Asy nie próżnują. Udane boje w Mławie i Warszawie

A konkretnie z dwiema ekipami gospodarzy z Power Basket Mława, którym rękawicę rzuciła mrągowska grupa rocznika 2007 (i młodsi). Zarówno w starciu z rówieśnikami, jak i zespołem mieszanym (wspieranym przez licealistów), "Asy" nie pozwoliły sobie na porażkę.

— Nie wynik był jednak najważniejszy, a bardzo duża ilość gry. I to, że chłopcy zagrali dobre zawody i w obronie, i w szybkim ataku. Przy okazji dziękujemy drużynie Power Basket, z Jarkiem Kosobuckim na czele, za zaproszenie — słyszymy w szeregach AS Mrągowo, którego podopieczni, po naradzie, wyznaczyli do tytułu najlepszego zawodnika drużyny Mateusza Luszkowskiego.

Warto nadmienić, że to nie jedyny solidny występ "Asów" w ostatnich dniach. Nieco wcześniej, podczas turnieju towarzyskiego w Warszawie, mrągowianie stanęli w szranki dwóch kategorii wiekowych.

W rywalizacji rocznika 2010 (i młodsi), w fazie grupowej pokonali Młode Żubry Białystok, a następnie ulegli późniejszym triumfatorom turnieju — AK Komorów. Ostatecznie młodszej z drużyn udało się wywalczyć 4. lokatę w 7-zespołowej stawce.
Starszy zespół (roczniki 2007-2009) z grupy wyjechał niczym taran — z kompletem zwycięstw (wyższość musiały uznać dwie ekipy ze stolicy: LaBasket i Legia). Goryczy porażki "Asy" zaznały jedynie w wielkim finale, gdzie górą był zespół MOS Ochota Warszawa.