Rowerowy szturm na Twierdzę Boyen. Nowe medale

Po Iławie, Pieckach, Mikołajkach, Mrągowie i Pasymiu, cykl Milko Mazury MTB (którego jednym z głównych dyrygentów jest mrągowianin — Arkadiusz Cała) zawitał w miniony weekend do Giżycka.

Baza wyścigu, tradycyjne "Miasteczko Sportowe", ulokowane zostało w Parku Rogera Goemaer'a. Organizatorzy przygotowali dla przeszło 300 śmiałków łącznie 13 wyzwań. Cztery dla najmłodszych (Strider Racing), 5 dla nieco starszych (od kat. skrzat po kat. młodzik) i kolejne cztery dla pozostałych.

Areną głównego boju była pętla o długości 10,6 km. Trzeba ją było pokonać raz (FUN), dwa (HOBBY), trzy (EXPERT) lub czterokrotnie (PRO). Trasę cechowało dużo odcinków typu singletrack, kręte zjazdy i podjazdy, a całość miała mocno interwałowy charakter. Organizatorzy — w swej wewnętrznej, pięciostopniowej skali — ocenili trudność wyzwania na 4.

Zgodnie z przewidywaniami, po raz kolejny barwy Mrągowa — raz po raz — widoczne były na podium. Wśród żaków brąz wywalczył Wiktor Kajetaniak (25:04), który ze złotem minął się ledwie o pół minuty. Dwa najcenniejsze krążki nasi kolarze zgarnęli natomiast w kategorii młodzik: najszybciej linię mety minął Patryk Sobociński (Szkółka Kolarska Glob-Metal Mrągowo), któremu "siedział na kole" Marcel Skrocki (MSR Mrągowo). Nie zawiódł i Wojciech Damięcki. Mundurowy z KP PSP Mrągowo wskoczył na 3. stopień prestiżowego "pudła" w kat. EXPERT, kończąc rywalizację po 1 godzinie, 32 minutach i 20 sekundach.

Kolejna odsłona cyklu Milko Mazury MTB już 28-29 sierpnia. Kolarze udadzą się wówczas do Rynu na "Wyścig O Jelenie Rogi".

kk