ" Z PIOTRM PLEWA JESIENIĄ , JAK BYŁO JUŻ PO IMPREZIE PIERWSZEJ, TO MOŻE PAN " SPRZEDAŁ" I STAŁA SIE MAZURSKA NOC KABARETOWA ????!!!!!
Panie Wojciechu Glinka pomyliły się Panu lata. To był rok 1997. Burmistrzem była Pani Siemieniec, wice Pan Chodkiewicz, przewodniczący śp Mierzejek, wice Małyszko. Dyrektorem Domu Kultury był Pan Morawski. Pana nie było nawet wtedy w radzie. Pan KŁAMIE, jesienią 1997 roku już było po pierwszym kabaretonie. Wynika z tego, że maczał Pan palce w tym całym g...e . Jeśli Pan nie odszczeka tych niedorzeczności to spotkamy się w sądzie. Andrzej Rafałowski
Tak juz jest w naszym miescie.Duzo sie robi,ale jest zawisc!!!!!!!!!!!!do bolu nie ma spontanicznosci ,normalnosci.Szacunku dla osob,ktore maja pomysly.Rada zachowala sie nie na miejscu.Wlasnie Soroko zabiegal i staral sie o ten Festiwal,zawsze mial klody.Dobre zachowanie i szacunek powinno isc z gory.Ale to,wlasnie gora ma taka osobowosc,ze wszystko ona i jej zasluga.Nie tedy droga,kto pod kim dolki kopie,ten sam w nie wpada.Tak juz jest w zyciu,nie jestesmy sami i szanujmy ludzi chociaz ich nie darzymy sympatia.Dobrze gracie!!!!
Dosyć koniec! Nie chce tego więcej słuchać! To jest twoja część wyspy! A to jest nasza część wyspy! To jest twoja część wyspy gdzie możesz sobie skakać jak kucyk z krainy tęczy i robić wszystko co ci się żywnie podoba! A to jest porządna część wyspy dla tych którzy tęsknią za domem i chcą wrócić!
Pan Rafałowski zrobił Kabareton, a teraz ciągle kupuje bilety na tę imprezę, pewnie z sentymentu , szok...
Na pewno nie, pierwsze cyfry to internet z Multimedia, a reszta to juz ochrona danych osobowych. Ad kabareton to napewno ja Andrzej Rafalowski tel. 897413939, nie Tarnowski
Coś radny Pan Glinka się z....ł nie odpowiada. Wojtek odezwij się i napisz jak sprzedaliście nasz pomysł (pomysł Rafałowskiego i Plewy) z kabaretonem. Udostępnij to czytelnikom. Będzie niezła lektura.
To pewnie Otolii marzy się „pomnik” twórcy FKK. Jeszcze kiedy marzyła o mandacie radnej II kadencji w mieście, w gabinecie ówczesnego Burmistrza Dariusza Jarosińskiego Pan Ryszard Soroko przedstawiał myśl zorganizowania corocznego spotkania twórców i wykonawców polskiej kultury ludowej z dawnych terenów Polski – Kresów. To Pan Ryszard nawiązał kontakty z twórcami i artystami z Kresów Wschodnich. Zasługą Pani Siemieniec było - po niespełna roku burmistrzowania – otworzyć i podziwiać I Festiwal Kultury Kresowej w 1995 r. u boku Pana Ryszarda. Nawiązując do wyników głosowania w Radzie Miejskiej nad wnioskiem Starosty, takiej egzotycznej koalicji jak SLD, PIS i MWS pomieszały im się zupełnie wartości, może wybiorą na patrona festiwalu jakiegoś byłego działacza TPPR-u. (Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej).
Pomijając zupełnie Wojciecha Glinkę jestem ZA. Wydałem na 5 rocznicę festiwalu płytę kompaktową razem z TVP2 z muzyką z festiwali kresowych niestety nie do sprzedaży. Śp Ryszard był pod wrazeniem. Powiedział mi wtedy, że jest to niezapomniany ślad kultury, po czym sie rozpłakał.
Nie jest wam wstyd, radni! Nędza i małość ludzka jest jednak niezmierzona. Co taki jeden z drugim sobie myślał, kiedy podnosił łapę przeciw? Dno moralne!
