W wypadku na obwodnicy Mrągowa zginął kierowca. Policja wyjaśnia przyczyny
2017-10-22 16:52:06(ost. akt: 2017-10-22 17:02:39)
Mrągowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę 21 października na obwodnicy miasta.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 9. rano. 84-letni kierowca renault jadąc z Osiedla Mazurskiego w kierunku ulicy Leśna Droga, jak wstępnie ustalono, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu vw sharanem, jadącemu od Marcinkowa. W efekcie doszło do zderzenia bocznego obu pojazdów.
Kierowca renault został przewieziony do szpitala, gdzie niestety zmarł. Do szpitala trafiła także 5-letnia pasażerka volkswagena. Na czas interwencji droga na tym odcinku była zablokowana. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Źródło: KWP
Czytaj e-wydanie ">kliknij.
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Policja wyjaśnia !!! #2356998 | 88.156.*.* 23 paź 2017 12:31
Dobre zajęcie i nie stresujące. No i pośpiechu nie ma.
odpowiedz na ten komentarz
abc #2356900 | 94.254.*.* 23 paź 2017 10:36
obwodnica to dobry pomysł, jednak nikt nie pomyślał o tym skrzyżowaniu tak było już kilka zdarzeń podobnego typu i pewnie jeszcze będą - a nie trzeba było wymyslic przejazdu z mazurskiego na lesna droge pod ta obwodnicą?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
!!!!!!!! #2356794 | 46.170.*.* 23 paź 2017 09:22
kolejna bzdurna informacja mijająca się z prawdą dziewczynkę całą i zdrową z miejsca zdarzenia odebrała mama nie trafiła do żadnego szpitala !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedz na ten komentarz
Ben tley #2356622 | 94.254.*.* 22 paź 2017 22:07
Największym problemem dziadków jest fakt że oni myślą że skoro jeżdżą 50 km/h poza zabudowanym to jeździ tak każdy i ich percepcja ze zdążą jest uposledzona.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
Echhh #2356546 | 89.228.*.* 22 paź 2017 20:34
Dziadek spieszył się pewnie na działkę. Sporo osób w podeszłym wieku tam przecina tą drogę. Już nie pierwszy raz tam dzwoń. Pokój jego duszy.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)