Ruszyła batalia o parking na os. Parkowym

Dokładnie 1 grudnia do burmistrza Mrągowa wpłynęło pismo, w którym prezes stowarzyszenia Rafał Chróst w imieniu mieszkańców apeluje, by na Osiedlu Parkowym powstał nowy parking. Związane jest to „ze zwiekszającą się liczba samochodów parkujących na terenie osiedla”. Sami mieszkańcy wskazują też wiele miejsc, gdzie parking mogłby powstać. W tej kwestii dużo do powiedzenia mają mieszkańcy bloku nr 5, który — jak podkreśla jedna z osób tam mieszkających — jako jedyny nie ma miejsc parkingowych.

Burmistrz Stanisław Bułajewski pochylił się nad prośbą mieszkańców, lecz na chwilę obecną budowy nowych parkingów nie przewiduje. W piśmie podpisanym przez burmistrza odmowę uzasadniano tym, że „znaczna część terenów miejskich położonych na os. Parkowym już obecnie wykorzystywana jest na cele parkingowe. Postój pojazdów odbywa się wzdłuż wszystkich dróg na terenie osiedla, na dwóch parkingach od strony u. Rynkowej, parkingu na terenie Spółdzielni oraz kilku zatokach wewnątrz osiedla”. Burmistrz obiecał jednak wystąpić do Spółdzielni Mieszkaniowej „Perspektywa” z prośbą o podjęcie działań mających na celu zwiększenie ilości miejsc parkingowych.

Batalia o nowy parking rozpczęła się już pod koniec grudnia 2017 roku. To wtedy rozpoczęło się zbieranie głosów pod pismem, które w styczniu trafiło do ówczesnej burmistrz Mrągowa. Pod petycją podpisało się 420 osób. Inicjatywę mieszkańców poparł m.in. były starosta mrągowski, obecnie radny Mrągowa — Dominik Tarnowski. W maju ubiegłego roku odbyło się nawet spotkanie w sprawie możliwości budowy nowego parkingu, ale dotąd nie przyniosło ono spodziewanego rezultatu lub chociaż jakiejkolwiek deklaracji.

Po grudniowym fiasku mieszkańcy osiedla są rozgoryczeni. Na profilu stowarzyszenia Lepsze Mrągowo uspokaja ich... Stanisław Bułajewski. — Spokojnie, jestem burmistrzem dopiero 4 tygodnie. Jak można oceniać człowieka po takim czasie, gdy poprzedniczka nie załatwiła tematu przez 20 lat? Nigdzie nie deklarowałem, że wszystko powstanie w kilka tygodni. Wielokrotnie mówiłem, że program mojego komitetu to program na lata — komentuje sprawę burmistrz.