Leżał trzy dni nieprzytomny. Uratowali go mrągowscy dzielnicowi
2018-05-25 18:47:29(ost. akt: 2018-05-25 23:23:34)
Mrągowscy policjanci pomogli mężczyźnie, którego znaleźli leżącego bez oznak życia w jego mieszkaniu. Dzięki interwencji dzielnicowych 58-latek, który leżał tam prawdopodobnie od trzech dni, w porę otrzymał specjalistyczną pomoc.
Dzielnicowi pełnią służbę obchodową w swoim rejonie, m.in. odwiedzając mieszkańców. St. sierż. Wojciech Jędrzejczyk zapukał do drzwi mieszkania 58-latka, z którym chciał porozmawiać i sprawdzić, czy potrzebuje pomocy. Niestety drzwi były zamknięte i nikt się nie odzywał.
— Niepokojące było to, że w mieszkaniu świeciło się światło, dlatego dzielnicowy zajrzał przez okno do wnętrza lokalu. Wtedy zauważył, że w środku na podłodze leży mężczyzna, który nie daje oznak życia. Natychmiast poinformował o swojej obserwacji dyżurnego policji, który powiadomił karetkę pogotowia — mówi Dorota Kulig z mrągowskiej komendy.
Policjanci krzyczeli próbując nawiązać kontakt z mężczyzną. Równocześnie próbowali dostać się do mieszkania. Udało się wejść przez rozszczelnione okno. Funkcje życiowe mężczyzny były słabo wyczuwalne. Dzielnicowi natychmiast rozpoczęli resuscytację. W jej trakcie zauważyli, że mężczyzna próbuje otworzyć oczy. Do przyjazdu karetki mundurowi monitorowali jego stan.
— Jak ustalono w rozmowie z załogą karetki pogotowia, mężczyzna mógł tak leżeć nawet od około trzech dni — informuje mł. asp. Dorota Kulig. Na szczęście pomoc przyszła w porę i 58-latek został przewieziony do szpitala.
źródło: KPP
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez