Snajper odmłodzony, ale równie skuteczny

Blisko pół setki miłośników prochu z najróżniejszych stron regionu wystartowało w comiesięcznych, 18. już zawodach klubu Snajper Mrągowo. Impreza, choć tradycyjnie odbyła się w ostatnią niedzielę miesiąca, miała jednak zupełnie nowy, wyraźnie odmłodzony charakter. Wszystko dlatego, że — równolegle do zmagań "starych wyjadaczy" — zorganizowano oddzielne zmagania dla najmłodszych (kategoria do 12 lat).

— Prawdę mówiąc nie spodziewaliśmy się, że już przy pierwszej edycji pojawi się tylu młodych — przekonują organizatorzy. — Niektórzy nabyli już nieco strzeleckiego doświadczenia pod okiem instruktorów i rodziców, a dla niektórych był to praktycznie pierwszy kontakt z bronią palną. Walka była jednak niespodziewanie zacięta. A co najważniejsze: widać było, że juniorzy świetnie się przy tym bawią. Gratulujemy im wszystkim i dziękujemy za stworzenie prawdziwie sportowej, sympatycznej atmosfery — mówi Paweł Jakubowski, instruktor strzelectwa sportowego z Mrągowa.

Miejsce na najwyższym stopniu podium było jednak tylko jedno. Walka o nie toczyła się dosłownie na milimetry. Ostatecznie, z 82 punktami na koncie, złoto zawodów wywalczył Oliwier Kalinowski. Szczebel niżej (ledwie 1 punkt straty!) uplasował się Tomasz Płocharzyk, a brąz przypadł w udziale Filipowi Rapackiemu (78 punktow). Tuż za podium zmagania zakończyli Mikołaj Bromiński, Julia Płocharzyk, Eryk Czarnecki, Szymon Gutowski, Aleksandra Szkudaj, Krzysztof Późniak i Oskar Czarnecki.

Starsi wzięli udział w łącznie 4 startach. Na pierwszy ogień poszła strzelba dynamiczna, która najlepiej zdawała się leżeć w dłoni Kamilowi Olendrowi. Reprezentant KS Snajper Mrągowo uzyskał wynik 23,05, co pozwoliło mu wyprzedzić Mariusza Zuzgę (23,30) i Mariusza Krysztopika (27,36).

Następnie przerzucono się na pistolet, przy użyciu którego przeprowadzono kolejne 2 konkurencje. W wersji "statycznej" zwyciężył Łukasz Sikora (87 punktów), a na pozostałych stopniach podium stawali Mariusz Januszko i Wojciech Ropiak. W wersji "dynamicznej" złoto ustrzelił Mariusz Januszko, srebro Emil Piersa, a brąz Mariusz Zuzga.

Wówczas pozostał już tylko karabin sportowy, z którego strzelano do ustawionych w odległości 50 m tzw. "biathlonek". Kolejny tytuł mistrza i puchar zgarnął niesamowity tego dnia Kamil Olender, który wyprzedził w walce o tytuł mistrza m.in. drugiego Radosława Gutowskiego i trzeciego Mirosława Waszkiewicza.

— Dziękujemy wszystkim zawodnikom za świetną, zaciętą walkę. A także za to, że na każdym kroku pomagali sędziom przy dbaniu o względy bezpieczeństwa — podsumowują organizatorzy z klubu Snajper Mrągowo, zapraszając jednocześnie na kolejne zawody, które odbędą się po przerwie wakacyjnej (30 września, ostatnia niedziela miesiąca).

Lato nie oznacza jednak, że strzelnica w Marcinkowie będzie pusta. Poza praktycznie codziennymi treningami indywidualnymi (do których, za zgodą i pod okiem instruktorów, można dołączyć), 21 lipca odbędzie się kolejna edycja bezpłatnych treningów strzeleckich (cieszących się coraz większą popularnością).

kk