Drogi Andrzeju, rzeczywiście mogło mi się coś pochrzanić. Na przykład I Kabareton z II. Sprawdzam teraz swoje archiwa. Być może było tak, jak piszesz. Że nasza ekipa robiła kabareton II i dalsze. Jak się upewnię i wyjdzie na Twoje, na pewno przeproszę. Telefonicznie też. Ale to nie powód, by zarzucać mi sprzedaż czegokolwiek, tym bardziej kabaretonu. Komu bowiem? Telewizji? Bez nich by kabaretonu, jak zresztą i kresówki z pewnością nie było. Poza tym ta toaletowa estetyka. Mogę Cię zapewnić, że nie jest moją intencją pozbawianie Cię czegokolwiek. Jakichkolwiek zasług. Pisałem ten list, by zasługi Ryśka nie były zapomniane. I tyle. Pozdrawiam, Wojtek
Panie Glinka a co stanie się z imieniem FKK jeżeli tenże FKK umrze śmiercią naturalną? To mało trwałe upamiętnienie. Nie lepiej nazwać imieniem śp.Ryszarda Soroko ulicę, plac lub rondo? To są trwałe budowle, taka też będzie pamięć o panu Soroko.
Po co mieszać pamięć o zmarłych do polityki ? Nie rozumiem postawy radnego - po co ten list ? Jak ktoś chce, to pamięć o Tych co odeszli ma w sercu. I tyle większości z nas wystarcza.P.s. nie sądzę, aby koalicja w powiecie była "bardziej naturalna" od tej "egzotycznej" w mieście.Czas pokaże...
a wyszło, jak zwykle...szkoda gadać. A czy ktoś pamięta, za kadencji którego Starosty Pan Glinka został Dyrektorem Szpitala ?
Ciekawa jestem uzasadnienia radnych.Dlaczego są przeciw !!!
popieram
MAM GORĄCY APEL DO ADMINISTRATORA O ZABLOKOWANIE ZARÓWNO NA FORUM JAK RÓWNIEŻ POD NINIEJSZYM ARTYKUŁEM DALSZEJ DYSKUSJI. POZIOM DYSKURSU JAKI SIE TUTAJ TOCZY OSIAGNĄŁ DNO. PAN SOROKO NIE ZASŁUŻYŁ SOBIE NA SZARGANIE JEGO IMIENIA NA FORACH INTERNETOWYCH. CHCIAŁOBY SIĘ RZEC -CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ !!! .
Całkowicie Cię Popieram Wojtku !!!. Jak ogólnie wiadomo sukces ma wielu ojców. Ogólnie wiadomo, że środowisko polityczne to jedna wielka sfora ujadających wilków goniąca za łatwym kąskiem. Wieloletni oddany "sługa" KRESOWEJ KULTURY" powinien być uhonorowany a jego dzieło podtrzymywane i identyfikowane z założycielem. Niestety polityka „RZADZI” się innymi prawami. W zapomnienie odchodzą najważniejsi dla ducha człowieka, natomiast pozostali bezczeszczą dotychczasowe działa. Jak z pewnością wiesz, jest moda na „krasnale ogrodowe” w naszym kraju- pomniki Jana Pawła II w co drugim ogródku, tablice poświęcone pamięci ofiar tragicznego lotu w parkach itd. Pewnie tak chcą wykorzystać i ten dorobek ludzkich osiągnięć kulturowych. Wielki SZACUNEK dla Ciebie, Twoich „skrzydłowych” i Starosty Mrągowskiego za godną i szlachetną postawę .
Apelujemy o rozwagę w komentowaniu! Komentarze są na bieżąco moderowane.
Zgadza się, sukces ma wielu ojców porażka jest sierotą. Rzeczywiście dobrze byłoby aby wszyscy wypowiadający się tutaj "organizatorzy" sięgnęli do swoich archiwów. Może wówczas okaże się, że prawdziwa historia imprez jest nieco inna. Dla przykładu i uporządkowania wiedzy zachęcam do zapoznania się z krótkim tekstem, również nieżyjącego już, Mirka Wujasa http://www.paka.pl/warsztaty-kabaretowe/ historia-warsztatow-kabaretowych.
