Chciało im się jeździć po pijanemu, muszą ponieść konsekwencje
2018-05-13 11:20:03(ost. akt: 2018-05-13 11:40:03)
Przed sądem stanie dwóch mężczyzn, którzy najpierw spożywali alkohol, a potem - mimo to - zdecydowali się wsiąść za kierownicę. Jeden z nich swoją jazdę zakończył na bramie.
Pierwszego z mężczyzn mrągowscy policjanci z referatu patrolu interwencyjnego zatrzymali w Marcinkowie na ulicy Brzozowej. 63–latek kierował osobowym oplem. Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało jeden promil alkoholu w organizmie. W konsekwencji mężczyzna pożegnał się z prawem jazdy kategorii A, B i T.
Pół godziny później zatrzymany został drugi z mężczyzn. Jechał osobowym audi ulicą Przemysłową. – W trakcie jazdy wykonał nieprawidłowy manewr skrętu w wyniku czego najechał na zamkniętą bramę. Sytuację zaobserwowali funkcjonariusze straży miejskiej pracujący w pobliżu. Natychmiast podeszli do niego zwracając się z pytaniem czy nic mu się nie stało – informuje rzecznik mrągowskiej policji, Dorota Kulig.
Kierowca był nietrzeźwy, a jego dalsza jazda okazała się niemożliwa. Strażnicy odebrali mu kluczyki, a o sytuacji powiadomili oficera dyżurnego mrągowskiej policji. Badanie stanu trzeźwości 31-latka wykazało, że blisko 2,3 promila alkoholu w jego organizmie. Tego samego dnia stracił prawo jazdy kategorii B.
– W konsekwencji za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyznom grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat – dodaje oficer prasowy KPP w Mrągowie.
źródło: KPP
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
x..... #2500985 | 94.254.*.* 14 maj 2018 07:14
po co umieszczacie zdjęcia z radiowozem pisząc o pijanych kierowcach z tytułu artykułu i zdjęciza wynika, ze to byli policjanci wprowadzaie ludzi w blad, lepiej jakby scie zadnego zdjęcia nie umieszczali
odpowiedz na ten komentarz