Strażacy apelują o rozwagę
2017-09-12 13:51:50(ost. akt: 2017-09-12 14:20:41)
Od 4 do 10 września mrągowscy strażacy zanotowali tylko 3 zdarzenia w tym pożar pustostanu budynku gospodarczego po stacji kolejowej w Mikołajkach oraz 2 alarmy fałszywe z monitoringu pożarowego obiektów. W działaniach brały udział 4 zastępy straży pożarnej (26 strażaków).
Zbliża się okres zimnych dni i nocy. Chcąc zapewnić odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach zaczynamy bardziej intensywnie eksploatować piece. Spalanie materiałów palnych powoduje osadzanie się sadzy w przewodach kominowych. Powstaje ona w wyniku niepełnego spalania materiału palnego. W piecach grzewczych nie wolno spalać śmieci, butelek i plastikowych płyt meblowych. Jako materiały chemicznie bardzo złożone, w piecu spalają się tylko częściowo i wytwarzają duże ilości cząstek sadzy, która odkłada się w kanałach kominowych.
Pożar sadzy w kominie to spalanie się cząstek nagromadzonych wewnątrz przewodów kominowych (spalinowych), które zbierały się w czasie pracy urządzeń ogrzewczych, a nie były wyczyszczone w odpowiednim czasie przez kominiarzy.
Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy bardzo głośny szum spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania w przewodzie. Płomienie wydostające się z komina mogą osiągać wysokość kilku metrów.
Paląca się w wysokich temperaturach sadza może spowodować nieszczelności przewodu kominowego, którymi ogień lub paląca się sadza wydostaje się na zewnątrz, powodując zapalenie materiałów na poddaszu, czy w pomieszczeniach na niższych kondygnacjach, przylegających bezpośrednio lub pośrednio do komina. Paląc się sadza może się dostać również pod dachówki.
W przypadku zaistnienia pożaru w sadzy należy:
— wezwać Państwową Straż Pożarną (nr telefonu 998), podając szczegółowo co się dzieje, czy są zagrożone osoby, adres i dojazd do danego budynku, swoje dane i numer telefonu
— zamknąć dopływ powietrza do pieca od dołu i od góry (w wyniku braku powietrza ogień z czasem będzie wygasał),
— wygasić ogień w piecu, kominku, ( nie wolno używać wody)
przez cały czas dozorować całą długość przewodu kominowego od strony pomieszczeń,
— zabezpieczyć do ewentualnego użycia środki gaśnicze, np. gaśnice, koc gaśniczy,
— udostępnić pomieszczenia i udzielić niezbędnych informacji przybyłym na miejsce zdarzenia strażakom.
— zamknąć dopływ powietrza do pieca od dołu i od góry (w wyniku braku powietrza ogień z czasem będzie wygasał),
— wygasić ogień w piecu, kominku, ( nie wolno używać wody)
przez cały czas dozorować całą długość przewodu kominowego od strony pomieszczeń,
— zabezpieczyć do ewentualnego użycia środki gaśnicze, np. gaśnice, koc gaśniczy,
— udostępnić pomieszczenia i udzielić niezbędnych informacji przybyłym na miejsce zdarzenia strażakom.
Należy pamiętać, że NIE WOLNO wlewać wody do palącego się komina, gdyż grozi to jego rozerwaniem!
Po pożarze sadzy w kominie należy wezwać kominiarza, aby dokonał wyczyszczenia przewodów i sprawdził ich stan techniczny. Należy pamiętać, że przez nieszczelne przewody wędrują palące się cząstki materiału palnego i bardzo gorące gazy spalinowe, w tym groźny i niewyczuwalny tlenek węgla (czad), który może się dostawać do pomieszczeń w których przebywamy.
Aby nie dopuścić do pożaru sadzy należy dokonywać okresowych przeglądów przewodów kominowych oraz ich czyszczenia. Gdy używamy węgla i drewna należy to robić nie rzadziej niż raz na 3 miesiące. Gdy używasz gazu ziemnego czy oleju opałowego – nie rzadziej niż raz na pół roku. Zarządca budynku lub właściciel ma obowiązek m.in. przeglądu instalacji wentylacyjnej nie rzadziej niż raz w roku
bryg. Jarosław Jakubik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez