Zgarnęli wszystko, co przewidział Runmageddon

2017-11-27 17:08:59(ost. akt: 2017-11-29 17:32:17)
Marek Rodziewicz i Tomasz Kalinowski zgarnęli wszystkie tegoroczne statuetki Runmageddonu

Marek Rodziewicz i Tomasz Kalinowski zgarnęli wszystkie tegoroczne statuetki Runmageddonu

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

BIEGI EKSTEMALNE/// Marek Rodziewicz i Tomek Kalinowski z CrossBox Mrągowo 18-19 listopada przypieczętowali sukces, po który w tym roku udało się sięgnąć stosunkowo niewielu osobom w Polsce.
Ich starty w szeregu imprez spod szyldu słynnego Runmageddonu z pewnością robią wrażenie. Podobnie jak i trofea, które zgarnęli w ostatnich miesiącach.

Odznaczenie "weterana" (zaliczenie 3 biegów ekstremalnych: na 6, 12 i 21 km), medal Ultra Myślenice (bieg po górach, 58 km usłanych 200 przeszkodami) czy prestiżowa Korona Runmageddonu (zaliczenie minimum po 1 imprezie w 4 częściach kraju) wskazują jasno, że CrossBox nie wystawia zawodników "z pierwszej łapanki". A że wciąż im było mało... To udowodnili to biorąc udział również w Finale Ligi Runmageddonu, gdzie na dystansie 10 km musieli zmierzyć się z 50 przeszkodami.

- Trasa była bardzo wymagająca. Już na samym starcie trzeba było wbiec do lodowatej rzeki i pokonać w niej odcinek ok. 250 metrów. Następnie spora ilość błota, bagna i przeszkód takich jak np. ścianki wspinaczkowe - mówią mrągowianie, którzy z czasem 1 godzina i 39 minut zajęli 4. miejsce w "fali", do której zostali przydzieleni. Tym samym zgarnęli wszystkie możliwe statuetki, które organizatorzy Runmageddonu przewidzieli w tym roku.

Obrazek w tresci

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5