CZYTAM, BO LUBIĘ: G.G. Márquez - "Miłość w czasach zarazy"

2023-09-24 08:00:00(ost. akt: 2023-09-24 09:21:20)

Autor zdjęcia: archiwum BM Mrągowo

"Przez pięćdziesiąt jeden lat, dziewięć miesięcy i cztery dni Fermina Daza i Florentino Ariza nie odezwali się do siebie ani słowem."
W słynnej historii miłosnej Gabriela Garcíi Márqueza "Miłość w czasach zarazy" zostajemy zabrani w podróż do pewnego portowego miasta na karaibskim wybrzeżu Kolumbii. To pisana prozą poezja o absurdalności pewnych elementów rzeczywistości, losie, który wyraźnie drwi sobie z ludzkich zamiarów, pełna jednak tkliwości, czułości i zmysłowości. Została luźno zainspirowana romansem rodziców pisarza, który opowiada nam historię Ferminy Dazy i Florentino Arizy; miłości trwającej pół wieku, która złączyła ich dwoje. Za sprawą jednego z nich kończy się rozstaniem, a dzięki wytrwałości drugiego znalazła swoją kontynuację po pięćdziesięciu latach. Sama struktura powieści i jej sporadyczna chronologia zwracają uwagę na upływ czasu. Márquez pokazuje jak ludzie, miejsca i okoliczności zmieniają się wraz z nim. W tej historii mogą płynąć lata, a nawet całe dekady w zaledwie kilku zdaniach, dzięki czemu podobnie jak bohaterowie jesteśmy zadziwieni galopującym czasem.

"Był jeszcze zbyt młody, aby wiedzieć, że pamięć serca unicestwia złe wspomnienia, wyolbrzymiając dobre i że dzięki temu mechanizmowi udaje nam się znosić ciężar przeszłości." - rozdział trzeci.

Od połowy XIX wieku do początku XX wieku, czyli mniej więcej w okresie, w którym rozgrywa się akcja, Kolumbia zmagała się z cholerą. W powieści jest dosłowną chorobą, ale również nawiązuje do często wyniszczających konsekwencji miłości. Florentino bowiem kocha Ferminę miłością romantyczną - bardzo trudną i wyczerpującą emocjonalnie.

W konsekwencji spędza całe życie na czekaniu na ukochaną, a czasem tęskni za nią fizycznie. Objawy bólu serca, które odczuwa, są bardzo podobne do objawów cholery. Życie prowadzi parę różnymi ścieżkami, ale w końcu ponownie sprawia, że ich miłość roznieca się na starość. "Miłość w czasach zarazy" to zasadniczo historia miłosna, ale nie tylko w sensie romantycznej relacji i zauroczenia między dwojgiem ludzi. Powieść bada wiele różnych relacji, złożoność miłości i to jak miłość zmienia się na przestrzeni życia. Miłość Ferminy i Florentino przeobraża się z namiętności ich młodości na początku powieści do wzajemnego samozadowolenia na starość u jej końca. Chociaż te dwie formy miłości są nieporównywalne, obie są niezaprzeczalnie miłością.

Noblista obdarzył protagonistę, a także wielu innych bohaterów darem refleksji i trzeźwego oceniania rzeczywistości przez co powieść zachwyca walorami aforyzmów, paradoksów i absurdów. Obrazują one sprzeczności trywialnej rzeczywistości, które często przestają być przez nas dostrzegane, bowiem nauczyliśmy się już z nimi żyć i w prozie życia zwyczajnie nie chcemy się im przyglądać. Márquez w mistrzowski sposób operuje oksymoronami, kontrastem, co sprawia, że niemal na każdej stronie odnajdziemy ponadczasową mądrość i zdanie, które rozbawi nas do łez. To wszystko otulone jest oniryzmem, poezją, a także współczuciem. Pisarz posługując się ironią i subtelnym humorem snuje opowieść, czyniąc każde wydarzenie niezwykłym i za pomocą sztuki słowa otacza nas, czytelników aurą magii i mgiełką tajemnicy...

Powieść Gabriela Garcíi Márqueza "Miłość w czasach zarazy" można wypożyczyć w Bibliotece Miejskiej w Mrągowie.

Natalia Pietrusiewicz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5