Pokonali rywali i stres, wrócili z pękiem medali

225 utalentowanych zawodników, 18 klubów, setki walk i niezliczona ilość wielkich, sportowych emocji - tak w skrócie można byłoby określić wydarzenia, które rozgrywały się w minioną sobotę w Olsztynku. Stawka turnieju była wysoka, podobnie jak i poziom umiejętności rywali, ale podopieczni trenera Tomasza Bieńkowskiego podołali zadaniu, choć... presja wydawała się dość duża.

Tym bardziej, że w 9-osobowej reprezentacji wystąpiło aż 5 debiutantów, dla których był to pierwszy kontakt ze zmaganiami na poziomie turniejowym. Początkowo stres nieco dawał im się we znaki, lecz wystarczyło dosłownie kilkanaście sekund, by wyszkolenie wzięło górę nad stresem.

Zawody rozpoczęły się od rywalizacji najmłodszych, którzy mierzyli się w dwóch konkurencjach. Po raz pierwszy spotkali się z tzw. "tempówkami" (polegającymi na poprawnym wyprowadzeniu możliwie największej liczby ciosów w danym limicie czasu), a następnie wojownicy stanęli naprzeciw siebie w formule "touch-contact". Ich starsi koledzy walczyli natomiast w nieco bardziej rozbudowanych formułach "light-contact" oraz debiutowali w kategorii "semi-contact".

Medaliści UKS FCM:
Wiktoria Krakowska - brązowy medal,
Wojciech Kuliś - złoty i srebrny medal,
Damian Półtorak - srebrny medal,
Rafał Kowalczyk - brązowy medal.