Smaki Mazur — smaki mazurskiej tradycji

— Kiedy powstała restauracja?
— Restauracja powstała w marcu 2013 roku. Przyszedł taki moment w życiu, że chciałem coś zmienić. Nadarzyła się okazja i zaproponowano mi przejęcie istniejącej już restauracji, ale pod inną nazwą. Jako że zawsze chciałem mieć swoją restaurację długo się nie zastanawiałem i postanowiłem spróbować swoich sił jako nowy właściciel.

— Skąd się wzięła u Pana pasja do gotowania?
— Moja pasja do gotowania pojawiła się w dzieciństwie. Najpierw pomagałem rodzicom w przygotowywaniu niedzielnych obiadów, później zacząłem samodzielnie sporządzać różne potrawy. Pierwszą samodzielną potrawą jaką zrobiłem, a było to w wieku 8 lat, były naleśniki . Bardzo mi się to spodobało, a wszystkim smakowało moje danie. W wieku 15 lat stanąłem przed wyborem szkoły i postanowiłem, że będę kontynuował swoje gastronomiczne zainteresowania, dlatego poszedłem do szkoły gastronomicznej. Dzięki mojej pasji i zaangażowaniu będąc w wojsku, miałem okazje gotować dla byłego prezydenta i ministrów ówczesnego rządu.

—Jaką kuchnie preferujecie w restauracji?
— W naszej restauracji preferujemy dania kuchni regionalnej. Z uwagi na bogactwo w naszym regionie ryb, grzybów i dziczyzny są one głównymi produktami w naszym menu. Serwujemy np. pierogi ze szczupaka, pierogi z kaszą gryczaną i pieczoną gęsią, kartacze, gołąbki z mazurskich ryb, bitki z dzika, roladę z jelenia, dzyndzałki. Mamy też w karcie stynkę, ale z uwagi na słabą zimę trudno jest ją złowić rybakom (łowi się ją ciągnąć sieć pod lodem). Jest to mała rybka, którą po przyprawieniu i oprószeniu mąką smaży się w całości w głębokim tłuszczu.

— Skąd pomysł na restaurację z kuchnią regionalną ?
— Analizując lokalny rynek, stwierdziliśmy z żoną, że w naszym mieście na każdym kroku jest pizzeria i różnego rodzaju fast food – stąd pomysł na kuchnie regionalną. Jeżdżąc po Polsce lubię próbować lokalnej kuchni np. świeżo złowionej ryby w zwykłej, przeważnie prowadzonej z pokolenia na pokolenie smażalni. Jako że mieszkamy na Mazurach, każdy klient oczekuje od nas potraw z ryb i dziczyzny, a że nasz region bogaty jest w te składniki, możemy coś fajnego z tego ugotować.

—Czy w Pana restauracji znajdują się wyłącznie dania regionalne?
— Rzeczywiście w naszej karcie przeważają dania regionalne. Serwujemy jednak również dania typowe dla kuchni polskiej, takie jak schabowy na kapuście zasmażanej, kaczka pieczona z jabłkami czy golonka.

— Skąd czerpiecie pomysły do karty?
— Pomysły czerpiemy ze starych książek, czasopism oraz rozmów ze znajomymi. W książkach np. naszych lokalnych autorów można znaleźć wiele ciekawych, ale zapomnianych już przepisów. Moja żona również lubi gotować i często podsuwa mi nowe pomysły. Ciasta w jej wykonaniu cieszą się dużym powodzeniem.

— Czy dzieci również znajdą dania dla siebie?
— W karcie mamy także dania dla dzieci. Są to np. własnoręcznie robione pierogi z owocami, naleśniki z twarogiem czy drobiowe paseczki z kurczaka. Jesteśmy otwarci i zawsze staramy się dostosować do potrzeb gości , w tym przypadku do rodziców i dzieci.

— Czy można w restauracji zorganizować imprezę okolicznościową?
— Oczywiście. Organizujemy różnego rodzaju imprezy okolicznościowe. Od samego początku było to naszą wiodącą usługą. Obsługujemy rodzinne spotkania, urodziny, spotkania biznesowe, imieniny, chrzciny, wesela, imprezy w plenerze pod namiotem, stypy itp. Przygotowujemy również catering świąteczny oraz wyroby garmażeryjne własnej produkcji.

Zajrzyjcie tu, aby zobaczyć co dobrego zjecie w "Smakach Mazur":