Szanowna Redakcjo 212.160.*.*.... uprzejmie proszę nie usunąć mojego postu.Ja mam taką cichą nadzieję, że Radni pójdą po rozum do głowy w tej sprawie i ułatwią życie sobie i innym.Czytam posty i oczom nie wierzę... Pieszczochy z ratusza skaczą sobie do oczu i gardeł niczym stado zgłodniałych wilków... Pytam...tylko po co? Polska ma w sercach świętej pamięci Ryśka Riedla a mrągowianie mają świętej pamięci Ryśka Soroko którego włożonej pracy w powstanie Festiwalu Kultury Kresowej tylko Radni z ratusza nie wiedzieć czemu nie doceniają...? Uważam że jeden i drugi Ryszard zasługuje na pełen szacunek i oczywiście , nie podlega to żadnej dyskusji.Jak wiemy jest Tyski Festiwal im. Ryszarda Riedla i nie widzę powodów by nie było w Mrągowie Festiwalu Kultury Kresowej im. Ryszarda Soroki. Wydaje mi się, że nazwanie placu, parku czy ulicy nazwiskiem świętej pamięci Ryszarda Soroko to też dobry pomysł.
Szanowna Redakcjo 212.160.*.*.... uprzejmie proszę nie usunąć mojego postu.Ja mam taką cichą nadzieję, że Radni pójdą po rozum do głowy w tej sprawie i ułatwią życie sobie i innym.Przyznam szczerze, nie znałem pan Ryszarda Soroko ale znał go bardzo dobrze mój dziadek, który powiada tak....Żaden logicznie myślący człowiek w Mrągowie nie jest w stanie pojąć, jak można nagradzać statuetką Mrągowiusza kogoś, kto na to nie zasłużył, jednocześnie zapominając o osobie godnej, sznowanej,znanej w miescie która oddała kawałek swojego życia by powstał Festiwal Kultury Kresowej ? Jako przykład wymienił bez zająknięcia postacie bezbarwnie i nikomu nie znane w miastku..ppłk Marek Kaczaniuk,płk Marian Kurkiewicz czy Mirosław Moczarski. Jak powiada ...swoistym kuriozum jest też obecność na tej liście....Zbigniewa Lubowidzkiego którego rzekomo ... pracowitość, wiedza i doświadczenie doprowadziła Miasto Mrągowo w kuluary najlepiej postrzeganych miast w Polsce...? Nie będę nawet tego komentował. Mogę powiedzieć tylko jedno... serca Radnych pp. Madaneckiej, Nikonora, Krajczyńskiego ,Piasty, Zająca , Jakubasa, Orzoł, Wilka, Bladosza, Miksza, Żbikowskiego,Tyczyńskigo i pani Mierzejewskiej są tak zgłodniałe, że rzuca się na kamienie, nie czując nawet ich martwoty... P.S. Szanowny Wojtku ja też mam prosty test. Odpowiedz sobie bez zastanowienia, czy nazwisko ppłk Mareka Kaczaniuka,płk Mariana Kurkiewicza ,Mirosława Moczarskiego,Zbigniewa Lubowidzkiego komukolwiek w Mrągowianie kojarzy się z Festiwalem Kultury Kresowej? Inni „pomazańcy” nie są nawet godni uznania i wspomnienia. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Niech dzień łagodną nadchodzi falą i obmywa myśli Naszych radnych w tej sprawie.
Jak najbardziej popieram wniosek pana Wojtka . Za innych jest mi poprostu wstyd.
Otolia jak postanowiła, tak radni zagłosowali. Amen.
jak dobrze, że PatrykeM jest cały, czy zdrowy ? - tego nie wei nikt :)))
do : do organizatorów " : Pan Wujas to chyba był księgowym , a to jest w podanym linku, to bzdury !!! papier wszystko przyjmie , jest to żenujące :(
...a poza tym rzeczywiście jak coś się " organizuje"- to organizatorów jest iluś, ale liczy sie ten, kto wszystko wymyślił, a pomysłodawca Kabaretonu był jeden - Pan Andrzej Rafałowski ! czyli Mazurskie Centrum Kultury i Sztuki :))) , które do tej pory istnieje, no a potem to już byli organizatorzy: Centrum Kultury " Rotunda" z Krakowa; PAKA; a Pan Piotr Plewa był dyr artystycznym festiwalu ! i oczywiście wszystkich wspierała Pani Otolia Siemieniec , bumistrz miasta - źródło : Gazeta Olsztyńska - środa 26 marca 1997 - " źródeł" mam sporo i jakoś nie ma tam mowy o Panu Wojciechu Glinka :)
... aha, dodam jeszcze, że jedynym pomysłodawcą meczu z 11 Górskiego a Reprezentacją Polski Artystów był równiez Pan Andrzej Rafałowski , wszystko było finansowane przae MCKiS, i wtedy nasz mrągowski stadion ożył !!! i przyjął ok. 5000 tys widzów, a teraz chyba jak zorganizuje Pan Andrzej koncert Eminem, to też tak będzie , bo na naszą piłke chyba nie można liczyć :((
A czy ja gdziekolwiek i kiedykolwiek powiedziałem, że byłem organizatorem Kabaretonu? Brałem udział w rozmowach z PAK-ą, to jest p. Wujcem i tyle. Pierwszy kabareton miał miejsce w 1997 r., rzeczywiście, pomyliłem się , sorry. Zasługa 100% Andrzeja i innych. Ale w 1998 r, o ile dobrze pamiętam, kabaretonu w Mrągowie nie było. Wyjechał do Kielc gdzieś. I wrócił do Mrągowa w 1999 r. Za, mówiąc skrótowo, naszej władzy. Bez pani Siemieniec:). Wtedy miały miejsce spotkania o których pisałem wcześniej. Ja nie mam zamiaru przypisywać sobie jakiejkolwiek istotnej roli w tej sprawie. Ale pisanie o śp. Mirosławie Wujcu księgowy, to nie fair. To on bowiem decydował, gdzie się warsztaty kabaretowe, czytaj kabareton, odbędą. Poza tym prośba. Chcecie porozmawiać o kabaretonie, są inne miejsca. Tutaj piszemy o śp. Ryszardzie Soroko i jego zasługach dla Festiwalu Kultury Kresowej. Z wyrazami szacunku, Wojciech Glinka
Mowa o Mirosławie Wujasie, przepraszam bardzo,
...haha do : Ad Kabareton, czyli do Pana Wojciecha Glinka i obecnego Wojtka : proszę " zjechać " troszkę niżej - post z dnia 04.04.2011, godz. 16:11:23 ( Pana IP 83.11 ) - teraz twierdzi Pan , że nigdy nic i nigdy nie, może gdzieś troszeczkę :))) - czyżby coś nie tak ??? z Pana " pamięcią " ???
drogi ds, w odróżnieniu od Ciebie podpisuję się imieniem i nazwiskiem. Kończę wypowiedzi na temat Kabaretonu. Nie to miejsce. Za pomyłkę przeprosiłem. I starczy. Wojciech Glinka
Nasz powszechny niesmak budzi wykorzystanie pamięci pana Ryszarda Soroko i uczynienie z Jego upamiętnienia elementu walki politycznej. Jedyny możliwy komentarz do poprzedniego postu "Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni."
Wojtku G. jedynie co ci dobrze wychodzi, to lanie wody na kazdej sesji rady miejskiej, atakowanie p. Burmistrz, a przypomnij sobie co wyprawiałeś jak sam byłeś przewodniczącym , A co mówienia tobie po imieniu, to chyba się rozpłaczę z żalu, że nie będę ci mógł mówić po imieniu. Jesteś mocny ale w gębie, pozdrawiam i zastanów się nad sobą.
