Alarmy bombowe w regionie nie ominęły Mrągowa

2019-05-07 12:00:00(ost. akt: 2019-05-07 15:51:47)

Autor zdjęcia: Archiwum KO

REGION\\\ Maturzyści w tym roku nie mają łatwo. Najpierw z powodu strajku nauczycieli pod znakiem zapytania stały egzaminy, teraz trwa seria zgłoszeń o bombach.
Od poniedziałku, czyli pierwszego dnia matur, w całej Polsce policja i dyrektorzy szkół otrzymują informacje o ładunkach bombowych, które mają znajdować się na terenie szkół. W naszym województwie takie zgłoszenia miały miejsce m.in. w Elblągu, Giżycku, Kętrzynie, Ostródzie, Działdowie i Olsztynie.

We wtorek rano informację o rzekomej bombie przekazał służbom dyrektor I LO w Mrągowie. Na szczęście alarm okazał się fałszywy, a wtorkowy egamin z matematyki rozpczął się zgodnie z harmonogramem.

— Policja już kilka dni temu informowała różne urzędy i instytucje, a także szkoły o tym, że w tym tygodniu może wystąpić seria fałszywych alarmów w szkołach, których celem jest sparaliżowanie przebiegu egzaminu maturalnego — mówi Dorota Kulig, rzecznik mrągowskiej policji. — Funkcjonariusze apelowali do dyrekcji placówek o zachowanie rezerwy i spokoju w takiej sytuacji, nie mniej o każdorazowe zgłaszanie tego faktu jednostce policji.

Jak zapewnia Krzysztof Wasyńczuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, policja poważnie traktuje każdą informację o bombie. Weryfikowane są nawet te zgłoszenia mailowe, które CBŚ traktuje jako wiadomości o niskiej wiarygodności.
— Decyzję o ewakuacji szkoły podejmuje dyrektor — przypomina rzecznik prasowy KWP w Olsztynie. I dodaje, co grozi osobie, która przesyła fałszywą informację o alarmie: — Taka osoba może zostać pozbawiona wolności na osiem lat. Powinna też się liczyć z konsekwencjami finansowymi, bo może zostać obarczona kosztami przeprowadzonej akcji.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5