Mrągowia srebro IV ligi ma już w kieszeni. A reszta?

2021-06-09 12:00:00(ost. akt: 2021-06-09 18:35:52)
W Braniewie gola na wagę 3 punktów zdobył Mateusz Barszczewski

W Braniewie gola na wagę 3 punktów zdobył Mateusz Barszczewski

Autor zdjęcia: Kacper Latkiewicz/Zatoka Braniewo

FUTBOL || Trzy wygrane, trzy remisy i porażka — to bilans weekendu w wykonaniu piłkarzy naszego powiatu. Z trzech "oczek" cieszą się Mrągowia, Fala i "Minisy". O punkt wzbogacili się Żagiel, Salęt oraz Juksty. Kłobuk, niestety, zaliczył kolejkę w plecy.
Najwyżej sklasyfikowana ekipa powiatu mrągowskiego, Mrągowia, 5 czerwca rzuciła na wyjeździe rękawicę Zatoce Braniewo. Jedyną bramkę meczu — ku uciesze żółto-czarnych — ustrzelił chwilę po zmianie stron Mateusz Barszczewski (asystował Kamil Skrzęta).

— Trzeci mecz w ciągu siedmiu dni spowodował, że było brak "czucia" u niektórych zawodników — mówi Mariusz Niedziółka, trener MKS. — Środek pola nie funkcjonował za dobrze. Z gry nie możemy być zadowoleni. Jednak takie mecze się zdarzają. Chwała chłopakom, że potrafiliśmy tę bramką wcisnąć i wywalczyć trzy punkty. Pewnie powinniśmy ten mecz szybciej zamknąć, a tak trzymaliśmy siebie i kibiców w nerwach do końca. Mam nadzieję, że w tygodniu złapiemy trochę świeżości i te dwa ostatnie mecze zagramy na lepszym poziomie — podsumował szkoleniowiec, którego ekipa zapewniła sobie srebro IV ligi na dwie kolejki przed końcem sezonu (3. w stawce Polonia Lidzbark Warmiński ma obecnie 7 punktów straty).

Okręgówka
Szczebel ligowy niżej, w klasie okręgowej, nasze zespoły zanotowały remis i porażkę. Jedno "oczko" do powiatowej puli dorzucił Żagiel Piecki (obecnie 9. w tabeli), który w typowym meczu "o podwójną stawkę" zmierzył się z MKS Jeziorany (obie ekipy dysponowały przed meczem identycznym dorobkiem punktowym). Prowadzenie Pieckom w 70. minucie dał Robert Samsel, lecz pieckowianie nie zdołali dowieźć przewagi do końca (11 minut później na 1:1 ostateczny wynik spotkania ustalił Krystian Falkowski).

Punktowym smakiem obejść musiał się natomiast uciekający przed spadkiem Kłobuk Mikołajki (obecnie 15. w tabeli), który ugościł u siebie Śniardwy Orzysz. Wyżej sklasyfikowanego rywala (4.) udało się nieco poskromić w 34. minucie golem Bartłomieja Zacharewicza, lecz — po stracie bramki — goście wrzucili wyższy bieg. Zrobiło się nieco nerwowo, co poskutkowało m.in. dwoma rzutami karnymi na niekorzyść gospodarzy (w obu przypadkach "jedenastki" na gole wymienił Krzysztof Czaplicki). W 82. minucie orzyszanie prowadzili już 1:4 (58' Baran, 82' Kaźmierczyk), lecz rozmiar porażki jednym trafieniem zniwelował w 89. minucie Adrian Jaworski.

Klasy A i B
Widowiskowych strzelanin nie zabrakło i w klasach A oraz B. Jedyny nasz a-klasowiec, Fala Warpuny (8.), pokonał (1:4) Start Kruklanki. Swój bój korzystnie zakończył ponadto najwyżej sklasyfikowany b-klasowiec powiatu — Mini Soccer Academy Mrągowo (4.), który nie miał litości dla GKS II Szczytno (5:2). W pozostałych dwóch spotkania naszych zespołów Juksty Muntowo (8.) zremisowały (2:2) z Tempo II Ramsowo/Wipsowo, a Salęt Boże (5.) podzielił się łupem (3:3) z CWKS 2020 Lamkowo.

Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 12 czerwca: Mrągowia Mrągowo - GSZS Rybno (17:00), Rominta Gołdap - Kłobuk Mikołajki (16:00). 13 czerwca: Żagiel Piecki - Victoria Bartoszyce (16:00), Pogoń Ryn - Mini Soccer Academy Mrągowo (16:00), Salęt Boże - Szansa Reszel (16:00), Juksty Muntowo - KS Łęgajny (17:00). Fala Warpuny pauzuje (walkower za sprawą wycofanego z rozgrywek GKS Dźwierzuty).

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5