W debiucie bez medali, ale za to z satysfakcją
2019-11-06 10:30:00(ost. akt: 2019-11-06 10:47:42)
Zawodnicy Bazy Mrągowo zadebiutowali w Mistrzostwach Świata w windsurfingowej klasie Techno 293. I pokazali się z dosyć dobrej strony
W ubiegły weekend zakończyły się Mistrzostwa Świata w windsurfingowej klasie techno 293 w Hiszpańskim Puerto Sherry. Mrągowo reprezentowało pięcioro zawodników Bazy Mrągowo, podopiecznych trenera Tomasza Stefańskiego: Nadia Kulik, Oliwia Chomka, Michał Lis, Bartosz Ruszczy i Wiktor Kocenko.
Dla czworga z nich był to debiut w regatach międzynarodowych o randze Mistrzostw Świata. Jedynie Michał Lis startował wcześniej w takich Zawodach. Na starcie regat stanęło 360 zawodników z 36 krajów.
Rewelacyjnie spisała się Nadia Kulik, która zakończyła zmagania na 13 miejscu. Nadia, mimo debiutu, pokazała, że należy się z nią liczyć. W trakcie całych regat wygrała dwa wyścigi i trzykrotnie przypływała w pierwszej dziesiątce. Przytrafiło się jej też kilka błędów i falstart w jednym z wygranych wyścigów. Po pierwszym dniu Nadia zajmowała 3 pozycję. - Warto wspomnieć, że Nadia w tym sezonie wygrała w Polsce wszystko co było do wygrania - Złoty Medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży oraz złoty medal Mistrzostw Polski w Sprintach. Wygrała tez eliminacje do mistrzostw Europy - przypomina Tomasz Stefański.
W flocie chłopców ( kat. 7.8) Michał Lis zakwalifikował się do złotej grupy i całe regaty zakończył na świetnym 26 miejscu. Do złotej grupy awansował również kolejny debiutant w kategorii 6.8 – Wiktor Kocenko, który całe regaty zakończył na 43 miejscu.
W srebrnej flocie zakończyła regaty Oliwia Chomka - 3 miejsce (46 ogólnie) oraz Bartosz Ruszczyk, który zakończył regaty na 95 pozycji. - Zawodnicy zebrali dużo cennego doświadczenia, które zaprocentuje w kolejnym sezonie - dodaje trener.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez