Sprawa mrągowskiej policjantki warunkowo umorzona

Sprawa jest powiązana z zabójstwem, do którego doszło 13 września 2018 roku w Mrągowie. Z ręki Cezarego F. zginęła 50-letnia Barbara R. Kobieta wcześniej zgłaszała, że jest przez mężczyznę nękana.

Izabela Ś. została oskarżona przez Prokuraturę Rejonową w Kętrzynie. Zdaniem prokuratury, funkcjonariuszka Wydziału Kryminalnego mrągowskiej policji miała wpisać, że postępowanie w sprawie nękania zamordowanej kobiety zostało wszczęte 11 września, a w rzeczywistości zrobiła to po zabójstwie. Jak się okazuje, policjantka została oskarżona już w grudniu ubiegłego roku. Jednak dopiero niedawno fakt ten ujrzał światło dzienne. Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Kętrzynie, która najpierw akt oskarżenia przekazała do sądu w Mrągowie. Sędziowie wyłączyli się jednak z orzekania w tej sprawie. Akt trafił więc w styczniu do Sądu Rejonowego w Piszu.

Podczas posiedzenie 11 lutego piski sąd zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania na okres rocznej próby. Będzie musiała również wpłacić 1000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

- Sąd powyższy wyrok uzasadnił faktem, iż wina i społeczna szkodliwość czynu oskarżonej nie jest znaczna, przy czym również Prokuratura Rejonowa w Kętrzynie uznała, że czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi zagrożony jedynie karą ograniczenia wolności i grzywny - mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. - Sąd miał też na uwadze, że oskarżona nie była wcześniej karana sądownie, okoliczności popełnienia tego czynu nie budzą wątpliwości, a warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia, w tym długotrwała, nienaganna praca w policji uzasadnia przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania Izabela Ś. będzie przestrzegała porządku prawnego, w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa - dodaje rzecznik.

Zastrzega jednak, że sąd w Piszu nie podważył faktu, że doszło w tym przypadku do przestępstwa formalnego - żadna osoba nie została tym czynem pokrzywdzona. - Przestępstwo polegało na wydaniu postanowienia o wszczęciu postępowania z datą 11 września 2018 r., gdy faktycznie takie postanowienie było sporządzone 14 września 2018 r. Nie miało to znaczenia na przebieg czynności, ponieważ faktycznie czynności procesowe w tamtej sprawie dotyczącej uporczywego nękania Barbary R. oraz kierowania wobec niej gróźb popełnienia przestępstwa, były podjęte już 11 września 2018r., gdyż wtedy przesłuchano pierwszych świadków w tej sprawie - wyjaśnia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Wyrok nie jest prawomocny.

Przypomnijmy, że w styczniu przed Sądem Okręgowym w Olsztynie ruszył też proces oskarżonego m.in. o zabójstwo i stalking Cezarego F. Do tej pory odbyły się trzy rozprawy. Termin kolejnej został wyznaczony na początek marca.