Czytam i dosłownie oczom nie wierzę !!! Po pierwsze: co ma piernik do wiatraka! Artykuł jest o radnych miejskich, którzy debatowali a zarazem odrzucili projekt uchwały w sprawie nadania Festiwalowi Kultury Kresowej imienia Ryszarda Soroko, a nie o Kabaretonie! Większość ma chyba problem czytania ze zrozumieniem. Po drugie: osobiście jestem jak najbardziej za uczczeniem pamięci Ryszarda Soroko. Nadanie temu festiwalowi jego imienia jest jak najbardziej godne, odpowiednie i na miejscu. Ten festiwal to Jego dziecko – On nim żył i jemu w pełni się poświęcił. Myślę, że nie ma osoby w naszym mieście jak i okolicy, by tak jak ON czuł ten wyjątkowy klimat kresowy, a jednocześnie myślał po kresowemu. Opowiadając swoje historie związane z młodością, z Kresami często można było zauważyć jak Jego oczy zachodzą łzami, tym samym dając wyraz oddania i głębokiej tęsknoty. Każdy wyjazd i pobyt na Kresach był dla Niego czymś wyjątkowym. Co więcej – uważam że jego imieniem powinno nazwać się rondo, plac lub ulica w Mrągowie (mówił wcześniej o tym Carens). On po prostu na to zasługuje – za to jakim był człowiekiem i co zrobił dla naszego miasta. Zachowanie naszych radnych to jedna wielka ŻENADA i WSTYD. Jak można tak się zachowywać i postępować. Przecież część radnych znało osobiście śp. Ryszarda i co więcej startowało z tego samego komitetu – to ku przypomnieniu dla tych co mają krótka pamięć: http://wybory2002.pkw.gov.pl/prada/gw1/w 28/p2810/o19869/k2512.html Można by było jeszcze więcej komentować, ale coraz bardziej w zaistniałej sytuacji cisną się na usta tylko i wyłącznie słowa niecenzuralne. Każdy z nas niech sam wyciągnie sobie wnioski. Wstyd drodzy radni – naprawdę wstyd!!! A my na Was głosowaliśmy – będziemy o tym wszystkim pamiętać przy najbliższych kolejnych wyborach.
Mieszkancu M-wa 83.9.*.* w pełni popieram Twój post.Nic dodać nic ująć.
racja ! postawmy pomnik dla Pana Ryszarda Soroko na rondzie, albo obok Pomnika Jana Pawła II - ludzie , o co walka ??? ten festiwal i tak niedługo umrze śmiercią naturalną i potem co???? będzie " imię " Ryszard Soroko " a nie będzie fetiwalu ???? pewnie Radni Miasta też tak myślą :: pozdrawiam i skończcie już ten temat ...
przykro że i w takich sprawach jak ta trzeba prosić o poparcie Pani kazała słudzy wykonali bo nie mają swojego zdania
To lepiej poprosić o poparcie czy lepiej palić temat czyniąc go jednocześnie elementem prostackiej rozgrywki politycznej?
Świat jest chory, a ludzie to dekle Czasem się czuję, jakbym już był w piekle A tego szaleństwa jeszcze tyle przede mną Świat jest chory, to wiem na pewno http://www.tekstowo.pl/piosenka,gr upa_o ... chory.html
Az dziw bierze, że nikt nie zgłosił pomysłu, aby temu festiwalowi nadać imię Lecha Kaczyńskiego. Ostatnio to imie do wszystkiego pasuje. Czmuzby więc nie miało pasować do Festiwalu Kultury Kresowej, tym bardziej, że śp. Lech Kaczyński właśnie na kresach skończył zywot !
! 83.9.*.* nowości nie powiedziałeś , że Nasz Świat nad Wisłą jest chory .Kazik Staszewski śpiewał już przed laty o tym... http://www.youtube.com/watch?v=a0vXhwYDf OA Pozdrawiam
No właśnie - skoro radni PiS w Powiecie i Mieście mają tak wielkie przebicie, to czemu rondo jeszcze nie ma imienia??? Może by tak poseł Gosiewski przed wyborami w końcu coś zrobił dla Mrągowa? Wszystkim mieszkańcom od razu byt się polepszy jak będą mieli rondo albo pomnik nowy! O kształt artystyczny zawsze może zadbać Joanna Joy a wstęgę przetnie sam prezes. Pośle Gosiewski - do dzieła!
dziwie sie ze burmistrz miasta zapomniala o tak dobrym czlowieku i zaslurzonemu a o radnych juz nie wspomne bardzio brzytko postopili
A moze nazwijcie imieniem p. Burmistrz hahaha
Hańba radni!Już nigdy nie zaznacie spokoju!Sumienie Wam nie pozwoli,jeśli takowe macie!Realizujcie swoje hasło burmistrzowa na Wawel!
Problem polega na tym, ze do radnych miasta zwrócił się Kurta, a to człowiek aż za bardzo kojarzony z Alickim. Te głosy za nadaniem imienia , to głosy tzw ludzi Alickiego.